Lwy na wizji
kryska, wt., 12/10/2010 - 15:56
Od jakiegoś czasu na wizje wtargnęły dwa lwy, jeden z wyrażną przewagą agresji medialnej od tego drugiego.
Ten bardziej agresywny medialnie to związany z postkomunistyczną SLD Paweł Deresz, wdowiec po Jolancie Deresz, byłej szefowej kancelarii "boskiego" Olka.
Właczasz rano telewizorek, a tu wyskauje Deresz.
Na drugie sniadanie znowu deresz.
Na obiad Deresz.
Wciskasz piklota, wybierasz inną telewizję, a tam na deser Deresz.
I na dobranockę przed kolacją też Deresz i to w zachwytach nad prezydentową i co drugie słowo w ustach złotoustego Deresza - Pani Prezydentowa i obowiązkowo z dużej litery.
I te jego zachwyty nad tą integracją z wycieczkowiczami, nad czułą opieką małżonki gajowego.
Normalmie chłopu tak się spodobał ten wyjazd, że już planuje następne wypady i to pewnikiem z Pierwszą Damą i za nasze podatki.
Tylko co na to gajowy.
Kto mu miskę z zupą postawi?
Pytany, czy integracja uczestników pielgrzymki zaowocuje w przyszłości kolejnymi wspólnymi inicjatywami, powiedział: "Będziemy się szykowali na rocznicę".
- "Jeszcze nie wiemy, jaką podejmiemy inicjatywę, ale zarówno pani Ewa Komorowska jak i ja, którzy byliśmy właściwie głównymi inicjatorami czy też reprezentantami 28 rodzin, wymyślimy coś, żebyśmy znowu byli wszyscy razem, żebyśmy znowu sobie powspominali" - powiedział Deresz.
Po dobranocce dla dzieci i po kolacji wyskauje na ekran wdowa Ewa Komorowska optująca za PO.
I tak do północy.
Trzeba przyznać, ze ma kobieta parcie na szkło i na fonię.
Jak nie u blondynki z kropką wieczorem po kolacji to w ZETce z samego ranka, to potem w Polsacie i na info3 i tak całą dobę cała prawda.
Tylko jak oni to robią?
Skąd u nich ta siła?
Przyznam szczerze, że nie nadążam za tym dwojga.
Mocne psychiki mają.
Wciąż zwarci i gotowi do wejścia na wizję i fonię.
A ja już ich nie trawię.
Po prostu mnie mdli jak widzę Deresza i Komorowską na ekranie i słyszę w eterze.
A może tych dwoje po prostu minęło się z powołaniem.
Może aktorami mieli być?
Na razie zostali celebrytami salonu i michnikowszczyzny, celebrytami poprawnymi politycznie.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/304943,pawel-deresz-w-zachwytach-nad-prezydentowa.html,2,2
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/304960,ewa-komorowska-nie-mozna-szukac-gniewu-i-nienawisci.html,1,3
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/ewa-komorowska-chcielismy-leciec-tupolewem,1,3707843,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/11789,1,kropka_nad_i.html
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Czasami wydaje sie,
ze nikt im nie zginal i nie sa wdowa i wdowcem. Tak beznamietnie rozmawiac o smierci to chyba trzeba miec serce z kamienia - nie rozumiem tego - nic a nic. Tak sobie szczebioca po stacjach, to moze beda para i za pol roku i jeden dzien - bedziemy miec wesele.
Moze ich najblizszych wysadzono w miedzyladowaniu, a reszta poleciala dalej, bo nie rozumiem tego braku smutku.
Ucieszylam sie autentycznie kiedy zobaczylam balon z kartka SEBASTIAN KARPINIUK, ze tyle nam nadokuczal w komisji, a pamietalismy o nim i tez bylo go nam zal i wszystkie przykrosci poszly w zapomnienie. Pozdrawiam serdecznie.