Totus 2010, czyli „Bajer Full”
Wiemy już ponad wszelką wątpliwość, że potępiony przez Radę Etyki Mediów „Nasz Dziennik” nie tylko nigdy nie napisał o rzekomym telefonie do żony rannego w katastrofie smoleńskiej funkcjonariusza BOR Jacka Surówki, ale i to, że na łamach gazety nigdy nie padło nawet jego nazwisko. Jedynym wyjątkiem była publikowana lista 96 ofiar tragedii.
Na zadane przez zastępcę redaktora naczelnego Naszego Dziennika, Katarzynę Orłowską-Popławską pytanie:
- czy czytała Pani w "Naszym Dzienniku" domniemany artykuł dotyczący rzekomego telefonu ppor. Jacka Surówki do żony?
Magdalena Bajer, laureatka Totusa 2010 za osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej, odpowiedziała:
- No nie, nie czytałam, ale koledzy mi mówili
Skoro koledzy, to musimy automatycznie wykluczyć koleżankę Monikę Olejnik z „kropki nad i”, która Nasz Dziennik piętnowała.
Pozostają nam, więc koledzy z Gazety Wyborczej, za którymi nasza laureatka poszła jak w dym, w myśl chrześcijańskiej zasady mówiącej, że „prawda was wyzwoli”
Wszak to oni alarmowali:
Nie było telefonu
„O tym, że po katastrofie samolotu Tu 154 w Smoleńsku, jeden z jego pasażerów miał wykonać telefon, napisała "Gazeta Polska". Podobne sensacyjne informacje podawał "Nasz Dziennik".
"Dzwonił do żony po katastrofie" - "Gazeta Polska" i "Nasz Dziennik" naruszyły zasadę prawdy
„Chodzi o publikacje "Gazety Polskiej" i "Naszego Dziennika", które na początku tygodnia napisały, że 10 kwietnia już po rozbiciu się Tu-154M, lecący nim funkcjonariusz BOR Jacek Surówka miał powiedzieć żonie przez telefon, że jest ciężko ranny w nogi i że "dzieją się tu rzeczy straszne". Następnie połączenie miało zostać przerwane.”
Nieodżałowany ksiądz i filozof profesor Mieczysław Albert Krąpiec mawiał, że istnieje tylko jedna jedyna etyka polegająca na czynieniu dobra i współczesny świat dzieląc ją na etyki lekarskie, adwokackie, sędziowskie czy dziennikarskie tak naprawdę od etyki odchodzi.
Dziś przekonujemy się o tym naocznie widząc, że jakie media taka Rada Etyki Mediów, a wzorem „osiągnięć kultury chrześcijańskiej” jest jej przewodnicząca Magdalena Bajer.
- kokos26 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. PO owocach ich poznacie
A to widać w każdej wieku dacie
Takie małe zakłamane istoty
To są tylko zwykłe miernoty
Nie mające z ludźmi nic wspólnego
Prócz życia pełnego fałszu-zakłamanego
2. Właśnie odeszli z REM Teresa Bochwic i Tomasz Bieszczad
Oto ich oświadczenie:
OŚWIADCZENIE
My, niżej podpisani (Teresa Bochwic, Tomasz Bieszczad) postanowiliśmy wystąpić z Rady Etyki Mediów i zakończyć nasz udział w jej pracach z dniem dzisiejszym.
Od wielu miesięcy niepokoi nas brak obiektywizmu i merytorycznej symetrii w opiniach Rady (wyrażanych poprzez kolejne oświadczenia, a także w czasie comiesięcznych spotkań i drogą mailowych konsultacji). Jeśli już Rada formułuje negatywne stanowisko pod adresem mediów z tzw. „głównego nurtu”, chodzi zazwyczaj o drobne uchybienia, a krytyka jest oględna. Można odnieść wrażenie, że REM nie chce zadzierać z gigantami rynku, za to chętnie porywa się na media opozycyjne lub niszowe (bo to nic nie kosztuje). Część oświadczeń z minionego półrocza skupia się na ogólnych wezwaniach – „żeby było lepiej”.
Nie spotkaliśmy się natomiast z pozytywną reakcją na nasze próby wydania oświadczenia, w którym Rada odniosłaby się np. do roli, jaką duże media odegrały w atakach na byłego Prezydenta RP – co naszym zdaniem przyczyniłoby się do poprawy medialnego klimatu w Polsce.
Również w łonie samej Rady źle funkcjonuje system ustalania wspólnego stanowiska REM. Wyrażane w mailach lub na zebraniach stanowiska i opinie, niezgodne z linią obraną przez Zarząd, nie były brane pod uwagę i nie miały szans, by stać się elementem choćby wewnętrznej dyskusji.
Uznajemy zatem, że nie ma sensu dłużej uczestniczyć w pozorach pluralizmu i kończymy nasz udział w Radzie Etyki Mediów (której obecna kadencja kończy się w listopadzie br).
TERESA BOCHWIC, TOMASZ BIESZCZAD
17 października 2010
Wcale się nie dziwię, że dwoje rzetelnych ludzi nie mogło znieśc takiego bajeranctwa i nie chcą już firmować swoimi nazwiskami tej całej hucpy. Postąpili słusznie i honorowo.
Pozdrawiam
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. "Dziś przekonujemy się o tym
"Dziś przekonujemy się o tym naocznie widząc, że jakie media taka Rada Etyki Mediów"
Dobra puenta. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
4. To uzupelnienie informacji.
To uzupelnienie informacji. T.
Podczas uroczystej gali na Zamku Królewskim w Warszawie wręczono nagrody TOTUS, przyznawane przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Wręczane są one co roku podczas obchodów Dnia Papieskiego.
W kategorii „Osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej” nagrodę otrzymała Magdalena Bajer za odważne i konsekwentne kształtowanie wrażliwości moralnej, niezbędnej dla dialogu kultur w rozumieniu Jana Pawła II.
http://info.wiara.pl/doc/645831.Wreczono-nagrody-TOTUS-2010
Kapituła:
W kategorii „Osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej":
Ks. Abp Józef Życiński - Przewodniczący Kapituły
Prof Prof. Władysław Bartoszewski, Dr Hab. Andrzej Zoll, Adam Bujak, O. Andrzej Bujnowski OP
Waldemar Dąbrowski, Henryk Mikołaj Górecki, Wojciech Kilar, Maja Komorowska
Krzysztof Kolberger, Ks. Wiesław Aleksander, Niewęgłowski, Jan Pospieszalski
Prof. Andrzej Rottermund, Marek Skwarnicki, Prof. Andrzej Szczeklik, Wojciech Zaguła
Krzysztof Zanussi
http://www.dzielo.pl/pl/info/29/kapituly-nagrody-totus.html
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.