Piosnka dla S. Niesiołowskiego

Na rocznicę Rządu miłości Tusek to ma klawe życie Oraz wyżywienie klawe! Przede wszystkim już o świcie Dają mu do łóżka kawę, A do kawy jajecznicę, A jak już podeżre zdrowo, To przynoszą mu w lektyce Bardzo fajną Tuskową. Słychać bębny i fanfary, Prezentują broń ułani: - Posuń no się trochę, stary! Mówi Najjaśniejsza Pani. Potem ruch się robi w izbach, Tusek z łóżka wstaje letko, Siada sobie w złoty zycbad, Złotą goli się żyletką I świeżutki, ogolony, Rześko czując się i zdrowo Wkłada ciepłe kalesony I koszulkę flanelową. A tu przyjemności same Oraz niespodzianek wiele: Przynoszą mu sondaże, "Wyborczą" i innych wiele, "TVN" i "Eurosporta" Puszczają całymi dniami I może grać w salonowca z Marszałkiem i Ministrami. Salonowiec sport to miły, Lecz Tuseczka pupa - tabu! On ich może z całej siły, A oni go muszą słabo... Po obiedzie złota cytra Gra prześliczną melodyjkę, Tusek bierze z szafy litra I odbija berłem szyjkę. Sam popije - starej niańce Da pociągnąć dla ochoty. A kiedy już jest na bańce, To wymyśla różne psoty Potem Jarka otruć każe Lub innego z PiS-u członka... ...dobrze, dobrze być Płemiełem, Choć dyletant jest z konDonka! http://pepepigo.salon24.pl/98778,index.html

oglądał ktoś telewizor? Coś o podróży życia || do Chin? Czy nałożyli embargo w mediach? Będzie łaził po Murze?