Traktat w Wersalu

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

   Dziewięćdziesiąt  lat temu, został ratyfikowany w dniu 10 stycznia 1920 roku układ pokojowy, zawarty w Wersalu. Układ Pokojowy który wszedł do historii pod nazwą Traktatu Wersalskiego, ustanowił?, miał ustanowić nowy ład polityczny po I Wojnie Światowej.
      Niemcy, które przegrały w haniebny sposób I Wojnę Światową,  jeszcze w bardziej haniebny sposób zmuszone zostały do podpisania bezwzględnej kapitulacji w dniu 11 listopada 1918 roku w podparyskim lasku w Compiègne,   wagonie kolejowym, być może w tym samym w którym Francuzi podpisali kapitulacje w wyniku przegranej wojny z Prusami.
    Traktat Wersalski,moim zdaniem to kompromis między zwycięskimi aliantami, a koneksjami finansowymi, które łączyły obie strony. Z jednej strony Stany Zjednoczone, Anglie, Francję. Z drugiej przegranych, Prusy i Austrie.
Z trzeciej państwa które uzyskały niepodległość po przegranej Prus i Austrii.
    Rokowania w Wersalu trwały od 18 stycznia do 21 stycznia 1919 rok. Panowie mieli rok na stworzenie ognisk zapalnych do następnej wojny i odbudowę Rzeszy. Polskę reprezentowali Ignacy Józef Paderewski, Roman Dmowski, prezes Polskiego Komitetu Narodowego .
   Jedynym mądrym rozwiązaniem dla Świata było niedopuszczenie do stołu rokowań sowietów.
W toku konferencji pokojowej odżył ponownie antagonizm francusko – brytyjski, który w znacznej mierze zaciążył nad końcowymi postanowieniami traktatu i przesądził o słabości stworzonego systemu wersalskiego.
 O ile Francja dążyła do definitywnego rozbicia Niemiec i wprowadzenia postanowień, które uniemożliwiłyby w przyszłości odbudowę politycznego, militarnego i gospodarczego potencjału niemieckiego, o tyle Wielka Brytania – usatysfakcjonowana militarnym zwycięstwem na Niemcami, obawiając się hegemonii francuskiej na kontynencie europejskim – nie była zainteresowana w tak zdecydowanym osłabieniu Niemiec. Z tego też powodu przedstawiony przez delegację polską program rewindykacji ziem na zachodzie spotkał się z silnym poparciem Francji i zdecydowanym sprzeciwem Wielkiej Brytanii, upatrującej w powstaniu silnej i niezależnej państwowości polskiej zbyt dużego niebezpieczeństwa dla Niemiec. Te ścierające się koncepcje znalazły swój wyraz w postanowieniach traktatów pokojowych regulujących granice Polski.
 
   Na konferencji pokojowej w Paryżu,Roman Dmowski zażądał żeby w nadmorskich granicach Polski był Gdańsk i Kłajpeda oraz Prusy Wschodnie z wyjątkiem Królewca, który miał być wolnym miastem, stolicą pobliskiego okręgu. Cała Wielkopolska według stanu z okresu przed I rozbiorem.
     Anglia obawiała się przewagi Francji w sojuszu z Polską, dlatego przeforsowała stworzenie wolnego miasta w Gdańsku i uznanie Prus Wschodnich jako części Niemiec. Wówczas marszałek Francji Ferdynand Foche wskazał na Gdańsk i przepowiedział, że w tym miejscu rozpocznie się druga wojna światowa. Odrzucenie przez Wielką  Brytanię żądań Dmowskiego osłabiło bardzo strategiczną sytuację Polski w stosunku do Niemiec .
 
Marszałek Ferdinand Foch powiedział w 1919 rku; 'to nie jest pokój, to dwudziestoletni rozejm' i nie pomylił się ani o rok.
   W wyniku Konferencji w Wersalu, Niemcy miały wypłacić odszkodowania, reperacje wojenne za faktycznie poniesione straty w wyniku działań wojennych wywoływanych prze Niemcy.Komisja Odszkodowań, na pobożne życzenia Francuzów w 1921 roku, oszacowała na 132 miliardy marek w złocie. Niemcy jak zwykle nigdy nikomu nie zapłaciły feniga. Pomogli Niemcom Anglicy i Amerykanie i oni na tym finansowo skorzystali.
 Polska nie otrzymała żadnego odszkodowania. Zadbali o to Anglicy i Amerykanie
     Jak zwykle, Niemcy znalazły możnych protektorów w osobach polakożercy, angielskiego premiera Davida Lloyda George, sygnatariusza Traktatu Wersalskiego. Ameryki, która również miała swoje gospodarcze i  polityczne interesy w Niemczech.
Musimy tu powiedzieć za panem Romanem Dmowskim, Anglikoom i Amerykanom doradzali syjoniści pokroju Lewisa Bernsteina Namiera znany jako Bernstein-Namierowski oraz lord Namier za którym stał kapitał niemieckich Żydów, Rothschildów, oraz wielki kapitał międzynarodowy o nieczystych powiązaniach.
    Pod przewodnictwem  amerykańskiego bankiera Charlesa G.Dawesa, oraz Owen Younga , prezydenta "General Electric Company. Późniejszego Prezydenta Stanów Zjednoczonych Franklina Delano Roosevelta*, Banku Federalnego Stanów Zjednoczonych. Później to towarzystwo iluminatów w porozumieniu z Hjalmarem Horace Schachtem, przyszłym "czarnoksiężnikiem " hitlerowskich finansów,rodzinę Schiffów sfinansują rewolucje bolszewicką
  Traktat Wersalski nie rozwiązał problemów Polskiego Śląska, Księstwa Cieszyńskiego, Gdańska.Wielkopolski.
Nie dziwmy się , ze Anglicy i Amerykanie tak ustanowili w Traktacie Wersalskim granice Polski aby w przyszłości, można było  reaktywować III Rzeszę niemiecką.
Patrząc z pozycji 1920 roku, dużym osiągnięciem Traktatu Wersalskiego było powołanie Ligi Narodów, League of Nations,  Société des Nations. Powstała z inicjatywy 28 Prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Woodrow Wilsona
Statut Ligi został przyjęty przez konferencję pokojową w Wersalu 28 czerwca 1919 r. Stał się on częścią traktatu wersalskiego i wszedł w życie po ratyfikacji 10 stycznia 1920 roku.
Celem Ligi Narodów było utrzymanie Światowego pokoju. Ale tego pokoju nie utrzymano

Wśród najlepszych przyjaciół psy zająca zjadły 
 
*
W pierwszych spekulacjach niemiecką marką od 1921-1923 brał także udział Franklin Delano Roosevelt. Jak przypomniał w jednej ze swoich prac A.C.Sutton, Roosevelt założył w Kanadzie spółkę "United Europeen Investors" (UEI) wyspecjalizowaną w inwestycjach w Niemczech, a jego głównym finansowym "wspomożycielem" w tym przedsięwzięciu był wspomniany już Owen Young z grupy Morgana ([1] str. 25). Co więcej siedzibą własnej fundacji Roosevelta "Warm Spring Foundation" oraz jego wspólników z UEI był znowu słynny  biurowiec przy 120 Broadway. Do owych wspólników późniejszego prezydenta USA należeli między innymi Max Warburg, ze znanej dynastii bankierskiej oraz Wilhelm Cuno, ówczesny prezes "Hamburg-America Line" (HAPAG), a od 1921 roku kanclerz Weimaru ([2] str. 196). Tenże Cuno, wywodzący się z Niemieckiej Partii Ludowej, reprezentującej  wysoką finansjerę niemiecką, prowadził kampanię przeciw reparacjom wojennym przewidzianym w Traktacie Wersalski.

  Franklin Delano Roosevelt, to człowiek piastujący urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych cztery  razy pod rząd. To ten pan sprzedawał Polskę, Polaków, Aliantów, sowietom w czasie Konferencji w Teheranie, Jałcie. To dzięki temu panu, zostaliśmy nieowolnikami sowietów i jesteśmy w jakimś sensie  do dziś od nich uzależnieni politycznie
 

 

 

 

 

12 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Zbyt Pan łaskaw nazywając zwykłego żula panem
Dla Polaków był on tylko zwykłym chamem
Podobnie jak ten angielski rodem z kurnika
Wspierany przez żyda zwykłego przekręta i obłudnika
Nie wiem czemu wielu Polaków ich uznaje
Nawet przekrętom i chamom nazwy ulic daje
Czas oczyścić nazwy ulic z tych śmieci
Na ich miejsce niech Polak tam wleci
Nauczeni przez historię ile zła nam czynią
Musimy się izolować nie poddać się świniom
Tworzyć zręby Państwa na gruzach resztek komuny
Manipulatorów , agentów wygonić z Polski w pieruny
Tych co sprzedawali Polskę obdarzyć fizyczną pracą
Niech za swoje niecne czyny teraz zapłacą
Mając na uwadze te wszystkie różne kanty
Musimy ustawić skrzynię banku na zawłaszczone fanty
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

2. Jałta i jej skutki

do dzisiaj odczuwamy............

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Już dawno powinniśmy wymazać z naszych ulic ludzi , którzy nam wilkami byli.
Do nich trzeba zaliczyć:
Franklina Delano Roosevela.
Winstona Leonarda Spencera Churchilla

Dla ciekawości Panu podam, że:
Honorowymi obywatelami Miasta Gdańska chyba do końca 2008 roku byli:
Adolf Hitler, od 1939 roku
Hermann Göring,od 1943 roku
Albert Forster, od 1933 roku
Max Halbe od 1925 roku

sowieci
Konstanty Rokossowski,
Paweł Batow,
Wiktor Kulikow,
Bolesław Bierut

Günter Grass 1993 rok,

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

O Jałcie napiszę więcej w pierwszych dniach lutego, to znaczy wtedy kiedy sie odbywała.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Marek Kajdas

5. Tu sprostowanie, Niemcy płacili za I wojnę po... II wojnie

"W wyniku Konferencji w Wersalu, Niemcy miały wypłacić odszkodowania, reperacje wojenne za faktycznie poniesione straty w wyniku działań wojennych wywoływanych prze Niemcy.Komisja Odszkodowań, na pobożne życzenia Francuzów w 1921 roku, oszacowała na 132 miliardy marek w złocie. Niemcy jak zwykle nigdy nikomu nie zapłaciły feniga. Pomogli Niemcom Anglicy i Amerykanie i oni na tym finansowo skorzystali."

I dopiero niedawno skończyli spłacać odszkodowania, odsetki znaczy się, bo mieli je spłacać dopiero po zjednoczeniu Niemiec. Zatem prostuję trochę to, bo jednak Niemcy płacili Francji po II wojnie. Nie mogę zrozumieć jak można było im odpuścić to jeszcze przed wielkimi zbrojeniami Niemiec kiedy Francja mogła ich spacyfikować bez trudu. Inwestycje kapitału żydowskiego były raczej w Niemcy hitlerowskie, a nie tuż po 1919. Poza tym przemysł Niemiec był nienaruszony wojną, raczej komuniści dawali się we znaki.

Wersal był naszą klęską i victorią zarazem, ale jednak Polska powstała choć taka dziwna z dzisiejszego punktu widzenia, tak byliśmy od zachodu odsunięci, od Mazur. Jak to my młodsi szybko się przyzwyczajamy do nowej rzeczywistości. Kresy są dla nas takie... odległe jak opowieści o Grodach Czerwieńskich z okresu Piastów. A minęło tak niewiele lat, żyjecie jeszcze Świadkowie, Polacy z Kresów.

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Mam takie samo zdanie jak Pan
Szkoda że wkoło mamy miernot kram
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

7. Dziękuję,wiem,ze Pan podejmie TEN Fragment

życiorysu POLSKI.............
serd pozdrawiam
Panie Michale,tak bardzo boli policzek jak Rosjanie kolejny RAZ wymierzyli nam POLAKOM
a Swiat tak chętnie przyjął TO oskarżenie............
polacy-pijaczki
polacy niezrownoważeni psychicznie,a Polscy PILOCI,to idioci............
boli,okrutnie BOLI
Obrażanie Panstwa Polskiego,Obrażanie HONORU Polskiego Zołnierza.............
Prawdziwego Polskiego Urzędnika,/a nie sowieckiego urzędnika/
ale nic dziwnego,skoro TAK pamiętano o Hitlerze i Bierucie......
serd pozdr
to,dalej te 40 %

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jakby Donald Tusk, prezydentuś z Ruskich Bud mieli czyste sumienie w sprawie katastrofy bronili by polskiej racji stanu.

Maja brudne łapy więc kłaniają się Pani Anodinie, żonie byłego premiera Rosji Jewgienija Maksimowicza Primakowa ukraińskiego Żyda o nazwisku rodowym Pinchas Finkelstein.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Ja tez mam podobne zdanie jak Pan:

"Szkoda że wkoło mamy miernot kram"

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan Marek Kajdas,

Szanowny Panie,

Traktat Wersalski nie był naszym sukcesem. Na niepodległość wybiliśmy się sami. O sukcesie mogą mówić Czesi, którzy swa państwowość utracili w wyniku przetargów dynastycznych. Jak wymarli Przemyślidzi, to tron czeski przejęli Luksemburgowie.
W Wersalu uzyskali Słowację.
Proszę pamiętać, że przed Słowianami Czeskimi, tereny dzisiejszych Czech zamieszkiwali Germanie - Markomanie.

O odszkodowaniach i reperacjach napisze oddzielny esej.
Kiedyś pisałem:

Niemcy zapłaciły aliantom kwotę 36 miliardów marek jako reparacje wojenne, to w tym samym czasie otrzymały one 33 miliardy marek w ramach zagranicznych kredytów. Tak więc rzeczywista wartość reparacji wpłaconych przez Niemcy wynosiła "tylko" 3 miliardy marek . W ten sposób "wpompowano" ogromne sumy w rozbudowę gospodarki niemieckiej, szczególnie tej związanej z przemysłem zbrojeniowym i poddano ją kontroli kapitału międzynarodowego . Uzyskano to między innymi przez kartelizację niemieckich firm , a także umieszczanie w ich radach nadzorczych ludzi związanych zagraniczną finansjerą. Przykładowo w międzynarodowych radach "IG Farben" zasiadali : Edsel Ford , Walter Teagle ("Standard Oil") czy Paul Warburg ("Federal Reserve Board") - doradca Roosevelta . Kluczową rolę w usprawnieniu i rozwoju sytemu monetarnego i finansowego Rzeszy odegrał wspomniany już Hjalmar Schacht.

Hjalmar Schacht w 1918 roku w wieku czterdziestu lat przyłącza się do rady robotniczej i żołnierskiej Berlin-Zehlendorf, co dowodzi, że w istocie międzynarodowy kapitał nie zna barw ani "niedorzecznych" podziałów na "prawicę " i "lewicę".

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Marek Kajdas

11. Szanowny Panie

Traktat Wersalski jednak należy odczytywać jako potwierdzenie naszej państwowości formalne i to jest sukces po okresie rozbiorów. Świat mógł nas sprzedać jak inne państwa, których już nie ma na mapie, a były kiedyś. Natomiast jako zwolennik Dmowskiego daleki jestem od peanów na cześć aliantów, którzy coraz mniej nam sprzyjali. Gdyby konferencja potrwała jeszcze kilka lat, to chyba niewiele by Polski z Polski zostało i Piłsudski też miał tego świadomość. Klimat się radykalnie pogarszał, koła żydowskie, niemieckie, masońskie, interesy mocarzy były z naszymi sprzeczne całkowicie. Chyba za tym stały bardziej macki niemieckie posługujące się innymi rękami np żydami czy masonami.

