Czemuż to, Ojcze Ludwiku? pytanie mohera
Henryk Krzyżanowski, pt., 17/12/2010 - 08:23
Puls mi skacze, chodzi grdyka,
z pasji prawie mnie zatyka
przy liście ojca Ludwika –
więc myśl pierwsza: polemika!
Potem namysł (furia znika):
strzępić język na chybcika?
Ach, zbyteczna filipika,
gdy chłodna każe logika
o jedno spytać Ludwika:
Niech się z responsem boryka.
Czemuż różna tak publika –
ojców część od Dominika,
biskup, co wspiera Michnika,
postępowcy skryci w KiK-ach,
totalniaków Respublika,
Lis, co w TV ściemę wtyka,
i Lisa w studio publika;
czemuż Wprost i Polityka,
i Polityczna Krytyka;
Unia oraz Ameryka
(o czym było w Wikileakach),
czemuż (listę czas zamykać)
pijaru post-polityka
i gwiazd marnych galaktyka…
czemuż to cała ta klika
lęka się ojca Rydzyka?
- Henryk Krzyżanowski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Świetne
Gratuluję!
Rebeliantka