Déjà vu
Czy tylko ja mam Déjà vu przcierz to co to teraz się dziej miało miejsce już kiedyś nie dawno i ponoć to ludzie którzy zasiadają teraz w rządzie z tym ponoć walczyli tak bujnie o tym opowiadają że to oni tak wielce z komunizmem walczyli ; czy to jest normalne ? aby ktoś opowiadał jak to walczył z komunizmem a teraz robił to samo czy to nie jest schizofrenia? czy nami żądzą schizofrenicy? a może to ja jestem chory? Ponoć kłamstwo opowiadane 100 razy ponoć staje się prawdom z tego założenia wychodzi chyba *nasz premier* ale nikt mu nie mówi że to w jego wypadku nie działa? czy on niema doradców; współczuje tylko prezesowi Kaczyńskiemu przeżywać powtórkę z historii w ciągu jednego życia ;musi się kiepsko czuć. I jeszcze jedno pytanie do forumowiczów: czy wy też macie wrażenie iż im więcej tytułów przed nazwiskiem tym bardziej człowiek głupi? może nie głupi ale oderwany od rzeczywistości?
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Niestety poziom zakłamania osiąga apogeum
A oni spadną niedługo zakłamanymi pyskami na linoleum
Pozdrawiam