Warszawa: Studencka demonstracja sprzeciwu wobec organizacji promującej homoseksualizm

avatar użytkownika Maryla

Dziś w Warszawie miał miejsce protest przeciwko rejestracji w ramach Uniwersytetu Warszawskiego stowarzyszenia „Queer UW”, zrzeszającego osoby z kręgów LGBT (m.in. gejów, lesbijki, transwestytów i biseksualistów), organizowany przez Krucjatę Młodych w Życiu Publicznym.

Demonstracja, początkowo mająca odbyć się pod rektoratem uczelni, została przeniesiona poza bramy uniwersytetu, z powodu braku zgody Jej Magnificencji Rektor na jej przeprowadzenie.

Jak mówi Maciej Maleszyk, jeden z organizatorów manifestacji, protestującym „zamknięto usta”.

Organizatorzy protestu wskazują na szczególną szkodliwość powstania organizacji „Queer UW”. Stowarzyszenie to bowiem podejmuje próbę redefinicji podstawowych pojęć z zakresu moralności oraz kultury, jakimi są rodzina, tożsamość, seksualność.

 

Dla portalu Fronda.pl mówi Marcin Iwanowski, student Uniwersytetu Warszawskiego, związany z Krucjatą Młodych w Życiu Publicznym:

Stowarzyszenie „Queer UW” ma jeden cel: włączenie się w promocję homoseksualizmu i zboczeń z nim związanych w ramach środowiska akademickiego związanego z UW. Organizacja ta stanowi zagrożenie przede wszystkim ze względu na to, że zezwalając na jej legalizację, uczelnia utożsamia się z promowanymi przez nią poglądami dotyczącymi redefinicji pojęć takich jak płciowość, rodzina.

„Queer UW” występuje przede wszystkim przeciwko tradycyjnemu porządkowi wartości. Jest ona elementem dającej się łatwo zauważyć na całym świecie rewolucji, mającej wprowadzić specyficzną równość, niezgodną z naturą i porządkiem ustanowionym przez Boga.

Co w takiej sytuacji mogą robić studenci nie zgadzający się z promocją tego typu postaw na uczelniach? Jako osoby niezaangażowane w życie publiczne bądź stowarzyszenia sprzeciwiające się promocji homoseksualizmu, możemy podpisywać różnorodne petycje będące wyrazami protestu, pisać listy sprzeciwu do zarządu uczelni. Możemy też oczywiście angażować się w działalność organizacji broniących sfery publicznej przed promocją zachowań homoseksualnych.

Powstanie takiego stowarzyszenia jak „Queer UW” mocno obniży prestiż Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia posiada swoją historię oraz renomę wynikające z tradycji, które bardzo uwiarygadniają go jako ośrodek akademicki. Wyrażając zgodę na powstanie takiej organizacji, uczelnia opowiada się po stronie promotorów zboczeń.

 

Według nieoficjalnych informacji, o godzinie 17:00 miało odbyć się spotkanie rejestrujące kontrowersyjne stowarzyszenie.

Rektorat uczelni zaprzecza, jakoby zajmował się promocją homoseksualizmu.

Małgorzata Bełzowska

 

 

 http://fronda.pl/news/czytaj/warszawa_studencka_demonstracja_sprzeciwu_wobec_organizacji_prom

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika natenczas

1. Na Uniwersytecie Warszawskim cenzura wciąż jak za PRL

Na Uniwersytecie Warszawskim cenzura wciąż jak za PRL

„Nie wyrażam zgody” - tak Rektor Uniwersytetu Warszawskiego odpowiedziała na pismo studentów UW, w którym zgłosili organizację demonstracji na kampusie uczelni przeciwko promowaniu homoseksualnych dewiacji w murach UW. W piątek 26 listopada 2010 r. na Uniwersytecie Warszawskim miała zostać zarejestrowana nowa organizacja studencka o nazwie „Queer UW”, czyli byt będący w istocie klubem skupiającym m.in. pederastów, lesbijki, transwestytów i biseksualistów reprezentującym niebezpieczna ideologię „queer” i propagującym zachowania dewiacyjne. Z powodu braku zgody na zaplanowaną na dziś (piątek 26 listopada 2010) pod Rektoratem UW demonstrację, studenci przenieśli się na ulicę, przed bramę główną Uniwersytetu.

Studenci ze Studenckiego Komitetu Przeciwko Homoseksualnej Propagandzie oraz z Krucjaty - Młodzi w Życiu Publicznym trzymali transparenty z napisami "stop dewiacjom na uczelniach", "dość propagandy! czas na prawdę o dewiacjach", "homoseksualizm - to się leczy!". Rozdawali również ulotki opisujące zagrożenia związane z promowaniem homoseksualizmu i rozmawiali ze zgromadzonymi na demonstracji studentami UW, informując ich o niebezpieczeństwach związanych z działalnością homoseksualnego lobby.

Apelowali również o wysyłanie protestów na e-mailowy adres władz Uniwersytetu Warszawskiego w sprawie niedopuszczenia do zarejestrowania skandalicznej i nienaukowej organizacji "Queer UW". Studenci przypomnieli, iż zabiegi środowisk homoseksualnych, aby oficjalnie zaistnieć na uczelni mają również na celu uwiarygodnienie tego środowiska w przestrzeni publicznej. Wykorzystanie przez środowiska pederastów nazwy Uniwersytetu Warszawskiego, a tym samym jego autorytetu, to wielki skandal. Zgoda na rejestrację takiej organizacji w placówce naukowo-oświatowej opłacanej z pieniędzy podatników wpisze się w kampanię środowisk pederastów na rzecz m.in. legalizacji związków partnerskich, następnie "małżeństw" homoseksualnych, a potem adopcji przez nie dzieci.

Czytaj dalej >>> http://www.piotrskarga.pl/ps,6191,2,0,1,I,informacje.html






Wykop

Ostatnio zmieniony przez natenczas o sob., 27/11/2010 - 15:24.
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Promowanie obojętnie przez kogo ruchów, które są sprzeczne z naturą życia jest promowaniem śmierci, zabijania,
Takie ruchy powinny być ustawowo zabronione. Dziś mamy Europe bez granic; niech sobie jadą do Berlina, czy Duisburga na love parade.

Polska ma w Europie najniższy przyrost naturalny.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika triarius

3. o Boże, jakie...

... pedalskie są te demonstracje naszej biednej "prawicy"!

Toż to od razu widać, że biedne owieczki gotowe na rzeź. Co najwyżej cicho zabeczą.

Bez muślima nie da się z tym pieprzonym syfem nic zrobić. Ale wstyd pozostaje.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów