Kolaboranci dostali w Sejmie po łapach!

avatar użytkownika Nathanel

 Towarzystwo odszczepieńców z klubu Palikot Jest Najwazniejszy, zaczęło od pierwszej kolaboracji z tymi których mieli zwalczać i  w ten sposób ,tym razem,ośmieszyli sie sami.

         

           Zobaczyć takie miny kolaborantów ..... BEZCENNE ( nie płacz Jolka!)

 gardłując za likwidacja finansowania partii z budżetu skakali wokół PO jak Sancho Pansa przy Don Tusku. Tak, tak rola giermków bywa niestety żałosna.

  - Finansowanie partii z budżetu nie jest lekarstwem na korupcję - powiedział premier Donald Tusk w przemówieniu poświęconym wstrzymaniu subwencji dla partii.  Na dowód tego stwierdzenia partia pana Premiera djae dowody nieustannie. Dlatego może bradziej skutecznym środkiem zaradczym będzie odsunięcie jej od rządów i reaktywacja CBA oraz zatrudnienie pani Pitery w sklepie z dorszami.

     PiS, SLD i PSL były przeciwko zarówno ograniczeniu jak i zawieszeniu subwencji dla partii politycznych. Przedstawiciele tych ugrupowań tłumaczyli, że w całej Europie partie są finansowane z budżetu i dzięki temu ich finanse są przejrzyste. Sugerowali, że oszczędności należy szukać gdzie indziej, w tym m.in. w administracji publicznej. (rp.pl)

 

 

Etykietowanie:

14 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tak, tak rola giermków bywa niestety żałosna.

giermków? toż to przystawki od "przynieś, POdaj, POzamiataj, a dostaniesz dwa pokoiki, dostęp do telefonu w sejmie i nieograniczony czas w mediach.

Co chwila konferencja kolaborantów, aż mdło sie robi.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

2. Po tej "zmowie" PiS-PSL-SLD dostana wicemarszałka

bo w konwencie seniorow moga zaczą sie "schody".

avatar użytkownika Maryla

3. PSL i SLD mysla o wyborach

przestają iść wygodnym dla nich tropem - "wszystko, byle nie PiS".

Schetyna już oznajmił, że gdyby kluzikowa się krępowała, to on sam podejmie inicjatywę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

4. Dlatego zdecydowano sie powołać tą Targowicę

ale to ostatnie mgnienie wiosny. Amunicja sie wyczerpała.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Pan Nathanel,

Szanowny Panie,

Przekupienie Pani IKR, EJ, tego wysokiego, to droga platformy do dyktatury.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Nathanel

6. Dyktatorzy w więszości trafili na szafot

albo ja Nicolae Ceauşescu przed pluton egzekucyjny. Jeszcze Polska nie zginęła.

Pozdrowienia.
Nathanel

avatar użytkownika Unicorn

7. http://www.youtube.com/watch?

http://www.youtube.com/watch?v=6a7twMM7D04&feature=related

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

8. Czy to znaczy, że Sejm przegłosował 30% miejsc dla obojnaków?

Sejm przyjął dziś ustawę, która określa, że nie mniej niż 35 proc. kobiet i minimum 35 proc. mężczyzn musi znaleźć się na liście wyborczej danej partii.

Pisałem już wcześniej, że parytety, to nic innego, jak dyskryminacja w najczystrzej postaci ze względu na coś tam, w tym przypadku ze względu na płeć.
Dlaczego tak, nie wiadomo?
Uwaga do pań, uważajcie, czy nie jesteście przypadkiem wykorzystywane, bo a nuż przykładowo 100 % z Was w którejś partii zasłuży na te miejsca i co, skoro istnieje sejmowy zapis, że na listy możecie desygnować tylko te 35%? O parii kobiet, to już nawet nie wspomnę, bo nie wiem, czy w tej sytuacji mogłaby istnieć.

Na takie przywileje należy patrzeć każdorazowo, jak na każdą nową promocję Telekomunikacji Polskiej, którymi jesteśmy codziennie bombardowani, czyli wysłuchać komunikatu do końca i dopytać, gdzie jest haczyk.

http://post.salon24.pl/256213,czy-to-znaczy-ze-sejm-przeglosowal-30-miej...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

9. Maryla, @35%, dalej jest jak w PRLu.

Każdy przepis można jak wiadomo obejść , co najlepiej widac po wyrokach sadowych, od miejskich zaczynając na Trybunale kończąc. Prawo nie mówi ile nazwisk może partia umieścić na liście. Nie mylę się , prawda? . Uchwala nie mówi , bo nie może podawać na których miejscach na listach mają być lokowane kobiety. Powiedzmy na 10- osobowej liście z której wiadomo że wejść może najwyzej pierwsza piątka kobiety sa na miejscach od 6 do 10 to jest nawet 50%. I co z tego? Uchwała jak zwykle POd publiczkę.

avatar użytkownika Jacek Mruk

10. Kolaboranci stoją jak dewianci

Jedna prawie płacze , a ten drugi prawie gdacze
Więc to obraz właściwy, bo panuje Niemiec nie miłościwy
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

11. Sprzeciwili się obietnicy Komorowskiego - będą kary :))

Posłowie PO, którzy głosowali przeciwko ustawie wprowadzającej parytety na listach wyborczych, zostaną ukarani finansowo - zapowiedziała rzeczniczka dyscypliny klubowej Platformy Iwona Śledzińska-Katarasińska

Śledzińska-Katarasińska podkreśliła, że w tym głosowaniu w klubie PO obowiązywała dyscyplina głosowania "za". - To było głosowanie objęte dyscypliną, choćby dlatego, że parytety to było zobowiązanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z kampanii wyborczej - powiedziała.

Śledzińska-Katarasińska podkreśliła, że w tym głosowaniu w klubie PO obowiązywała dyscyplina głosowania "za". - To było głosowanie objęte dyscypliną, choćby dlatego, że parytety to było zobowiązanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z kampanii wyborczej - powiedziała.

Dlatego - jak dodała - posłowie głosujący przeciwko parytetom na pewno zostaną ukarani finansowo. O wymiarze tej kary Śledzińska-Katarasińska zdecydować ma po dokładnym przeanalizowaniu piątkowych głosowań.
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

12. Przecież Komorowski jest bezpartyjny!

Co ma PO do tego, co gajowy z palikotem naobiecywali ?

avatar użytkownika janekk

13. Parytety -to komunistyczna

Parytety
-to komunistyczna propaganda w czystej postaci co obecnie często zastępuje się określeniem "public relations" ,
- to element techniki wypaczania myślenia zdroworozsądkowego przez przyzwyczajanie ludzi do absurdów,
-to wykorzystywanie kobiet do celów manipulatorskich, to obrażanie kobiet przez traktowanie ich jako umysłowo ułomnych którym trzeba pomagać,
-to perfidna gra na wykorzystanie tych mniej politycznie wyrobionych kobiet do własnych celów politycznych (my dójki z kołchozu ....)
-to kierowanie polityki na boczne tory i zajmowanie się sprawami co najmniej mało istotnymi i szkodzącymi polityce (pytanie czy w Polsce możemy jeszcze uprawiać politykę czy tylko zajmować się tego rodzaju głupotami),
-to ośmieszani polityki w oczach społeczeństwa (podobnie jak prowokowane kłótnie)

p.s. Pani Marylu
zgodnie z tą ustawą parytet dla kobiet wynosiłby maksymalnie 65% (35% minimalnie)
jak już są tak pomysłowi to mogliby jeszcze dodać punkty za urodzenie się kobietą (jak kiedyś za pochodzenie) albo zachęty materialne za kandydowanie a wtedy sukces byłby murowany (oczywiście mówię o sukcesie propagandowym rządzących a jak dodatkowo trochę grosza z państwowej kasy dla ich kobitek wpadłoby to jeszcze lepiej. Wtedy mielibyśmy dosłownie dójki i to z rodzimego kołchozu)
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika Nathanel

14. Janekk. Parytety to dyskryminacja pod pozorem

rownouprawnienia. W amerykańskich szkolach woza dzieci z jednego konca miasta w drugi aby zgadzal sie % w kolorach. Ogolnie w demokracji, w ktorej ma decydować wiekszosc najwazniejsze sa prawa mniejszosci. To paranoja. Zadbala o to znana mniejszosciowa nacja i pedalstwo.
A ludzie niby normalni podporzadkowuja sie temu jak barany rzeznikowi.