Europa bez granic ?, Europa da się lubić?
Michał St. de Z..., pon., 27/12/2010 - 11:17
Dwadzieścia pięć lat temu w dniu 14 czerwca 1985 roku w Zamku Schengen zbudowanym w mikroskopijnym, słynącym z win miasteczku, liczącym około 500 mieszkańców o tej samej nazwie w "Państwie" Luksemburg, Grand-Duché de Luxembourg, podpisano układ , porozumienie , które znosi kontrolę osób przekraczających granice miedzy państwami członkami układu. "Układ Schengen I",
A, że w przyrodzie nic nie ginie, lub jak Wielkopolanie czy Niemcy, mówią "porzundek zaś musi być" "Ordnung muß sein" wzmocniono granice przed przybyszami z czarnego lądy, Turków i Kurdów mieszkających w Azji, no i demoludów czyli nas Polaków według *onych* obywateli III kategorii.
Pewno wzorce wzięli z Norymbergii.
Ci którzy układ w Schengen podpisywali, a podpisywali Belgowie, Francuzi, Holendrzy, Niemcy zwane wówczas RFN i gospodarz Luksemburg, zapomnieli, ze my Polacy staliśmy się obywatelami III kategorii za sprawą Wielkiej trójki: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i bolszewików Stalina. Którzy nas Aliantów potraktowali w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, jako niewolników Stalina. Amerykanie w stosunku do swoich sojuszników z NATO, Polaków nadal stosują poniżające metody.
No nie ma się co dziwić pastuchom bydła z *jankestanu*
Drugim etapem usprawnienia obsługi granic była Konwencja z Schengen z 1990 roku. Konwencja ustanawiała swobodny przepływ obywateli 5-ciu państw sygnatariuszy z 1985 roku i obywateli reszty członków Unii Europejskiej.
Konwencje z Schengen. Schengen II z 19 czerwca 1990 roku, uzupełniono pięć lat później. Układ zaczął obowiązywać od 26 marca 1995 roku. Do Układu z Schengen, przystąpiły Włochy w 1990 roku, Hiszpania i Portugalia w 1991 roku, Grecja w 1992 roku. Austria w 1995 . Dania, Finlandia, Szwecja w 1996 roku.
Na specjalnych zasadach funkcjonuje przepływ ludności od 1996 roku z Islandii i Norwegii. W 2002 do układu przystąpiła Wielka Brytania i Irlandia.
Do Układu z Schengen w dniu 21 grudnia 2007 roku przystąpiła Rzeczpospolita Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Slowenja,Słowacja,Czechy, Węgry. Innymi słowy kraje III Kategorii.
Traktat z Schengen, stał się jedną z czterech dyrektyw wolności Unii Europejskiej ; wolnością swobodnego przepływu ludności.
Jednocześnie Traktat z Schengen, uszczelnił swobodny przepływ ludności spoza układu.
Polska na tym nie wyszła najlepiej. Nasi politycy nie chcieli , ruski im nie kazali, bądź nie umieli przeforsować swobodnego przepływu rdzennej ludności polskiej mieszkającej poza Polską w wyniku zmian granic po II Wojnie Światowej.
Nasza nowa flaga narodowa, bez piastowskiego orła za to z gwiazdami, które mnie i wielu Polakom bardzo źle się kojarzą
Zaczynem przyszłego układu Europy bez granic, było porozumiecie Francji I Niemiec z 13 lipca 1984 roku w niemieckim zagłębiu Saary Saarbrücken. Później przyłączyły się kraje Beneluksu, Belgique/België (Belgia), Nederland (Holandia), Luxembourg, Grand-Duché de Luxembourg
Dziś prawie cała Europa podróżuje bez "wiz i dewiz"
Tyle , że czasami jak tej zimy z Paryża do Warszawy jedzie się dłużej niż w XVIII wieku odwiecznym dyliżansem !
