Zakładnicy katastrofy smoleńskiej nikogo nie zainteresowali
Chodzi o artykuł p. t. "Zakładnicy katastrofy smoleńskiej?" blogera podpisującego się dunder7.
Wprawdzie pojawiały się już głosy wskazujące na upokorzenie Polski przez Rosję sposobem prowadzenia śledztwa i demonstracyjnie lekceważącym stosunkiem władz rosyjskich do upublicznionych oczekiwań polskiego rządu z premierem Tuskiem i marszałkiem/prezydentem Komorowskim na czele, ale niewspółmiernie do wagi tematu. Co więcej, nie zauważyłem by ktoś wcześniej zwrócił uwagę na możliwość przyspieszenia procesów rozkładu szczątków samolotu wskutek przykrycia brezentem. Być może obawy takie są przedwczesne, ale dotychczasowe czynności Rosjan każą przypuszczać, że i tym razem na nic nie możemy liczyć.
Przede wszystkim zaś nie zainteresował mądrych ludzi s24 decydujących co tu jest ważne, a co nie, temat rosnącego uzależnienia polskich władz od Rosji wynikającego z odpowiedzialności za złamanie konstytucyjnego zakazu prowadzenia polityki zagranicznej nieuzgodnionej z wszystkimi uprawnionymi podmiotami, a nawet prowadzenia gry politycznej z nieprzyjaznym obcym mocarstwem by zdyskredytować inne konstytucyjne organy własnego państwa.
Nie zainteresował mądrych ludzi temat rosnącego uzależnienia polskich władz od Rosji wynikającego z odpowiedzialności za rozdzielenie wizyt, złamanie procedur HEAD i inne niedopuszczalne zaniedbania. Odpowiedzialności za potworne kłamstwa oficjalnych reprezentantów Rosji i Polski, za niedopuszczalne pozostawienie śledztwa prywatnej firmie rosyjskiej powiązanej z rosyjskimi służbami, za umożliwienie zacierania śladów, czyli, biorąc wszystko razem de facto za udział w zbrodni smoleńskiej.
- dodam - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. nie ma kondominium rosyjsko-niemieckiego - tak orzekli wszyscy
dopuszczeni do głosu.
Wie nie ma problemu, a min. Fotygę okrzyknięto niespełna rozumu.
Jak widać, nie tylko polskie władze, ale i media są uzaleznione od obcych wpływów.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
To kondominium jest !
Ci co rządzą tego nie widzą bo być może są umoczeni w 'przyjaźń polsko-sowiecką albo polsko -niemiecką
Kiszczak mikrofilmy do Moskwy zdążył wysłać, więc dziś rządzący z Adamem Michnikiem stoją przed nim na baczność.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Zdrajców i głupców jest bardzo dużo
A za nim się kłamstwa kurzą
Bo tylko taki mają styl życia
Co widać i jest nie do ukrycia
Nierząd to sami specjaliści
Od kręcenia i dużej zawiści
Bronią się przed Prawdą zawzięcie
A przed uczciwymi wykręcają się na pięcie
Głupcy ich teraz tylko wspierają
Z prostego powodu , bo rozumu nie mają
4. Szanowny Panie Michale
kondominium jest , a podwaliny stworzył Donald Tusk, wpierw poddając swój rząd pod nadzór Niemców (spotkania ministrów pod kontrolą ministrów niemieckich) teraz idziemy ta drogą, dając ministrowi SZ Rosji dostęp do kolejnych spotkań z ambasadorami i ministrami rządu Tuska.
Nie dośc, że podlegamy dekretom Brukseli, to z własnej woli oddajemy pierwszeństwo Niemcom i Rosji.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Premiera Tuska można sądzić za delikt konstytucyjny
Z dr. Przemysławem Czarnkiem, konstytucjonalistą z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Paulina Jarosińska
Minister Anna Fotyga twierdzi, że działania premiera Donalda Tuska w ostatnich dwóch latach na rzecz pogłębiania sporu z ośrodkiem prezydenckim były niezgodne z Konstytucją, co wywołało konsternację w mediach. Czy słusznie?
- Rzeczywiście "postępowe" media natychmiast zaczęły wykrzykiwać, również stosując obraźliwe epitety, że to wstyd, iż Anna Fotyga była ministrem spraw zagranicznych itp. To ciekawe, bo przecież Fotyga nic takiego nie powiedziała, ot, po prostu powołała się na przepisy konstytucyjne dotyczące relacji prezydent - prezes Rady Ministrów - minister spraw zagranicznych.
Co z nich wynika?
- Po pierwsze, są dwa ośrodki władzy odpowiedzialne za politykę zagraniczną Polski: Rada Ministrów i prezydent RP. Z jednej strony przepis art. 146 ust. 1 stanowi, że to rząd prowadzi politykę zagraniczną Rzeczypospolitej Polskiej, ale przecież wcześniejszy przepis art. 126 ust. 1 stanowi z kolei, że to prezydent RP jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej (potwierdził to zresztą TK). Dalej, przepis art. 133 ust. 3 wymaga zaś od prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych współdziałania, co jednoznacznie nakazuje kreowanie wspólnej polityki zagranicznej przez obydwa ośrodki władzy wykonawczej i wyklucza możliwość realizacji własnych, odrębnych polityk w tym zakresie przez prezydenta i premiera.
Witold Waszczykowski mówił ostatnio w rozmowie w "Naszym Dzienniku", że spotkanie Putin - Tusk w Katyniu mogło zostać wstępnie ustalone już w czasie pobytu premiera Rosji na Westerplatte w ubiegłym roku.
- Przede wszystkim byłby to kolejny przejaw polityki dyskredytacyjnej poprzez wciągnięcie Rosji w rozgrywkę wewnętrzną pomiędzy dwoma ośrodkami władzy wykonawczej. Nie wiem, czy rzeczywiście - jak twierdzi minister Waszczykowski - to już na Westerplatte Tusk uzgodnił w Putinem, że zrobią oddzielne uroczystości w Katyniu i nie zaproszą na nie Kaczyńskiego, pewne jest jednak, że przystanie Tuska na zaproszenie Putina, obwarowane brakiem udziału w uroczystościach prezydenta Kaczyńskiego, też wpisuje się w politykę dyskredytacji ówczesnego prezydenta RP.
Jakie konsekwencje w świetle Konstytucji tego typu ustalenia rodziłyby dla premiera?
- W świetle Konstytucji wszystko, o czym teraz mówimy, czyli działania niezgodne z Konstytucją, jawią się jako delikt konstytucyjny. Delikt jest z kolei podstawą do sądzenia premiera i ewentualnie odpowiedzialnych pozostałych członków Rady Ministrów (oczywiście indywidualnie, a nie zbiorowo) przed Trybunałem Stanu. Problem jednak polega na tym, że premiera lub ministrów przed ten organ władzy sądowniczej może postawić tylko Sejm większością 3/5 głosów. Na pewno nie uczyni tego większość sejmowa. Przy czym należy podkreślić, że delikt konstytucyjny przedawnia się dopiero po upływie 10 lat.
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=107924
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Rosjanie w Smoleńsku ograniczają plany polskich archeologów
Dzisiaj, pół roku po katastrofie smoleńskiej, polscy archeolodzy rozpoczęli oględziny miejsca katastrofy. Korespondent RMF FM dowiedział się nieoficjalnie, że rosyjska prokuratura znacznie ograniczyła plany polskich archeologów.
Polacy na miejscu katastrofy pracują dla Rosjan i pod ich kontrolą, również najpierw do Rosjan trafi raport z prac ekspertów.
Reporter RMF FM, Przemysław Marzec, dowiedział się w Smoleńsku, że ograniczenia dotyczą np. użycia nowoczesnego laserowego sprzętu na miejscu katastrofy.
REKLAMA
Poza tym, jak pisze RMF FM, powołując się na prokuratora Tomasza Mackiewicza, polscy eksperci wykonują polecenia rosyjskich prokuratorów. - Nasi specjaliści wykonują prace na rzecz śledztwa rosyjskiego, które zleciło tą czynność na podstawie naszego wniosku o pomoc prawną z maja tego roku - przyznał prokurator. Oznacza to, że polscy archeolodzy są wynajętymi przez Rosjan ekspertami, więc na wszystkie ich działania muszą zgodzić się rosyjscy prokuratorzy.
Sami archeolodzy przyznają anonimowo, że nie należy oczekiwać po ich pracach zbyt wiele - informuje RMF FM.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/rosjanie-w-smolen...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Będą pracować razem
z naszymi, a dodatkowo trzech geodetów! Będą naszym asystować...
"A group of 10-12 Russian archeologists and three geodesists will assist the Polish experts. One of Polish military prosecutors will accompany the group to oversee the excavation work.
Polish officials probing the plane crash said in late September they were "dissatisfied" with the documents supplied by Russia".
MOSCOW, October 13 (RIA Novosti)
basket
8. Przesunięto wizytę prokuratorów z Rosji, przylecą z Miedwiediewe
Zapowiadana na ten tydzień wizyta rosyjskich prokuratorów w Polsce nastąpi - na wniosek strony rosyjskiej - w grudniu, podczas pobytu prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w naszym kraju - podała Prokuratora Generalna RP.
We wrześniu prokurator generalny Andrzej Seremet zapowiadał w wywiadzie dla PAP, że w październiku do Polski mają przyjechać przedstawiciele Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej. Miało też zostać podpisane memorandum, które usprawni współpracę w działalności śledczej.
Dzisiaj rzecznik Seremeta prok. Mateusz Martyniuk powiedział, że prokurator generalny "przystał na propozycje prokuratora generalnego Rosji, by przesunąć wizytę". Wyjaśnił, że nastąpi ona w grudniu wraz z wizytą Miedwiediewa.
Martyniuk zapewnił, że przesunięcie nie utrudni polskiego postępowania w sprawie katastrofy rządowego samolotu w Smoleńsku. Na czwartek zaplanowano konferencję prasową prokuratorów w sprawie tego śledztwa.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przesunieto-wizyte-prokuratorow-z-rosji-p...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl