WEBskie ogłoszenie dla OB CIACHaczy i OB CIACHaczek

avatar użytkownika Niegdysiejszy Blondyn

potrzebujemy WEBskich fachowców, którzy poświęcą swój czas i umiejętności na zbudowanie i prowadzenie OB CIACHowej strony


OB CIACHaczki i OB CIACHacze!
Kocham OB CIACH

Pomysł OB CIACHowej strony internetowej nabiera rumieńców.
Jednak, żeby rumieniec nie zamienił się szybko
w rumieniec wstydu,
potrzebujemy WEBskich fachowców,
którzy poświęcą swój czas i umiejętności
na zbudowanie i prowadzenie OB CIACHowej strony.
Chcemy, żeby strona była lekka, łatwa i przyjemna w dotyku,
a to wymaga wielu przemyśleń i trochę pracy.
Na początek potrzebujemy:
informatyków i webdesignerów.
Za chwilę będą potrzebni
webmasterzy, webadmini, graficy,
i wszyscy, którzy potrafią się przydać.

A jedyną zapłatą będzie
satysfakcja ze zrobienia potrzebnej rzeczy.

Mam dość obciachu!
i dlatego
kocham OB CIACH!

Kocham OB CIACH
Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Piotr Franciszek Świder

1. Ufff....

I tak trzymać.
Pozdrawiam

PS. ale obciach - na nic się nie przydam.

 

Piotr Franciszek

avatar użytkownika Niegdysiejszy Blondyn

2. przydatność

"PS. ale obciach - na nic się nie przydam."

świat nie kończy się na budowie strony internetowej, więc nie mów hop!

kłaniam się

Niegdysiejszy Blondyn

avatar użytkownika Maryla

3. mam nadzieje, że znajdzie się siła fachowa

musicie się zbierac, bo latem wyzwanie :)

Podróżnik i dziennikarz Wojciech Cejrowski wznawia słynne zloty w Osieku
http://www.rp.pl/artykul/182403,573008.html

W przyszłoroczne wakacje na Kociewiu znów zagości Zlot Ciemnogrodu.

To impreza, której początki sięgają 1996 roku. I można tę datę nazwać rokiem granicznym. Do pierwszego zlotu w Osieku termin ciemnogród służył w publicznych dyskusjach jako epitet pod adresem sympatyków prawicy, katolików i zwolenników tradycyjnych wartości.

– Wojtkowi zawdzięczamy, że hasło, które miało dezawuować pewne środowisko, stało się jego sztandarem – mówi "Rz" muzyk i kompozytor Przemysław Gintrowski, który na jednym ze zlotów wystąpił z koncertem. – Podobnie stało się potem z określeniem "moherowe berety". Ktoś, kto nie wierzy w serwowaną medialną papkę, ma odwagę niezależnie myśleć, nie da się zaszufladkować jako "obciachowiec", wie, że nie jest to powód do wstydu, ale tak naprawdę stanowi jego atut – uważa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl