Umiesz czytać-czytaj.Konflikt Lisa Murkowski vs Joe Miller a nasze wybory samorządowe.

 Pisze tą notkę nie po to aby gloryfikować USA , ale aby pokazać , jak w demokratycznym państwie moga i powinny funkcjonować procedury i że moga one być pozbawione partyjnego nacisku że o interwncji nie wspomne.

Uwagi te dedykuję wszystki uczestnikom i obserwatorom życia politycznego w Polsce , bez względu na preferencje partyjne. Dosłownie wszystkim.

              Joe Miller          Lisa Murkowski

 Otoż jak wiecie konflikt odbywa sie pomiędzy reprezentantami tej samej parti. Nie jestem pewien czy tak samo zachowaliby się Demokraci bowiem wśród lewactwa trudno spodziewać się czegokolwiek w 100% .

 W prawyborach parti Republikańskiej nominację kandydata na Senatora z Alaski otrzymał Joe wspierany przez była Gubernator, kandydatke na Vice Prezydenta i aktywna działaczke Tea Party,Sare Palin jej protegowany Joe Miller.

Alaska , to w końcu nie California i można powiedziec ,że każdy każdego zna. Szczególnie znana jest polskiegom pochodzenia rodzina Murkowski. Frank Murkowski, ojciec Lisy byl Senatorem w latach '81-'02 i gubernatorem Alaski '02-'06 kiedy to wygrała Palin powodując konflikt z Murkowskimi.

Tak więc porażka Lisy w prawyborach była słodką zmstą Palin za podchody jakie względem niej czynili Murkowscy , nieoficjalnie przyczyniając sie do odejścia Palin z pozycji Gubernatora.

Ale my nie o plotkach, ale o procedurach, jakich w Polsce nie ma ale gdyby byly pozwoliły by uniknąć wielu niepotrzebnych konfliktów i skandali  tam gdzie ich nie potrzeba.

  Przegrana Lisa Murkowski postanowiła walczyć o mandat Senatora , bowiem prawo możliwość taka daje. Na arkuszu ( w komputerze maszyny do głosowania) przy każdym stanowisku z wyboru jest rubryka w której można wpisać własnego kandydata.

  Żadna partyjna nominacja nie jest potrzebna , żadnych podpisów poparcia  na iditycznych listach wyborczych (nawet jednego) nie trzeba. Bierne i czynne prawo wyborcze gwarantuje KAŻDEMU obywatelowi (tak jak w Polsce) Konstytucja. Nawet karanemu.

Poprostu wpisujesz nazwisko i twój głos sie LICZY. Ja kiedyś wpisałem siebie. A co !

W takim też kierunku prowadziła swoja kampanie L.Murkowski. Na swoja partię nie musiała sie obrażać , bo demokratycznie zdecydowała uprawniona większośc , nie wypisywała sie, nie założyła stowarzyszenia, nie odsądzała od czci i wiary Szefa Partii.

  Co ? nie  wierzycie ? Nie mowili , ze tak można w TVN24 lub Szkiełku i Oku Głupka?

I tak jest dalej . " Rebeliantka" zdobyła większośc głosów ,po 56 latach od ostatniego takiego zdarzenia. prosze zwrócić uwage , że tak już było , nikomu to nie przeszkadza i nikt jak niejaki "koniogłowy" Giertych nie wnioskuje o zmiane PRAWA bo tak sie akurat jakiemuś agentowi nakazało.

 W środę ( nie mylić dnia tygodnia z nazwiskiem pewnej obrzydłej postaci) Murkowski oglosiła swoją wygrana po koćowych obliczniach głosów ( absentee ballots) lecz Miller odmawia uznania swojej przegranej i jego adwokat składa wniosek do sądu o ztrzymanie certyfikacji zwyciężczyni i nakazanie ponownego przeliczenia glosów.Postawę ma stanowić trudna pisownia nazwiska "murkowski" ktore "rysowano" na wiele sposobów. Np. moje nazwisko poprawnie napisze może jedna na 100 000 osob, nawet jeśli je przeliteruję ( nie licze Polaków). Prawo wyborcze Alaski pazwala zaliczyć głos dl kandydata jeśli zbliżona pisownia uprawdopodabnia , ze glosujący oddawal glos właśnie na niego. Myślicie , ze w Polsce to możliwe? Szacunek dla intencji wyborcy ?

Ale i w tej sytuacji, żaden funkcyjny parti nie angażuje sie w konflikt, bowiem sa odpowiednie procedury ponadpartyjne i ich podważanie lub krytyka byłyby politycznym samobójstwem.

Pomyślcie! Czy naprawdę w Polsce nie można doprowadzić do tego, aby wola OBYWATELA była PRAWEM ? Czy nie można doprowadzić do tego aby PRAWO ta wole zwierało?

Tak ! Ale teraz wiecie dlaczego WSZYSTKIE partie nie chca JEDNOMANDATOWYCH Obwodów?

Nie chcą w myśl hasła " RAZ ZDOBYTEGO KORYTA NIE ODDAMY NIGDY"

Uważajcie na kogo będziecie głosować w niedziele. Wielu z nich wkrótce będzie PRAWEM. Tu.