Europa w której jeszcze do niedawna odbywał się szczyt klimatyczny tak ogłupiała w wyniku ideologii liberalnej, że zappomniano jak śnieg wygląda, lód na Bałtyku.
Jeszcze w XVI wieku Bałtyk zamarzał i można było przejść suchą nogą z Berlina, Gdańska do Skandynawii . Po drodze,la lodzie były knajpy, restauracje, domy uciech.
Przez ostatnie pare dni telewizja nas raczyła głupotą Unii Europejskiej, która nie mogła sobie poradzić ze śniegiem, mrozem i z własnymi słabościami.
Widzieliśmy tabuny koczujących i głodujących podróżnych tak jak w czasie wojny w 1939 roku i wędrówki ludności w 1945 roku
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
51 komentarzy
1. Witam Panie Michale
A ambasada w Londynie,wpisała się w ten kultowy obraz swoimi pocztówkami,o których
wspominała szanowna Maryla......
jeśli do tego dodamy Kalendarz,bez POLSKICH Swiąt........to mamy,co mamy.....
pozdr
gość z drogi
2. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Tak, postępowanie Ambasady polskiej w Londynie i Unii Europejskiej jest karygodne. Nasi Europosłowie jeżdżą po to by na podróżach i dietach zarobić druga pensję.
Nie dziwmy się, Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, jest ewangelik, nieudacznik, współpracownik służb specjalnych PRL, Jerzy Buzek TW "Karol" "Docent"
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
Ten sam,ktorego w latach wielkiej prywatyzacji,chcielismy wywozic na wózku,ten sam,ktory roztoczył parasol ochronny nad
złodziejską prywatyzacja,
Ten sam,który zabrał ludziom na Sląsku pracę a dał poniżenie,bezdomność i brak opieki zdrowotnej.......
a oni,go wciąż wybierają......
.mojego GŁOSu,nigdy nie dostał i nie dostanie
Wielkie przekręty prywatyzycyjne ,to właśnie za jego czasow działy się,
Wasacz,ktory jak ktos napisał ,ze zmianowego w Hucie Katowice,stał się wtedy'wielkim ministrem a teraz jest dzięki niemu
'fachowcem"
od Autostrad.......i tajemniczych kontraktow...."
i mamy to
,ze nie ma autostrad,nie ma Stali,nie ma HUT,nie ma MIEJSC PRACY
nie ma pieniedzy......ot ci sami ludzie,te same metody" okradania społeczeństwa....."
gość z drogi
4. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani,
Wszelkie zło urodziło się w Magdalence. Za to zło, są odpowiedzialni:
Lech Wałęsa
Tadeusz Mazowiecki
Bronisław Geremek
Adam Michnik
Ukłony
"-
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Będzie jeszcze gorzej dla śpiących
W gwiazdy się tylko wpatrujących
Bo gdy przyjdzie zima ostra
Spustoszenie uczyni niczym Cosa nostra
Z głodu będę biurokraci umierać
A diabeł ich do piekła będzie zabierać
Za ich przekręty złodziejskie ustawy
Bo każdy z nich jest w sumieniu kulawy
Prostują banany wyginają sumienia
A to w sumie w głupotę wszystko zamienia
Natura nie z takimi głąbami sobie radziła
Bo ich ziemia już dawno przykryła
Pozdrawiam
6. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Znów pięknie, przepięknie.
Dziękuję
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Niech pan nie zamienia się w spiocha.
"-
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. ale ten spiący kot,jest piękny....
i te winogrona.......:)
gość z drogi
9. Panie Michale,potwierdzam
A zdjęcie jest tego najlepszym DOWODEM...pozdr
gość z drogi
10. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
To tylko na czas nocy
Bo wtedy nabieram mocy
Pozdrawiam
11. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Ryszard Rynkowski Panu się kłania:
"-border="0" width="350"/>"-
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
My nie mamy własnych zwierząt. Podziwiamy w naszym ogrodzie koty psy sąsiadów, które karmimy. Wiewiórki , które przychodzą podkradać orzechy. Obserwujemy dzikie ptaki przelatujące nad naszym ogrodem. Czasami przychodzą bażanty.
Kot, który wysłałem Panu Jackowi, jest własnością znanej Blogerki, podróżniczki. Fotografie pobrałem z ogólnodostępnego portalu.
U nas większość lata spędza pies wnuka.
Dziadek i pies wnuka
"-
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Szanowny Panie Michale
Dziękuję za kotka i piosenkę
Choć wolałbym panienkę
Bo kotków mam kilka
A nie zawsze jest miła chwilka
Bo mają czasami ochotę do biegania
A zima im możliwości zabrania
Nie mogę ich tutaj zamieścić
Bo na profilu jeden może się zmieścić
Pozdrawiam
14. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Tylko dla Pana:
"-
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Dziękuję za wirtualne
Choć wolałbym realne
A że wiek nie ten
Pozostaje tylko sen
Pozdrawiam
16. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Proszę się nie martwić, ja podobny mam los.
"-
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Taka jest kolej życia
Co jest nie do ukrycia
Lecz zdarzają się tacy
Co chcą grać rolę bacy
Pozdrawiam
18. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Jeszcze są prawdziwi bacowie ?
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Przyznaję że nie mam wiedzy
Bo nie opuszczam swojej miedzy
Wiem trochę o jeziorach
I rybach potworach
Pozdrawiam
20. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Raz w życiu byłem na rybach. Ale umiem pływać żaglówką, motorówką, mam odpowiednie uprawnienia. Tyle, że gdzieś leżą. Na jeziora patrzę.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Ja byłem nałogowym wędkarzem
Ale zostałem natury lekarzem
Bo zmieniłem styl życia i jedzenia
To sprawia mojego zdrowia nawiedzenia
Patentów nie miałem bo wolałem pływać
Niż się w łodzi w słońcu wylegiwać
Pozdrawiam
22. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Ja wiem co to dieta _cud_, _kalifornijska_, _głodówki na oczyszczanie żołądka_. Jedna z moich córek 'dobrze się odżywia'
Na żaglówce nie ma wylegiwania. Jest rumpel, szoty żagla i wiatr.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
23. cudnosci,a nie kot
piękny.........:)
gość z drogi
24. Jacku,słonca,słońca
i następnych celnych słów,by nam lzej było znieść ,trudy Dnia codziennego
szczęśliwego Nowego ROKU i do
zobaczenia w 2011..........:)))))))))
gość z drogi
25. serdeczne noworoczne życzenia dla Pana,Rodziny
i dla podrozniczki,całusy dla kotow,wiewiorek,ptakow i całej przyrody otaczającej
Panstwa,całusy dla Wnuka......i jego"piesa":)
szczęsliwego NowegoRoku 2011
i dalszych opowiesci o "szarych szeregach"
ps
mama mojej Przyjaciółki,była u Parasola łączniczką.słuchałyśmy Jej opowiesci z otwartymi
buziami.......:)
gość z drogi
26. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Zapewniam, że będzie o Szarych Szeregach, Bohaterach.
Proszę podać nazwisko Koleżanki Mamy, może o niej coś napiszę.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
27. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
W Eurolandzie takich kotków nie mają !
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
28. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Diety są różne ,a głodówki zdrowe
Bo oczyszczają i dają podbudowę
Na żaglówkach się nie znam wcale
Stąd też moje puste żale
Życzę Panu w Nowym Roku dużo zdrowia
By w Kraju nastąpiła odnowa
A Pana pisanie zawarto w książkach historii
Wtedy my wszyscy będziemy w euforii
Pozdrawiam Sylwestrowo i Nowo Rocznie
Niech dzisiaj Pan sobie odpocznie
29. Szanowna Zofio
Niech ten NowyRok nadchodzący
Będzie jako zwiastun światło niosący
Niech rodziny będą żyły w symbiozie
Na dodatek zawsze na wozie
Pod wozem niech zdrajcy lądują
I wciąż ze sobą wojują
Pozdrawiam cieplutko w ten Sylwestrowo Nowo Roczny czas:))
30. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Pisze Pan:
"Na żaglówkach się nie znam wcale
Stąd też moje puste żale"
Panie Jacku to żadna strata. Pan jest poetą.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
31. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Dziękuję za kwalifikacje
Ale muszę przejść rejestrację
Pozdrawiam Noworocznie
32. Drogi Panie Michale,
Dla Pana, Pani Gość z Drogi i Pana Jacka Mruka - moje najserdeczniejsze noworoczne życzenia zdrowia i pomyślności! Po tym tak bolesnym roku, oby rok 2011 przyniósł nam prawdę, nadzieję i wiele dobrego,
Anna, Sówka
33. Panie Michale :)
napweno,nie
one są po prostu,cudne
gość z drogi
34. Grande Dame, Sówka 55,
Grande Dame,
Bardzo dziękuje za życzenia. Ja też bym chciał by Rok 2011 był rokiem dla Polaków. Byśmy mogli sami rządzić się we własnym kraju.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
35. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Jaka tam rejestracje Pan wymyślił ?
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
36. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Proszę wejść na Blg Pani Sówki 55
http://sowka.salon24.pl/
Tam dopiero są cudne koty
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
37. sówka55
Dziękuję za życzenia w swoim imieniu
Chciałbym by głupota była w tym roku w cieniu
By błyszczały osoby mądre jak Sowa
Bo głupota się innych wtedy chowa
Życzę dużo zdrowia i pomyślności
By to był dla Polaków Rok Miłości
Pozdrawiam cieplutko
38. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Toż to tzw. elity zamknięte
Choć chyba od diabła wzięte
A ja chciałbym przechodzić rejestrację
By należeć do tych co czynią Polski kreację
Pozdrawiam
39. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Toż to tzw. elity zamknięte
Choć chyba od diabła wzięte
A ja chciałbym przechodzić rejestrację
By należeć do tych co czynią Polski kreację
Pozdrawiam
40. Pan Jacek Mruk
Mądre sowy rzadziej, częściej przemądrzałe.
na wszystkie tematy mówią, krzyczą, stale.
Więc ja, Sówka skromna, odzywam się rzadko,
by mój słuchacz nie rzekł: "Słuchać, Sówko, hadko".
Niemniej sercem patrzę na koty i ludzi,
dziękuję, gdy życzeniami dla mnie się Pan Jacek trudzi
i tak mile mając podbechtane ego,
wzajemnie Mu życzę wszystkiego dobrego!
Z uśmiechem,
Anna, Sówka
41. Ana Sówka
Wszyscy uznają jako mądre sowy
Bo to ptak naprawdę wyjątkowy
Wiem że są skromne , ale mają wiedzę
Dlatego chętnie w ich gronie siedzę
Koty też lubię choć mają humory swoje
Odwiedzają mnie jak mają dobre nastroje
Ale zawsze jeden jest dyżurny na moim fotelu
Lubi się łasić i to w takim czyni celu
Życzeń nigdy za wiele gdy z serca płyną
Dlatego przyjmuję i przesyłam niech nie zaginą
Sprawiać przyjemność kobiecie mądrej i wrażliwej
Jest zaletą i wsparciem w chwili dla nas ckliwej
Żeby bardziej się wszystko zmieniało
A w Polsce szczęście na stałe nastało
Pozdrawiam cieplutko:))
42. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Pięknie, po prostu pięknie !
Dzieła wielkich poetów nigdy jeszcze nie były czytane przez rodzaj ludzki, gdyż jedynie inni wielcy poeci mogą je czytać.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
43. Pan Jacek Mruk
Dotrzymać Panu kroku, Panie Jacku, trudno,
postaram się wszakże być Sówką nienudną.
Wyobrażam więc sobie - z uśmiechem - i Pana,
i tego kociaka na Pańskich kolanach.
Raymond Chandler pisał do wydawcy przed wieloma laty
w podobnym kontekście o swej kotce Taki:
"przesyłam do wykorzystania moje nowe zdjęcia
z czarną jak noc Taki w czułych mych objęciach,
nie sądź, że to wykroczenie przeciw obyczajom,
bo Taki, moja sekretarka, jest prawdziwą damą".
Trochę to zmieniłam, przyznaję frywolnie,
bo mój sekretarz, Myszulek, przyszedł właśnie do mnie.
Razem więc pytamy, kto na tym fotelu
do Pana się łasi - no i w jakim celu?
Sekretarz, sekretarka, redaktor... może adiustator?
wiersz Pański przeczyta, miauknie: "approbatur" .
Jesteśmy ciekawi, proszę nam wybaczyć - lecz kieruje nami
prosta myśl i ważna: żyć warto z kotami.
Serdeczności żartobliwe w uznaniu Pańskiego poetyckiego kunsztu dołączam do życzeń poważnych, jakie sama usłyszałam i w poczuciu ich celnej zwięzłości powtarzam: zdrowia i lepszej Polski,
Anna, Sówka
44. Anna Sówka
Jeśli można proszę pomijać słowo Pan
Bo jestem zwykły człowiek ,co pomija szpan
Pani jesteś ozdobą jak widziałem Pana Michała blogu
Z Zofią gościem z drogi wyszukujecie wspólnie naszych wrogów
A to jest trendy i w tym roku będzie modne i na czacie
Może tych wrogów wygonimy za granicę, za Podlasie
Wtedy będzie nam miło siebie wspierać i Polskę odbudowywać
Choć trzeba będzie rękawy bardzo często po zakasywać
Dla Ojczyzny wiem ,że my Polacy zrobimy wszystko szczerze
Bo każdy z nas żyje w podstawowej do Boga wierze
Kociaki to głównie specjalność mojej drugiej matki
Czasami gdy potrzeba w dokarmianiu idę zamiast sąsiadki
Tak też było w listopadzie, gdy poszedłem wyszedł maluch
Który po miskach łaził ,a był wielki że ssał paluch
Wziąłem to maleństwo do mieszkania , strzykawka była jako niania
Tym sposobem życie się uratowało, dla jego trwania
U nas wszystkie jakie był kotki, ratowane były od zaginięcia
Często były to niestety także niemowlęcia
Potem gdy już wigoru nabierają i siły
Każdy staje się dla kogoś szczególnie miły
Mając wspólne wrażliwe spojrzenia na zwierzęta
Niech ta siła w nas pozostanie na wieki zaklęta
Bo w Miłości do otoczenia spełniamy się jako dzieci Boga
Niech się to dzieje, a wrogów niech ogarnia już trwoga
Pozdrawiam cieplutko życząc uśmiechu w każdej chwili
Kotek niech mrucząc wolny czas Pani umili:))
45. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Dziękuję za podziwianie
Pani Anny i moje pisanie
Pozdrawiam
46. Grande Dame, Sówka 55.
Grande Dame,
Jak mi miło czytać piękne strofy Pana Jacka Mruka.
Piękne dzięki Pani i Panu Jackowi.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
47. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Kolejne kotki
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
48. Panie Michale, Panie Jacku!
Wybaczcie, Panowie, nic nie napiszę, tylko myślę serdecznie. Usłyszałam dziś o bardzo bolesnej stracie, która w pierwszej godzinie Nowego Roku dotknęła parę młodych szlachetnych ludzi. Tak mi na duszy smutno...
Pozdrawiam Panów,
Anna, Sówka
49. Szanowny Panie Michale
Staram się by było wokół jasno
By światło naszej Ojczyzny nie zgasło
Pozdrawiam
50. Pani Anno
Wszystkie zdarzenia są konsekwencją pierwszego zamachu
Teraz do kwietnia żyjemy w ciągłym strachu
O nowe cierpienia a także nowe boleści
To wszystko się w naszym Kraju zmieści
Gdy okres żałoby już przeminie
Przegonimy wszystkie te świnie
Zaczniemy budować od nowa
Bo Polska jest już na to gotowa.
Pozdrawiam cieplutko:))
51. Dla miłośników kotów
Foto: RIA Novosti/Witalij Ankow
Kot-złodziejaszek z Władywostoku przynosi szczęście. Stał się on maskotką rosyjskiego klubu hokejowego „Admirał”.
Bezdomny włóczęga nawet nie marzył o takiej
popularności. On po prostu wlazł na witrynę sklepową i skosztował
wędzonych kalmarów, flądry, łososia i innych owoców morza. Handlowcy
wystawili lotnisku, w którym znajduje się sklep, rachunek na 1000
dolarów. Za tyle oczywiście puszysty smakosz nie zjadł, ale całą
zawartość witryny, w której on buszował, trzeba było wyrzucić.
Historia
narobiła dużo hałasu i zamieniła się w bożonarodzeniową bajkę.
Popularność złodziejaszka poszybowała w niebo - w najczęściej czytanych
wiadomościach Yandex wyprzedziła ona informacje o kursie dolara i
sytuacji na Ukrainie. Komuniści z Petersburga oferowali bezdomnemu kotu
członkostwo w partii, a moskiewski Teatr Kotów Kuklaczewa był gotowy
przyjąć kota na artystę. „Nawet jest dla niego numer - w którym kot
kradnie parówki”, - zapewnił teatr. Na temat kota aktywnie dyskutuje się
w internecie, w mediach, a nawet w kuluarach Dumy Państwowej. W każdym
razie ostrzegano tam przed potencjalnym obrażeniem smakosza i
odpowiedzialnością karną za okrutne traktowanie zwierząt. Ale wydaje
się, że nikt nie czyha na kota. Wręcz przeciwnie, los uśmiechnął się do
niego - klub hokejowy „Admirał” przyjął „wąsiasto-pasiastego” do
drużyny. Jak powiedziała menedżer organizacji wydarzeń klubu hokejowego
„Admirał” Alina Bogatowa, po tym jak go znaleziono, hokeiści udali się na lotnisko i zabrali kota:
Teraz
mieszka u nas na arenie i jest nieodłączną częścią zespołu - karmimy
go, głaszczemy, opiekujemy się i hołubimy. Okazało się, że to nie jest
kot, a kotka. Nazwaliśmy ją Matroska. Śpi ona w dziale handlowym. A w
ciągu dnia wędruje po arenie. Teraz mamy takie wspaniałe zwierzątko.
Dobre
traktowanie i jedzenie Matroska „odpracowuje” - przyniosła już
„Admirałowi” zwycięstwo w kolejnym meczu narodowej ligi hokejowej:
Siedziała
ona na arenie. Jeden z naszych pracowników ją trzymał. Kibice
podchodzili, głaskali ją, robili jej zdjęcia. Teraz jesteśmy przekonani,
że jeśli nie podrapiemy naszej kotki, to nie będzie żadnych wyników.
Wczoraj była ogromna kolejka, wszyscy chcieli jej dotknąć. To była
pierwsza gra z nią - i wygraliśmy.
Nie obiecują
karmić kotki przysmakami, ale nie zostawią jej głodnej. Matroska będzie
teraz zawsze mieć rybę. Ponieważ ona nie je zwykłej karmy dla kotów: nic
dziwnego - zasłynęła drogą kolacją na sklepowej witrynie!
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_12_17/Koci-fart-kot-zlodziejaszek-z-Wladywostoku-przynosi-szczescie-0245/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl