Z debilami nie będę rozmawiał

avatar użytkownika Koteusz
Wchodzisz do domu i widzisz, że ktoś siedzi przy stole. Nie dziwisz się, bo drzwi przecież były otwarte. Pytasz się: Kto Ty jesteś? Bo z gęby przypominasz mi jakieś podejrzane indywiduum? Jak nie odpowiesz, to wyrzucę za drzwi. Słyszysz bezczelną odpowiedź: Wyjaśnię pod warunkiem, że wyjaśnisz mi ile lat pracowałeś w SB i jaki masz stopień. Wyobraźcie sobie: W waszym domu ktoś – a nie macie przekonania o czystości intencji jego działania – ośmiela się stawiać Wam warunki i uzależniać od tego „łaskawie” dalszą rozmowę. W Waszym domu! Co robić? Ja wziąłem za fraki i wywaliłem na zbity pysk! Uważam bowiem, że z debilami nie warto rozmawiać. Co teraz? Łazi takie bydlę po mieście i rozpowiada kłamstwa, że to Wy jesteście kłamcami. Zastanawiam się nad tym, żeby poprosić Nicponia o pożyczenie tej strzelby, co widać na fotce u niego. Albo poproszę Artura, żeby zrobił mi koleżeńską przysługę i tego debila odstrzelił. Drugie rozwiązanie jest chyba lepsze, bo jestem przekonany, ze kolega Artur ma jeszcze niewykorzystane pozwolenia na odstrzał debili na ten rok, a mnie, niestety, już się skończyły.
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Errata

1. Koteusz

Najlepiej kupić takiemu delikwentowi mercedesa i niech sie przejedzie droga Geremka! Tyle,ze to zbyt drogie! najlepiej dać mu sznurek do reki z prośbą aby się pobujał na drzewie!

Errata

avatar użytkownika Maryla

2. Ja wziąłem za fraki i wywaliłem na zbity pysk!

jak przylezie jeszcze raz, trzeba mu dac w pysk, a nie wyrzucać. Taka łajza nie rozumie, jak nie dostanie po pysku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Koteusz

3. > Errato: "najlepiej dać mu sznurek "

A co to ja jestem? Sponsor, zeby coś komus dawać za darmo? Juz obmysliłem plan - zaprowadzę do weterynarza, żeby uśpił. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

4. > Marylu: "trzeba mu dac w pysk, a nie wyrzucać"

He, he stanowczy pogląd, ale w wirtualnej rzeczywistości nieco trudny do zrealizowania. :) A tak przy okazji. Czy mogę, od czasu do czasu, pożyczyć od Ciebie ten zgrabny zwrot: Bolszewia won? pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Maryla

5. Koteuszu

prosze Cie uprzejmie.

U mnie działa

Bolszewia pogoniona.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Errata

6. zaprowadzę do weterynarza, żeby uśpił.

To dopiero będzie koszt! A nie lepiej wody do wanny napuścić i tam tego... No wiem,wiem-co z tym badziewiem później zrobić?A zsyp? Do zsypu bolszewika!

Errata

avatar użytkownika Koteusz

7. > Errato: "do wanny napuścić i tam tego..."

A jak pływać umie, okaże się? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

8. > Marylo: Dzięki!

pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Errata

9. Koteusz

Tosz to karp czy ubek??! I karpia i ubeka młotkiem po głowie! Choć tylko raz w swoim życiu karpia...tam tego...to już w życiu tego nie zrobię! Ale ubeka? młotkiem po głowie?...tam tego... z miłą chęcią! Wychodzi na moje,ze sznurek tańszy!Za wodę też trzeba płacić.

Errata