Co by było gdyby Niemcy zamordowali internowanych dowódców i samego Piłsudskiego? Tu jednak widzę interesowną (ale w czym rzecz nad tym się od lat głowię) grę Niemiec na rzecz opcji Dmowskiego, zamiast na Dmowskiego który trochę "zaspał" będąc 11 listopada zagranicą jeszcze. I było pozamiatane, co prawda jeszcze w Małopolsce czekano na rozwój sytuacji, ale i tak Piłsudski musiał jednak wyrzucić socjalistów powierzając Paderewskiemu tworzenie rządu, ale nie endekom bezpośrednio jak to było oczekiwane przez naród. Paderewski jako zbyt delikatny szybko został spacyfikowany i odpuścił, ale gdyby wtedy premierem został sam Dmowski, to historia Polski byłaby całkiem inna, moim zdaniem jednak lepsza, raczej lepsza.

Szkoda że drogi obu obozów rozchodziły się, to zaszkodziło bardzo Polsce, bardzo. Teraz może być w jakimś sensie podobnie, tyle że PO pasuje bardziej do KPP niż jakichś innych znośnych opcji II RP, może Bund jeszcze jest im bliski.

Co do dalszych kwestii, to podzielam opinie, ale należało tak napisać od razu, a tak wymusiłem sprostowanie, uzupełnienie :) Polsce w tym samym czasie na ogół odmawiano kredytów... kraj był zniszczony i odmawiano nam kredytów. To temat zasługujący na drążenie, należy sobie odpowiedzieć na pytanie kto stworzył znowu silne Niemcy, kto kreował nazizm i doprowadził do II wojny, a zapewne doprowadzi do III wojny, na co już widać przesłanki w związku z 10 kwietnia 2010, czy wyborem Obamy, zbliżeniem Rosji do krajów w które celuje...

Uszanowanie

PS. Finanse III Rzeszy to ciekawy temat, w pewnym momencie jednak oderwali się od reguł new world order finansjery, kolejne kredyty nie napływały taką falą miliardów i zaczęli emitować właściwie już niewymienialną markę, ale usztywniając jednocześnie ceny tak jak później w PRL. Zatem da się, można posiadać system monetarny z emisją pieniędzy przez rząd, a nie banki. Nie można zarzucać że to system wojenny, totalitarny. Przecież my nie chcemy wojny, ale suwerenności monetarnej! Połowa Polaków żyje w biedzie mimo nadmiaru towarów, mocy usługowej. Tylko brak pieniędzy w obiegu to powoduje, nic innego!!! Świadome trzymanie narodu w biedzie. Można tak społeczeństwo kontrolować, nałożyć kaganiec, uzależnić od łaskawej, uznaniowej mocno opieki społecznej itd

Ciekawą mnie te kwestie, system finansowy jest arcyważny dla rozwoju państwa, bez poprawy naszego... nigdy nie będzie dostatecznie nawet dobrze. To jest największa wina Balcerowicza właśnie, acz nie jedyna. I nie zgadzam się z peanami na jego cześć że zdławił inflację, zbudował porządną złotówkę itd Cel nie uświęca środków.

Ostatnio zmieniony przez Marek Kajdas o pt., 14/01/2011 - 13:50.
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Marek Kajdas,

Szanowny Panie,

Lech Balcerowicz to człowiek wypromowany przez KC PZPR i tę jego część, którą nazywamy żydokomuną. Pociotek Żyda Sorosa i amerykańskiej finansjery pachnącej cebulą. Czy tam jest inna ? Chyba nie ?

Poza tym zgadzam się z Panem. Za Piłsudskim opowiedziały się jego organizacje i oficerowie z armii zaborców. Był bardziej zjadliwy dla otoczenia niż Pan Roman Dmowski.
Sam Haller był bezsilny.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz