Prawdziwy KOD Da Vinci odkryto w oczach Mony Lisy !
Tajemnicze litery odkryto w oczach Mona Lisy.
Tym razem wprzęgnieto najlepsze technolgie. tajemniczych znaków nie wykryto wcześniej bowiem jak zwykle ci co szukali nie wierzyli że znajdą. Wreszcie znaleźli się ci co uwierzyli i znależli. Coprawda jeszcze dokładnie nie wiadomo co, ale wiadomo, ze to bardzo ważne. Zupełnie jak nasi spece z PO.
A teraz już na powaznie.
Namalowane kolorem czarnym na zielono brązowym tle litery były niewidoczne gołym okiem. Litery LV na prawej żrenicy z pewnościa odnosza sie do autora obrazu Leonardo daVinci. Po jakiego jednak grzybka miałby kodować swoje autorstwo w tak wyszukany sposób skoro kazdy artysta malarz swój obraz poprostu sygnuje. No ale niechaj mu tam. Lecz jest jeszcze drugie oko bo jak wszyscy wiedza Mona Lisa kaprawa nie jest.
Otoż litery w drugim oku , w/g odkrywcy to są B i S albo moze nawet C i E no i nie wykluczone że moga to tez być jakies inne. Niewątpliwie prowadzą one prosta drogą do wjasnienia innej zagadki czyli tajemniczego uśmiechu wrednej kobiety.Komu i z kim"przyprawiła rogi" a teraz sie podsmiewa. Może podśmiewa sie ze spalonych " na panewce" amorów malarza. Zupełnie ekstra pod prawym łukiem brwiowym dopatrzec sie można czegos co wyglada jak 72 lub L2. Gdyby to było L4 byłoby wiadomo , że dama dorabiała na zwolnieniu lekarskim.
Niektórzy uznają że Mona Lisa nazywała się Lisa Gherardini i byla żoną kupca z Florencji. Nasz odkrywca twierdzi ze to niemozliwe. Obraz ponoć zawiera liczbe 149+zamazna cyferka co oznaczać ma że Leonardo namalował go podczas pobytu na dworze księcia Ludovico Sforaz z Mediolanu w latach 1490'tych.
Zyczliwe odkrywcy komentatorzy podpowiadają,że musi zidentyfikować wszystkie sekrety obrazu zanim siegna go dlugie rece tajnych agentów z krainy Deszczowców.
A poki co latwo zobaczyć co jest w oczach pieknej Lisy..
- Nathanel - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz