Kabaret " ELITA" , reaktywacja....

avatar użytkownika Nathanel

  Wszyscy (powiedzmy wielu z nas), tęsknimy za czasami kiedy WŁADZA dbała o rozwój kultury kabaretowej w Polsce. Sam z rozrzewnieniem pamietam wyprawy do " Dudka" i kolejki przed wejściem do kabaretu "Pod Egidą" albo choćby do Bielickiej.

  Artysci kabaretowi byli powszechnie znani i uwielbiani, zupełnie odwrotnie niż ci dzięki którym mieli sławę i mierne ale jednak pieniądze. Do kabaretu chodziła głównie inteligencja, bowiem nie każdy rozumiał ukryte w tekstach właściwe treśći.

  Dziś kabarety jakie sa,każdy widzi. Gdyby powstał kabaret o kabaretach mialby niezłą pożywkę. Ale dziś utrzymac sie z kabaretowych popisów o rządzących to przedsięwzięcie samobójcze nie wynikające nie tylko z możliwości perfidnej zemsty władzy. Prezio w try miga (wracamy do rusycyzmów i musicie się do tego pomału przyzwyczaić) wyrzucił z etatu księdza kapelana , który przecież nie dworował sobie z władzy , a zachował sie jak Bóg przykazał. Ale cóż z tego skoro jak widac ziemscy bożkowie sa bliżej i każą za życia anie po śmierci.

Władza zachowania i występy kabaretowe rezerwuje wyłącznie dla SIEBIE.

   Ale dość dygresji, wracamy do " naszych baranów" jak mawiaja górale...

 Wspomniałem odrodzenie kabaretu ELITA, oczywiscie w nowej obsadzie.

 Oto zjazd ojców założycieli.... w chwili relaksu. Przyglądajcie się uważnie.To przyszle gwiazdy.

             

 Chyba sie dobrze domyslam , bowiem w normalnym świecie najwyższe wladze nie weszlyby nawet na tekie miejsca...

                   

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz