Zawsze się znajdzie wyważona alternatywa
Niezależne media ustaliły już, że za morderstwo w łódzkiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości moralną odpowiedzialność ponosi zainicjowana przez Jarosława Kaczyńskiego kampania nienawiści (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „Niesiołowski-Palikot”). Ewentualnie każda ze stron jest tak samo winna, więc wszyscy powinniśmy bić się w pierś i tworzyć budującą zgodę pod przewodnictwem PO (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „Komorowski-Gowin”).
Dzięki temu powinniśmy spokojnie pogodzić się z myślą, że trzecia, propagowana przez prezesa PiS wersja to obrzydliwe nadużycie, ewentualnie brzydko pachnące faux pas.
Uporządkowawszy w ten głęboko mądry sposób emocje, możemy wrócić do tematu in vitro.
Tutaj wiemy, że jest to nowoczesna, bezpieczna metoda leczenia bezpłodności i jako taka powinna być dostępna dla wszystkich oraz dofinansowana z budżetu i w ogóle żaden płód przy jej stosowaniu nie ginie, a jeżeli już, to najwyżej jakaś zygota, więc o co halo (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „Piekarska-Palikot”). Ewentualnie każdy katolik powinien rozważyć te sprawy we własnym sumieniu i zgodnie z nim zagłosować za projektem Gowina (gorzej) lub Kidawy-Błońskiej (lepiej) – (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „większość PO”).
Dzięki temu powinniśmy spokojnie pogodzić się z myślą, że o projekcie Bolesława Piechy z Prawa i Sprawiedliwości szkoda w ogóle wspominać, bo proponuje on skrajność o której ludzie inteligentni i wykształceni nie powinni nawet dyskutować, a na dodatek grożąc ekskomuniką kościół dopuścił się niedopuszczalnego i podłego szantażu moralnego.
Uporządkowawszy w ten głęboko mądry sposób emocje, możemy wrócić do tematu umowy gazowej z Rosją.
Tutaj wiemy, że wynegocjowaliśmy już wszystko, co było możliwe i generalnie jest świetnie i raczej nie może być lepiej (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „Pawlak-Tusk”). Ewentualnie realia są takie, a nie inne, więc nie możemy ryzykować, ze zabraknie nam gazu i kiedyś może w przyszłości pomyślimy o dywersyfikacji (wersja, dla umownej, mentalnej większości PO).
Dzięki temu ze szczerym oburzeniem przyjmujemy słowa Kaczyńskiego, że umowa ta ma charakter wysoce szkodliwy, gdyż ich autor nie tylko sieje defetyzm, ale też powinien przebadać się u psychiatry.
Uporządkowawszy w ten głęboko mądry sposób emocje, możemy wrócić do tematu Prawa i Sprawiedliwości.
Tutaj wiemy, że jest to partia niebezpieczna antysystemowa, wroga demokracji, Unii Europejskiej w ogóle, a Polsce w szczególności (wersja dla umownej, mentalnej frakcji „Michnik-Palikot”). Ewentualnie problemem jest Jarosław Kaczyński i szkoda, że umiarkowane, wyważone i sympatyczne skrzydło tej partii, którego symbolem jest urocza Joanna Kluzik-Rostkowska, zostało po wyborach prezydenckich tak brutalnie odsunięte (wersja dla umownej, mentalnej wersji „Nowak-Gowin-Mucha-Tusk”).
Dzięki temu z prawdziwym wstrętem, nieskrywanym smutkiem, szczerym żalem itd…
Uporządkowawszy w ten głęboko mądry sposób emocje, musimy dojść do wniosku, że źródłem wszelkich problemów jest Prawo i Sprawiedliwości, a jedynym ratunkiem są Komorowski, Napieralski i Tusk.
A jeżeli ktoś ma watpliwości, niech sobie włączy lelewizor. Hej!
Filed under: dywagacje, Internet, media, polityka, Polska, społeczeństwo, słabe
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. A czego można oczekiwać?
Czy po zabójstwie Naruszewicza, gdyby całość mediów miał obóz narodowy, to pewnie byłoby słowo w słowo to samo
2. Na szczęście tylko przypadkiem coś zobaczę
Bo manipulacji się nie poddaję od dawna.Co do nienawiści to kij ma dwa końce. Więc jakież ich będzie zdziwienie ,gdy jakiś wariat ukróci jadu istnienie. Teraz tak się określa morderców ludzi. To że mordują bezbronnych to nie jest ważne, bo one nie mają głosu. Komu następnemu zabiorą głos i zamordują bo im tak pasuje??
3. Amica, objaśnij się proszę dokładniej, bowiem
obóz narodowy istnieje w ciągłości tu i teraz.
Proszę, nie ubliżaj im porównując ze stronnictwem chamów z Biłgoraja. Zabójstwo Naruszewicza to zupełnie nieporównywalna sprawa.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
4. @ dzierzba
A co na to nowy Kardynał...? ciekawe.
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG