Partia ci pomoze
Z grubsza wiadomo jak moga wygladac pierwsze kroki monopolizowania wladzy. Wiadomo tez jakie moga byc rezultaty rzadzenia przez "natural governing party" (naturalna partie rzadzaca). Zaczynac mozna na przyklad od wyrzucania dziennikarzy telewizyjnych, ktorzy nie chca wykazac swojego oddania Partii. Dziennikarze TV sa bardzo widzialni i ludnosc latwo dostrzeze wyslany przez Partie sygnal.
A jaki moze byc rezultat monopolizowania pokazuje sytuacja w Etiopii, gdzie do idealu niewiele juz brakuje. W ostatni wtorek (19 X 2010 r.) Human Rights Watch oglosila liczacy 105 stron raport zatytulowany: " Development Without Freedom: How Aid Underwrites Repression in Ethiopia" (Rozwoj bez wolnosci: Jak pomoc gwarantuje represje w Etiopii). Otoz Etiopia jest pieszczochem miedzynarodowych organizacji udzielajacych pomocy krajom ubogim. Pod wzgledem otrzymywanych sum plasuje sie na drugim miejscu w swiecie. Sama Kanada dala temu krajowi $153 mln. tylko w 2008 r.
Pieniadze przekazywane Etiopii uzywane sa do umacniania wladzy partii rzadzacej - Ethiopian People's Revolutionary Democratic Front. W ostatnich wyborach parlamentarnych w maju 2010 r. EPRDF zdobyla 99.6% glosow (545 na 547 miejsc w parlamencie). Do 100% juz niewiele brakuje.
Ogromna pomoc przesylana Etiopii (czesto w postaci naturalnej) rozdzielana jest wsrod mieszkancow kraju w oparciu o kryterium, jakim jest popieranie partii rzadzacej. Rolnicy, chocby ich rodziny glodowaly, nie dostaja drobnych pozyczek,ziarna na zasiew, nawozow sztucznych i innych materialow dla nich waznych bez okazania dowodu wplat na Partie. Natomiast czlonkowie Partii, ktorzy sa lojalni zaopatrywani sa obficie, chocby nawet byli zamozni.
Na jednym z dostepnych zdjec 9dystrykt Boricha) widac dokonywanie rozdzialu. Tlum ludzi stoi i czeka. Na pierwszym planie widac liste nazwisk i palec rozdzielajacego dobra.
Wnoszacy skargi otrzymuja odpowiedz: "Popros swoja partie o pomoc". Niektorzy dostaja zyczliwe rady: "Masz tyle problemow. Dlaczego nie zlozysz samokrytyki i nie zapiszesz sie do naszej partii?".
Na drodze do idealu sa tez kanadyjscy Indianie ("First Nations"). Rezerwatami roznych plemion rzadza za nasze-podatnikow pieniadze szefowie wybierani przez czlonkow tych plemion. Bywa, ze kacyk plemienia liczacego 2 000 poddanych zarabia $300 000 rocznie, czyli dwa razy tyle co premier prowincji Kanady. Ponad 100 tys.$ dostaja tez zaufani szefa. Natomiast zwykla ludnosc indianska dostaje rocznie srednio $17 000 i cierpi nedze. Ludzie moga poprawic swoja sytuacje materialna popierajac szefa. Jezeli nie sa usluzni, to nie moga liczyc na naprawe domu itd.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Droga do idealu
2. Tymczasowy
"W ostatnich wyborach parlamentarnych w maju 2010 r. EPRDF zdobyla 99.6% glosow (545 na 547 miejsc w parlamencie). Do 100% juz niewiele brakuje."
nigdy nie wykażą 100% - nawet za Stalina władza dla oczu świata zostawiała promil dla "opozycji".
Na kogo zwalić problemy, jak cały naród z partią? A tak, zawsze mozna wskazać wroga, co podrzuca stonkę.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl