Jarosław Kaczyński w "Rozmowie Rymanowskiego"

avatar użytkownika Marco

Jarosław Kaczyński, prezes PiS będzie dziś gościem Bogdana Rymanowskiego w programie "Rozmowa Rymanowskiego" w TVN24 o 2...

Jarosław Kaczyński, prezes PiS będzie dziś gościem Bogdana Rymanowskiego w programie "Rozmowa Rymanowskiego" w TVN24 o 21.00.

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Matsu

1. Nie mam tvn24 ale ciekawi mnie

jak wypadł pan Kaczyński?

Matsu
avatar użytkownika Maryla

2. Matsu

świetnia, jak zwykle. Rymanowski zachował sie na poziomie. Rozmowa bardzo ciekawa.

http://www.rp.pl/artykul/16,596864.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Matsu

3. :))

Bardzo dziękuję
P.

Matsu
avatar użytkownika Penelka

4. Szkoda, że nie mogłam obejrzeć tego.

TVN wykasowałam całkowicie ze swojego "zbioru" nie słucham gnoi

penelka
avatar użytkownika Maryla

5. Penelka

dam link, jak sie pojawi na portalu w progamie Rymanowskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Marco

6. Juz jest na YT


avatar użytkownika Penelka

7. Marylo. Wielkie dzięki!

Wsioki mnie przerażają swoją arogancją.Myślę, że Macierewicz jest bardzo inteligentnym człowiekiem,żeby dać opór tym szmatławcom. Ale oni go nie zapraszają, bo brakuje im całej inteligencji, żeby rozmawiać na Jego poziomie. Zadawalają się chorym Niesiołowskim.Jest takie powiedzenie: pokaż mi swoich przyjaciół,a powiem ci kim jesteś. Wajda wyliczył swoich, więc wiem kim ta banda jest.

penelka
avatar użytkownika husarz11

8. dowcip ktorego JK nie chcial powiedziec

Nie niepokojony przez Bogdana Rymanowskiego, Jarosław Kaczyński opowiadał na antenie TVN24 co sądzi o sytuacji, która ma miejsce od czasu opublikowania raportu MAK. W pewnym momencie zabłysnął swoją znajomością internetu i dowcipów, które po nim krążą.

Niestety, mimo napomknięcia o dowcipie, który obrazuje stosunki polsko-rosyjskie, a w którym występuje niedźwiedź i zając, nie rozwinął go. Powodem była forma kawału, sprawiająca, iż może on zostać uznany za obraźliwy. Politykier.pl poszperał w sieci i znalazł zakazany dowcip. Uwaga - nie należy on do tych "wysokich lotów".

Historyjka o partnerstwie Putina i Tuska: "Niedźwiedź w lesie nieopacznie podtarł sobie tyłek zającem. Zając po powrocie do żony chwali się w norze: Żono! Udało mi się nawiązać współpracę z niedźwiedziem!!" W roli zająca - Donald Tusk.

Normalnie, boki zrywać!

za politykirer.pl

Ostatnio zmieniony przez husarz11 o śr., 19/01/2011 - 23:37.
avatar użytkownika Maryla

9. PREMIER PIS O POSTAWIE RZĄDU WOBEC ROSJI

Na miejscu premiera Tuska nie ściskałbym się z Putinem. Potraktowałbym go chłodno - powiedział Jarosław Kaczyński w "Rozmowie Rymanowskiego", odnosząc się do zachowania szefa polskiego rządu tuż po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Zdaniem prezesa PiS "spolegliwa" postawa Polski wobec Rosji przy wyjaśnianiu katastrofy jest "ogromną kompromitacja rządu". – Wiem, że polski establishment panicznie boi się Smoleńska. Nie wiem dlaczego – dodał Kaczyński.
Na pytanie, czy na miejscu premiera Tuska odrzuciłby ramiona premiera Putina, odpowiedział, że przyjechałby tam z twardą miną, bo – jego zdaniem - to „w najwyższym stopniu podejrzana katastrofa”.

"Chciałbym, żeby Tusk nie wchodził w rolę Anodiny"

Kaczyński pośrednią winą za to, że doszło do katastrofy obarcza też polskiego premiera. - Donald Tusk odpowiada za wielką kampanię przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, która obniżyła jego bezpieczeństwo - powiedział prezes PiS. I dodał: Oczywiście pośrednio. Bo bezpośrednią winę ponoszą Rosjanie.

Zdaniem Kaczyńskiego, premierowi nie starczyło odwagi, aby zareagować od razu po publikacji raportu MAK, który "obraża polskich pilotów i śp. prezydenta". - Chciałbym, aby premier Tusk nie wchodził w rolę Tatiany Anodiny (szefowej MAK - red.). Ona też posługiwała się psychologizowaniem - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński dzisiejsze wystąpienie szefa rządu Donalda Tuska w Sejmie w sprawie wyjaśnienia okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Powinniśmy wiedzieć wcześniej

Jarosław Kaczyński przekonywał, że rząd, mając wiedzę dotyczącą rozmów na wieży, powinien ujawnić ją wcześniej. - W tej sprawie trzeba było zareagować natychmiast. To co wiemy dziś, a co wiedział od dziewięciu miesięcy premier Tusk, dezawuuje wersję Rosjan o naciskach i że Polacy ponoszą jakąkolwiek odpowiedzialność. Zdaniem prezesa PiS, premier Tusk przy wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej stosuje metodę „wiem, ale nie powiem”.

Prezes PiS wymienił też szereg kwestii, które jego zdaniem świadczą o winie Rosjan. - Rosjanie ten samolot sprowadzali i nie dali sygnału, żeby nie podchodzić, nie zamknęli lotniska – mówił. Dodał też, że Rosjanie nie zamknęli lotniska, i ci, którzy byli na wieży, choć nie są z tego zadowoleni, mówili że „sprowadzamy” i że „pas wolny”. - Jest to radykalne wprowadzenie w błąd, które się zakończyło katastrofą - przekonywał.

"Gdybym był premierem, to bym sprawdził niektóre sfery"

Pytany, co sądzi o opiniach ekspertów w Polsce, którzy mówią, że były błędy po stronie załogi i wątpią, że powinno się wszystko zwalać na Rosjan, odparł:- Jeśli chodzi o tych, którzy się tak wypowiadają, to jak ja bym był premierem, to niektóre służby by pewną sferę w Polsce dokładnie sprawdziły – mówił.

Krytykował też tych, którzy przez długi czas nie wypowiadali się odnośnie winy Rosjan. - Próba obrony ludzi, którzy się w ostatnich czasach moralnie skompromitowali, nie ma sensu – powiedział.

Dojść do prawdy zgodnie z prawem
Prezes PiS pytany, czy prawda na temat katastrofy, nawet ta przykra dla nas, powinna być ujawniona bez względu na polską rację stanu, powiedział: Prawdę trzeba ujawniać bez względu na rację stanu, ale w ramach procedur prawnych cywilizowanych państw.

Powątpiewał przy tym czy, przynajmniej ze strony Rosji, do prawdy dochodzi właściwy organ. - Chcę przypomnieć, że MAK w ramach tych prawnych procedur nie miał prawa zajmować się tą sprawą. To jest instytucja, która certyfikuje lotniska i samoloty i nie powinna wyjaśniać tej katastrofy w świetle przepisów unijnych – mówił.

Współpraca tak, ale jest warunek

Kaczyński zapewnił, że jest gotów do współpracy z premierem i rządem przy wyjaśnianiu katastrofy pod warunkiem, że nie będzie ona odbywała się zgodnie z zasadą „stosunki z Rosją za wszelką cenę”. - Ja chcę wyjaśnienia tej sprawy, ale także wtedy, gdy będzie ono trudne dla rosyjskiego partnera – dodał.

Jego zdaniem, poprawa stosunków z Rosją „przyniosła katastrofę”. Prezes dodał, że nie do przyjęcia było też to, co działo się w trakcie rosyjskiego śledztwa. - Polacy nie są głupcami, widzieli co się dzieje z wrakiem, jak lekceważona jest polska prokuratura - podsumował Kaczyński.

Prezes PiS podkreślił, że on i jego formacja polityczna chcą, żeby prawda o katastrofie smoleńskiej została ujawniona "niezależnie od tego, jaka ona jest".

Na Wawelu leży Lech Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podtrzymał, że nie rozpoznał ciała swojego brata Lecha Kaczyńskiego po przywiezieniu go do Polski. Jak jednak zastrzegł, nie ma wątpliwości, że na Wawelu jest pochowany właśnie jego brat.

- Nie mam wątpliwości, bo wielu ludzi, którzy widzieli to ciało na różnych etapach twierdzi, że jest to samo ciało - powiedział Kaczyński.

http://www.tvn24.pl/0,1690028,0,1,chcialbym--aby-tusk-nie-wchodzil-w-rol...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl