Antypatie i sympatie Przewodniczącego Buzka

avatar użytkownika Smok Gorynycz

      Jerzy Buzek nie lubi wolontariatu. Wprawdzie, jako osoba publiczna pobierająca wynagrodzenie z naszych ...

      Jerzy Buzek nie lubi wolontariatu. Wprawdzie, jako osoba publiczna pobierająca wynagrodzenie z naszych podatków pojawił się na „festiwalu” wolontariatu w Mysłowicach (też zapewne urządzonym za nasze podatki), ale już baner propagujący tę szlachetną ideę z podobizną Przewodniczącego parlamentu Europejskiego wzbudził jego gniew. – Zdjęcie profesora Buzka zostało umieszczone bez jego zgody. Domagamy się usunięcia baneru –mówi Tadeusz Oleksy , dyrektor biura przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Pan Oleksy (nazwisko jakieś znajome) wiedzieć powinien, że żadna zgoda w tym wypadku nie jest potrzebna. Ale chyba profesor Buzek bardziej lubi np., wynagrodzenie za zgodę niż ideę.

    Jerzy Buzek lubi za to Adwentystów Dnia Siódmego: „Europarlamentarzysci z Polski otrzymali zaproszenie na 13 Doroczne Europejskie Śniadanie Modlitewne organizowane przez … Kościół Adwentystów Dnia Siódmego Rzeczypospolitej Polskiej w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Brukseli, w środę 1 grudnia.” informuje europoseł Ryszard Czarnecki. Co ciekawe - dodaje euro poseł – śniadanie modlitewne odbędzie się w parlamentarnej restauracji. I już wiemy, że przewodniczący Buzek lubi jeść.

     Jerzy Buzek nie lubi Nigela Farage’a. Nie tylko przerywa mu wypowiedzi, ale też ukarał go karą w wysokości 3 tysięcy euro. No cóż, tylko takie działania może podjąć, bo posła z Wielkiej Brytanii na pewno nie przegada. A na pewno nie po angielsku.

     Jerzy Buzek lubi za to traktat lizboński. Dobrze mu płacą żeby lubił. Dziwne: tak wychwalać akt prawny wprowadzony w drodze krętactw i łamania demokracji. No ale jeśli ktoś nie lubi Rotmistrza Pileckiego – a Jerzy Buzek nie lubi, bo głosował przeciwko ustanowieniu dnia 25 maja (rocznicy śmierci Rotmistrza) Europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem – to musi lubić antydemokratyczny i antynarodowy traktat lizboński.

      Ponoć Jerzy Buzek nie lubi też już pani Ludgardy Buzek. Choć inne panie to i owszem.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz