List otwarty do prezydenta Bronisława Komorowskiego

avatar użytkownika Redakcja BM24

Szanowny Panie Prezydencie,

artykuł 126 ustęp 2 Konstytucji definiuje, że to Prezydent czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji RP. Pan Prezydent niedawno przysięgał: Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu...

Mając w pamięci słowa przysięgi, uważamy, że Pan jako strażnik najwyższych wartości nie powinien składać swojego podpisu ani pod ustawą z dnia 3 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego; ani pod ustawą z dnia 3 grudnia 2010 r. – Kodeks wyborczy, zawierających zapisy wprowadzające kwotowy parytet płci na listach wyborczych, zanim na wniosek Pana Prezydenta Trybunał Konstytucyjny nie wyda orzeczenia co do ich zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Podpisz się pod listem otwartym

Proszę zważyć, że pięć z sześciu opinii prawnych przygotowanych dla Sejmu RP było dla tego rozwiązania więcej niż krytycznych. Wyraźnie wskazywano w nich, że niezależnie od kwoty parytetu zapisy ustaw naruszają zasady, na których opiera się ustawa zasadnicza (a zatem także polska hierarchia aktów prawnych), łamią zasady równości obywateli wobec biernego prawa wyborczego, a także naruszają swobodę działania partii politycznych. Profesor Marek Chmaj podkreślał także, iż proponowane regulacje wymagałyby nowelizacji Konstytucji, inkryminowane ustawy naruszają bowiem powszechnie obowiązujące reguły tam właśnie zawarte (artykuły 2, 11, 32).

Konstytucja stanowi dotąd niepodważany fundament Rzeczypospolitej, przyjęty przez Zgromadzenie Narodowe i zaakceptowany w wiążącym referendum powszechnym. Wyrażenie zgody przez Pana Prezydenta na to, by w Dzienniku Ustaw RP znalazły się przepisy naruszające Konstytucję, stanowiłoby bardzo niebezpieczny dla polskiej demokracji precedens o konsekwencjach, których skali nie jesteśmy w pełni dziś przewidzieć.

Szanowny Panie Prezydencie!

Jesteśmy głęboko przekonani, że podziela Pan troskę zwykłych obywateli Rzeczypospolitej o zasady i porządek polskiego prawa. Obawa o konstytucyjność wymienionych ustaw jest tak zasadniczej natury, że nie może być rozwiana inaczej niż orzeczeniem niezależnego Trybunału Konstytucyjnego. Panie Prezydencie – dla dobra Rzeczypospolitej, które zawsze jest najwyższym prawem – winien Pan się doń zwrócić. Z wyrazami szacunku,

Monika Michaliszyn

Danuta Kubacka

Bogusława Radziwon

Wanda Zwinogrodzka

Barbara Fedyszak-Radziejowska

Bożena Walewska

Madalena Gawin

Marta Kukowska

Karolina Błaszczyk

Grażyna Łypacewicz

Ewa Dałkowska

Teresa Bochwic

Barbara Kozakiewicz

Izabela Wegner-Żyłka

Małgorzata Bojanowska

Ewa Choba

Stanisława Dziedziczak

Joanna Sosnowska

Jagoda Hernik-Spalińska

Anna Bielecka

Elżbieta Czerwasz

Joanna Godlewska

Anna Małkowska

Ewa Hildebrandt

Anna Kilian

Inarda Bielińska

Anna Kotańska

Barbara Klaput

Joanna Łodej

Mariola Sapalska

Michał Walewski

Grażyna Rogalska

Elżbieta Carton de Wiart

Tomasz Sommer

Tadeusz Płużański

Piotr Gociek

Małgorzata Radziszewska

Anna Zalewska

Olga Johann

Grażyna Houwalt

Krzysztof Gołębiowski

Zdzisława Guca

Gościsława Korpalska-Chabier

Marek Chabier

Zbigniew Gielżeński

Agata Kendziorek

Izabela Chrobak

Barbara Białowąs

Joanna Strzemińska

Maria Pernach

Olga Sądek

Agnieszka Piwar

Daniel Dragan

http://www.rp.pl/artykul/9133,584983-List-otwarty-do-prezydenta-Bronislawa-Komorowskiego.html

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz