Dwie minus jedna prognozy na 2011 r.

Jak ten glupi naczytalem sie roznych waznych prognoz formulowanych przez bardzo madrych ludzi i zdecydowalem sie przytoczyc dwie charakterystyczne. Oczywiscie, nie liczac wstepnej prognozy, ktora nosi znak minus i nalezy ja odjac od ogolnego rachunku. Zacznijmy wlasnie od niej, bo bedzie uczciwym ostrzezeniem przed dwiema zasadniczymi.

Rosyjski uczony i ekspert o nazwisku Igor Panarin od dziesieciu lat glosil co sie stanie w roku 2010. Nie byle to kto, bo to nie tylko Rosyjanin, ale i analityk KGB, czyli jeszcze lepiej, bo czlowiek radziecki. Teraz naucza on kadry dyplomatyczne Rosji o stosunkach U.S.A. - Rosja. Wedlug niego, Stany Zjednoczone sie rozpadna w polowie 2010 r. i Alaska sprzedana niegdys za czapke sliwek wroci do Macierzy. Niby z jakiego powodu, te rozne wazne wydarzenia maja nastepowywac? Najpierw po angielsku:

"A civil war triggered by mass immigration, economic decline and moral degradation".

Czyli, po naszemu, The Great Country of U.S.A. rozpadnie sie z powodu masowego naplywu emigrantow, upadku gospodarczego oraz degradacji mioralnej"

[Komentarz autora: A Rosja nie doswiadcza degradacji moralnej, kleski demograficznej i wszystkich innych syfow].

A teraz pierwsza wazna prognoza. Arthur Heinmaa, czlowiek z Toronto Investment Management, rzecze:

 "Wraz ze wzrostem rozpietosci zarobkow i wypadaniem wielu bezrobotnych z systemu swiadczen nalezy oczekiwac niespodzianki w postaci niepokojow spolecznych w U.S.A.... Demonstracje i zamieszki spowoduja zatrzymanie wzrostu gospodarczego kraju".

Druga prognoza zostala sformulowana przez Marko Papica, Senior European analyst with Stratfor, a global intelligence firm based in Austin, Texas. Brzmi ona w skrocie:

"Najbardziej niepokojace jest to, ze [niemieckiej kanclerz] Merkel CDU przegra w wyborach landow, ktore odbeda sie w marcu... [i to nastapi - to ja, czyli Edeczek]. Jezeli nie uda sie Pannie Merkel [menza nie ma? - to ja-Edeczek] zmobilizowac wystarczajacego poparcia dla swojego rzdu do marca to odbuerze wynik tych wyborow jako sygnal do rozpisania wyborow...ktore beda niczym innym tylko jako referendum co do roli Berlina jako szefa Europy, a co dalej pisze sie jako referendum co do sensu wykupienia Grecji i Irlandii, takze gigantycznego funduszu ratunkowego w wysokosci Euro 440 mld. i jeszcze dalej, waluty euro jako takiej...To spowoduje panike na gieldzie...W rezultacie nastapi upadek Unii Europejskiej jeszcze przed koncem 2011 r.".

Na zasadzie "bonusa" wspomne wspomnianego Marko Papica, dla ktorego przetrwanie 2010 r. przez Portugalie i Hioszpanie jest cudem.