Raport KRRiT z tezą nowego szefa, która została niniejszym udowodniona. PRL -bis.
Wojnę z publicystami konserwatywnymi rozpoczęła posłanka PO śledzińska-Katarasińska w 2006 roku od sporządzenia listy "dziennikarzy dworskich". Po objęciu władzy przez PO w 2007 r. konsekwetnie wycina się z "zaprzyjaźnionych" - więc na dzisiaj wszystkich wiodących mediów, ludzi z tej listy.
Po odzyskaniu w pełni przez PO mediów publicznych, dorznięto już wszystkich. Pozostał jeszcze program Janka Pospieszalskiego 'Warto rozmawiać" w porze śladowej oglądalności, bo północy, kiedy ludzie pracy i nauki śpią.
Dzisiaj członek KRRiT Krzysztof Luft, na podstawie monitoringu Rady zaprezentował blisko stustronicowy raport z monitoringu przygotowany przez departament programowy Krajowej Rady.
Przygotowanie specjalnego opracowania na temat relacji z konfliktu o krzyż zapowiadał we wrześniu przewodniczący KRRiT Jan Dworak. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" mówił wówczas, że w relacjach tych "wyszły na jaw braki w wykształceniu dziennikarzy i w ich umiejętności odróżniania spraw ważnych od nieistotnych", a TVP można zarzucić dużą stronniczość w relacjonowaniu tej sprawy.
Dokument obejmuje najbardziej "gorące dni" na Krakowskim Przedmieściu czyli: 3-4 sierpnia, gdy doszło do nieudanej próby przeniesienia krzyża do kościoła św. Anny, 9-10 sierpnia gdy przy Krakowskim Przedmieściu zorganizowano manifestację przeciwko obecności krzyża przed Pałacem Prezydenckim, 12-13 sierpnia - relacje i komentarze związane z wmurowaniem tablicy na ścianie Pałacu Prezydenckiego oraz 14 sierpnia - relacje i komentarze związane z postawieniem wokół krzyża odgradzających go barierek.
KRRiT monitorowała główne programy informacyjne w trzech największych stacjach telewizyjnych czyli: "Wiadomości" TVP, "Wydarzenia" Polsatu i "Fakty" TVN, a także dwie telewizje informacyjne: TVN24 oraz TVP Info.
Według Lufta, pod względem rzetelności przekazywania informacji o sytuacji na Krakowskim Przedmieściu "zdecydowanie najgorzej wypadały relacje w Wiadomościach pierwszego programu TVP, gdzie wyraźny był brak równowagi w prezentowaniu różnych stron konfliktu".
- Prezentowanie bardzo skrajnych opinii, bez komentarza, bez zrównoważenia, to wszystko jest tutaj dosyć dokładnie opisane - powiedział Luft, dodając, że by uniknąć zarzutów o niejasne kryteria oceny, w raporcie posłużono się przede wszystkim danymi ilościowymi, "mierząc czas i wyeksponowanie relacji".
- Okazało się, że jeśli chodzi o programy informacyjne to najwięcej czasu poświęciły temu tematowi w tych dniach "Wiadomości", bo 57 minut, "Fakty" 39 minut, Polsat 35 minut. Przy czym jeśli chodzi o Polsat tylko dwukrotnie relacje te znajdowały się na pierwszym miejscu, natomiast w "Wiadomościach" czterokrotnie - mówił Luft.
- Natomiast najciekawsze jest to, ile czasu poświęciły na relacjonowanie tego tematu telewizje informacyjne. Otóż najwięcej czasu TVN24 - 366 minut, TVP Info - 95 minut - przytaczał dane Luft.
Luft, dodał, że do dziś przed Pałacem Prezydenckim co dzień spotyka się pewna grupa osób, ale dziś już nikt o tym nie wie i nie ma tam tak wysokiej temperatury sporu.
- No dlaczego? Dlatego, że tam już nie ma tych kamer, tych mikrofonów, a kiedy tam były bez przerwy ustawione wozy transmisyjne, wszyscy to widzieliśmy. Taka sytuacja napędza nieprawdopodobnie taki konflikt - ocenił Luft.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-o-krzyz/raport-o-rzetelnosci-telewizji-ws-walki-o-krzyz,1,3763675,wiadomosc.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. PO przejęciu "Wiadomości".
www.wpolityce.pl
patrzący władzy na ręce program informacyjny, "Wiadomości" telewizji
publicznej, został przejęty przez sympatyków rządzącej koalicji. Oto
zebrane przez reporterów portalu wPolityce.pl komentarze w tej sprawie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Terlikowski: Krzyż smoleński
Terlikowski: Krzyż smoleński – kilka słów prawdy!
A jednak chodziło o zabicie pamięci. Wbrew temu, co mówiono
przez kilkanaście tygodni – tak prezydentowi, jak i jego urzędnikom –
chodziło tylko o to, by krzyż smoleński zniknął ludziom z oczu, by nikt
już nie myślał o ofiarach, by znów nastał święty spokój.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. koment z portalu Money pod notka PAP
"...ITI powstało na zlecenie służb. Brzmi oszołomsko,prawda? Sprawdź.
Jerzy Urban
[Jerzy Urban do Tow.Generał Czesław Kiszczaka ]
" Proponuję utworzenie w MSW oddzielnego pionu ( służby) propagandowej, działającej także w obrębie
MO. Znaczna część politycznie ważnych w skali kraju przedsięwzięć polityczni-propagandowych ma
związek domeną działalności MSW. Dopóki w kraju toczyć się będzie walka polityczna, MSW będzie
planować i realizować przedsięwzięcia o największym znaczeniu z punktu widzenia jej przebiegu.
Niezbędny jest, więc poważny, instytucjonalny instrument umożliwiający lepsze wykorzystanie
propagandowe tych operacji, bezpośrednie oddziaływanie na społeczeństwo w pożądanym kierunku. (...)
Służba propagandowa MSW powinna mieć możliwość dawania do TV, radia i prasy gotowych programów do
druku, albo też dostarczania TV, radiu i prasie półproduktów, którym ostateczny kształt nadadzą
redakcje TV, radia i prasy.(..) W przypadku tego rodzaju rozbudowy służby propagandowej, decydujące
znaczenie będzie mieć obsada kadrowa. Trudno jednak znaleźć dobrych dziennikarzy, którzy zdecydują
się przejść do MSW. Nie mniej mam pewne propozycje, które jak uważam, warto przynajmniej rozważyć:
1. Mariusz Walter nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa propagowania, szefa realizacji
programów radiowo-tv - jednym słowem na kierownika pionu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno -
fachową. (...) Przedstawia tow. Rakowskiemu i mnie sporo interesujących koncepcji ogólnopolitycznych
i propagandowych. (...) Kilkakrotnie wysuwano wobec niego fałszywe oskarżenia: o nadużycia finansowe
(upadło), o członkostwo w "Solidarności" - zupełnie nieprawdziwe. Pozytywnie zweryfikowany w 1982r.
Sam się usunął z TV, mając dość nękania go. Sprawę zna generał Jaruzelski. Dwukrotnie polecał
przyjąć go na powrót do TV. (...) Walter zwleka z decyzją powrotu, żądając satysfakcji i
pognębienia jego wrogów.(...) Walter jest więc w tej chwili do wzięcia i wkrótce będzie za późno, bo
ma otrzymać wysokie stanowisko w TV, jak mu się tam oczyści przedpole. (....)
Gdyby udało się pociągnąć Waltera, on zaproponuje dużo młodych, zdolnych ludzi. Ja dalej będę
myśleć, rozglądać się, szukać. (...)"
źródło: Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN IPN BU MSW, II 1013, k 36-41, oryginał,
mps. Biuletyn IPN 11.12.2006r. str.104-109.
Ktoś może spytać: czy to możliwe? A ja się pytam: czemu media o tym milczą?
Rozumiem, że TVN się tym nie pochwali, ale konkurencja?
Ok, idziemy dalej.
Pomysł Urbana - stworzenia służby propagandowej, kierowanej przez MSW, nie doczekał się realizacji w
czasach PRL- u. Władza uznała, że „ bazując na osiągniętych doświadczeniach, rozwijając
bardziej inicjatywy można osiągnąć cele zakładane w koncepcji tow.Urbana, bez sięgania do form
konwencjonalnych, bez powoływania instytucji specjalnej z całym warsztatowym zapleczem, nadzwyczaj
kosztownym w fazie organizacji i eksploatacji"
Minęło kilka lat i władza zrozumiała, że zmiany w koncepcji funkcjonowania państwa komunistycznego,
zainicjowane przez towarzyszy radzieckich i wspierane przez służby sowieckiego imperium, wymagają
jednak utworzenia „biznesowego" zaplecza i „nowej polityki informacyjnej", służącej
interesom transformacji ustrojowej. Z tego okresu pochodzi opis, zawarty w drugim dokumencie.
Tutaj bez wątpienia można zatytułować ciąg dalszy hasłem
Idzie nowe idzie lepsze:
[ Sąd Okręgowy w Warszawie sygn. akt VIIIK37/98 t. IV, akta tajne | Przesłuchanie Grzegorza Żemka ]
„Odpowiedzialnym z ramienia II Zarządu Sztabu Generalnego WP za lokowanie agentów w sferze
mediów był Ryszard Pospieszyński, najpierw pracownik Komitetu Centralnego ZPR, a później dyrektor
generalny Filmu Polskiego. Ja dostałem od służb specjalnych wojskowych zadanie po konsultacjach z
Pospieszyńskim aby znaleźć za granicą firmę, która mogłaby pełnić rolę „konia trojańskiego",
to znaczy która mogłaby służyć do wprowadzenia agentów na obszar na Zachodzie, w dziedzinie mediów.
