"Jeśli będziemy mieli taką opozycję jak PiS, to pociągi PKP  i dziurawe drogi będą straszyć w Polsce po wieki wieków: nic tak skutecznie nie mobilizuje do roboty, jak konkurencja, a jaką mobilizację ma PO przy takiej opozycji? SLD  jest żenująco bezradne, a PiS nawet nie udaje, że ma pomysł na cokolwiek poza Smoleńskiem. Zamiast reformy służby zdrowia - spektakle organizowane przez Antoniego Macierewicza. Zamiast dróg - chmurne oblicze prezesa. Oto wizja Polski XXI wieku: nic, tylko głosować.

Głosujcie, rodacy. Na co czekacie?"


Tak rozumuje czołowy publicysta największego dziennika w Polsce. To dzięki tym 30% nieodpowiedzialnych wyborców, którzy mimo reprymend A. Wajdy, W. Szymborskiej, T. Karolaka, F. Smudy...głosują uparcie na PIS, nie będzie - mimo wieloletnich (w zamyśle) rządów partii POstępu - nowych pociągów, dworców, autostrad, lotnisk.
Lipa. Póki PIS będzie w Sejmie - jako partia opozycyjna, PO jest zwolniona od jakiejkolwiek odpowiedzialności. Odpowiedzialny jest Kaczyński. Jak - w myśl założeń Leszczyńskiego - PIS mogłoby zrzucić ze swych opozycyjnych barków ciężar odpowiedzialności za degradujące Polskę rządy PO? Musiałby mieć ciekawe pomysły. Wiecie co to znaczy mieć ciekawe pomysły wg Leszczyńskiego?
Boje się myśleć.

PO to formacja zwolniona od jakiejkolwiek odpowiedzialności. Minister Klich za Smoleńsk, Casę, "profesjonalizację armii", Sikorski za "aktywną politykę wobec Białorusi i Rosji", Grabarczyk za PKP i autostrady, Grad za "ratowanie polskiego przemysłu stoczniowego", etc, etc.

******

Dziś celebra na cześć W. Szymborskiej, naszej narodowej perełki - poetki (Prezydent Komorowski wręczy jej Orła Białego). Z tej wyjątkowej okazji, chciałbym zacytować fragment jednego z jej wczesnych wierszy (1951), który - w związku z nestorki Wisławy (i jej środowiska) ostatnim zaangażowaniem po stronie jednej jedynej, słusznej, nieomylnej, nie mogącej podlegać jakiejkolwiek odpowiedzialności partii - nabiera odświeżonego znaczenia:  

"Partia. Należeć do niej.
Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych.
Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze
co się może zdarzyć".