Przewodnia siła IIIRP

avatar użytkownika kryska
IIIRP postkomunistyczna sama nie da rady. Musi mieć swego wielkiego Brata. Mieliśmy już patrona sowieckiego, teraz kolej na europejskiego. Była PZPR, przwodnia siła PRLu, o czym zapisane było w Konstytucji. Owa przewodnia siła narodu sciśle związana była z przewodnią siłą Związku Radzieckiego. PZPR bez Wielkiego Brata w Moskwie byłaby jak ryba bez wody. Nie wiedziałaby jak płynąć, z kim i dokąd. Dzisiaj przewodnią siłą narodu i IIIRP jest Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska z jedynie słusznym wodzem - Donaldem. Ale i ona woła o wsparcie, o pomocną dłoń, tym razem do Jewropy. I zrozumiał to gajowy. Okazał się, że jest nie tylko mężem żyrandoli ale "wielkim" Polakiem, a jeszcze większym jewropejczykiem. Na wskroś postępowym i nowoczesnym, co jest trendy i cool w IIIRP. IIIRP potrzebuje przodowniczej siły, która wskazywałaby jej i jej przywódcom kierunki działania, by Niemcy i Francja rosły w siłę w UE. IIIRP potrzebuje dyrygenta jak to niegdyś było w czasach słusznie minionych. Myśleliśmy, że to se ne wrati. Ale wraca. I będziemy wdzięczni gajowemu, kiedy swój "genialny" pomysł wprowadzi w życie. Prezydent chce wpisać UE do konstytucji Do Sejmu trafi projekt zmian w konstytucji wiążący się z członkostwem Polski w Unii Europejskiej - zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski. Prezydent wyjaśnił, że zaproponuje przepisy, które będą uwzględniały nasze członkostwo w UE, jak i zaakceptowanie przez Polskę wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego. - Są to przepisy, które mają z jednej strony potwierdzić nasze członkostwo w UE i odbić to w konstytucji, ale również przepisy, które mają ułatwić implementację Traktatu Lizbońskiego w praktyce funkcjonowania - powiedział. Poinformował, że w projekcie znajdą się też przepisy, które mają ułatwić Polsce uczestniczenie w pogłębieniu procesu integracji europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem zapisu dotyczącego Narodowego Banku Polskiego, w perspektywie wejścia naszego kraju do strefy euro. - Jest to propozycja rozdziału w konstytucji, którego niewątpliwie zabrakło, ze względu na to, że Polska przyjęła konstytucję przed wejściem do Unii Europejskiej, a dzisiaj ma coraz dalej idące aspiracje - stwierdził. Ten projekt - mówił prezydent - można określić jako "Polska w Europie". A ja powien, że to będzie Europa w IIIRP. Tylko kto zastąpi dyrygenta Breżniewa? Geniusz - ten gajowy, herbu zakuty łeb. Nikt by tego nie wymślił. Będzie to wiekoPOmne dzieło stróża żyrandoli i zapisze je złotymi zgłoskami cynglownia z Czerskiej. Aż strach się bać co obwieści jutro. Jaki Prezydent, taka i orkiestra i taki dyrygent. http://www.rp.pl/artykul/563064_Prezydent-chce-wpisac-UE-do-konstytucji.html

napisz pierwszy komentarz