Był to rok 1987.
Jedyną firmą zagraniczną w dziedzinie mediów, którą znałem była firma należąca do Jana Wejherta,
ulokowana w Irlandii, na obszarze doków portowych, które stanowiły wydzielony w Irlandii obszar tzw.
„raju podatkowego". Mechanizmy działań tego raju podatkowego były analogiczne do tych, które
funkcjonowały na Guernsey.
Firma ta nazywała się Cantal , a później zmieniono jej nazwę na I.T.I. Ta firma finansowała się z
kredytów banku handlowego International w Luksemburgu.
"Zapytałem służb wojskowych czy mogę podjąć kontakt z Wejhertem. Otrzymałem wówczas informację, że
on już współpracuje ze służbami wojskowymi, więc będzie to proste. W tym czasie byłem dyrektorem
Departamentu Kredytów w BHI. Poznałem w czasie tych rozmów z Wejhertem jego współpracowników m.in.
Marcina (literówka - przyp.Samuel) Waltera. Zasugerowali mi, że jeżeli jest potrzeb
0
2010-10-31 13:49:23 | 89.229.89.* | Oszołomowaty
Poznałem w czasie tych rozmów z Wejhertem jego współpracowników m.in. Marcina (literówka -
przyp.Samuel) Waltera. Zasugerowali mi, że jeżeli jest potrzeba zorganizowania - znalezienia
przykrycia dla agentów działających w dziedzinie mediów i ich finansowanie, to najlepiej stworzyć
międzynarodowy koncern z udziałem Filmu Polskiego. (...) Przekazałem te sugestie do wojska, ale
postawiłem warunek że jeżeli mam się tym zająć to muszę dostać ludzi którzy znają się na mediach
i byliby w stanie taki koncern zorganizować. (...) Ten biznesplan przekazałem do WSI oraz
Wejchertowi, do oceny.(...) ..
Przyznaję jednak, że przez cały czas miałem naciski ze służb specjalnych czy to ze strony
Pospieszyńskiego żeby jak najszybciej zorganizować ten koncern medialny na zachodzie. W związku z
tym rozpoczęła się pierwsza faza tworzenia tego koncernu; muszę przyznać że trochę „na
wariackich papierach". (...) "
Chcę przypomnieć, że w końcu 1988 r. z konta W.K. Nebeling, tj. zaszyfrowanego konta wojskowego
w banku International w Luksemburgu (BIL) dokonywano wypłat na konto pana Weinfelda, oznaczone
Group Weinfeld, nie pamiętam w tej chwili w jakim banku. Mnie zlecono żebym takie wpłaty
przekazywał jako dysponent konta. Wiem, że kwoty przekazywane we frankach belgijskich Weinfeld
zamieniał na dolary i przekazywał do Attachatu Wojskowego w Brukseli. Będąc już dyrektorem FOZZ-u
też dokonywałem takich operacji , a nawet osobiście zamieniałem pieniądze i zanosiłem do
Attachatu Wojskowego przy Ambasadzie Polskiej w Brukseli. Attache był Wojciech Myszak. Chcę
sprecyzować wyglądało to tak, że ja przekazywałem do Weinfelda pieniądze z konta wojskowego w BIL
a on przywoził mi czek na franki belgijskie. Ja je zamieniałem na dolary i zanosiłem do
Attachatu. Wynikało to stąd, że wojsko rozliczało się tylko w dolarach. Informacje o których
mówię zawierają również dokumenty w aktach tajnych na k. 113,116. W późniejszym okresie czasu
Weinfeld szantażował służby wojskowe , że ujawni operacje gotówkowe prowadzone przez wojsko na
terenie Belgii. (...)
źródło: Raport Komisji Weryfikacyjnej o działalności żołnierzy i pracowników WSI. Str. 302-303 i
stanowi aneks nr.9 ......"
dalsza cześć do przeczytania tutaj:
http://afront.salon24.pl/244830,iti-powstalo-na-zlecenie-sluzb-brzmi-osz...
argumenty nie do obalenie, fakty nieznane i nie nagłaśniane ...
A dzisiejsza KRRIT ... taka sama jak dzisiejszy rząd ... nawet nie warto sobie zawracać głowy jej
opiniami i "ekspertyzami" ...
http://news.money.pl/artykul/nietypowy;raport;krrit;relacje;z;konfliktu;...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Joanna Lichocka Zabawne,jak
bez dystansu media informują,że powstał raport KRRiTV o relacjonowaniu
sprawy krzyża.I że Wiadomości były nierzetelne.Ogłasza to K. Luft,były
polityk PO i faktycznie członek sztabu Komorowskiego.Luft to miły
człowiek,ale traktowanie poważnie raportu opanowanej przez PO i SLD
KRRiTv to dziecinada.Raport jest narzędziem propagandowym PO dla
usprawiedliwienia wyrzucania niewygodnych dla władzy dziennikarzy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl