A więc wojna
W dzisiejszej Polsce nie ma już praktycznie żyjących ludzi, którzy pamiętaliby jeszcze, jak wygląda państwo gdzie jego kierown...
W dzisiejszej Polsce nie ma już praktycznie żyjących ludzi, którzy pamiętaliby jeszcze, jak wygląda państwo gdzie jego kierownicze i opiniotwórcze elity w naturalny sposób wyłaniały się z jądra narodu.
Już przeszło 70 lat tkwimy w takiej oto rzeczywistości, że największym zagrożeniem dla Polski są narzucane jej odgórnie elity, dla których z kolej to naród wyrasta na wroga numer jeden.
Aby ten stan mógł trwać nadal owa elita musi nieustannie koncentrować się na działaniach zmierzających do dezintegracji narodu. Pod tym względem III RP jawi się, jako swoisty PRL-bis i ciągle aktualne są dzisiaj przestrogi oraz recepty na przetrwanie głoszone przez Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego, który już w latach 50-tych ubiegłego wieku twierdził, że w warunkach Polski rządzonej przez komunistów katolicy muszą być „nacjonalistami”, ale nie w znaczeniu szowinizmu, tylko wielkiego narodowego sprzeciwu wobec „prób dezintegracji narodu”. Dezintegracji, która jest śmiertelnym zagrożeniem dla Polski i Kościoła.
Dlatego też działania prymasa nie poszły w kierunku budowy Kościoła „nowoczesnego”, przeintelektualizowanego, lecz utworzyły polski model katolicyzmu ludowego, gdzie prosta religijność zwana dziś z pogardą „ludyczną” czy „prymitywną” stanowi największą siłę narodu i wypełnia słowa Jezusa, mówiące, że „macie być jak te dzieci”. Prymas Wyszyński nie był bynajmniej bohaterem michnikowej bajki tak jak nie jest nim zwalczane z zapałem od lat środowisko „Radia Maryja”, kontynuator dzieła Prymasa Tysiąclecia.
Wzorcowym przykładem na to, że dzisiejsze elity tak naprawdę boją się Polski i Polaków była ich histeryczna reakcja na zachowanie się polskiego społeczeństwa po katastrofie smoleńskiej. W normalnym państwie elita dumna z postawy swoich obywateli ustawiłaby się w ich pierwszym szeregu i pielęgnowała ten masowy pokaz narodowej jedności i żałoby.
W PRL-u bis, jakim jest III RP reakcja narodu wywołała wśród „elit mianowanych” wielka panikę i popłoch, a śpiewanie „Jeszcze Polska nie zginęła…” czy „Boże coś Polskę…” wywołało taki histeryczny amok, że posypały się porównania wprost idiotyczne mówiące o III Rzeszy i zbrodniczym wzroku Dzierżyńskiego, który dostrzegł u Polaków „profesor” Bartoszewski. Oczywiście pretekstem nr 1 stały się pochodnie niesione przez współczesne polskie „brunatne koszule”, ale jak komiczny jest ten zarzut wie każdy, kto sięgnie pamięcią w nieodległą przeszłość i przypomni sobie transmitowane „piękne marsze” z pochodniami w wykonaniu Platformy Obywatelskiej.
Smaczku dodaje udział w nich Iwony Śledzińsko-Katarasińskiej znanej z piętnowania w 1968 roku syjonistycznego spisku. Ciekawe, że wówczas Władysław Bartoszewski i funkcjonariusze frontu ideologicznego z Czerskiej nie poczuli zimnych dreszczy na plecach, nie dostrzegli wzroku Hitlera, Himlera czy Eichmanna, a załoga TVN24 nie miotała się nocami w mokrej pościeli sparaliżowana zbliżającą się polską „kryształowa nocą”.
Te same złotouste „autorytety”, które od lat lansują tezę, że jakoby „piękno jest w różnorodności” stworzyły nam 10 października w Smoleńsku swoisty „wzorzec z Sevres” na czczenie ofiar katastrofy smoleńskiej, od którego każde odstępstwo będzie traktowane, jako faszyzm i nawoływanie do rozlewu krwi.
Wszystko wydaje się zmierzać w kierunku, w którym elity, aby „uratować demokrację” będą zmuszone, oczywiście dla naszego dobra na jakiś czas z niej zrezygnować i zdelegalizować opozycyjną partię, pod której skrzydłami za dużo zgromadziło się „prawdziwych Polaków”.
Media w zasadzie już dawno ową demokrację zawiesiły na kołku i zamiast patrzyć na ręce władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej zajęły się wyłącznie zwalczaniem opozycji, co jest jedną z charakterystycznych cech dla dyktatur i systemów totalitarnych.
Póki, co wojna zwana mylnie „polsko-polską” trwa. Tak na prawdę jest to agresja skierowana przeciwko temu wszystkiemu, co polskie i katolickie, a ostało się jeszcze w takiej ilości, że 10 kwietnia 2010 roku establishment III RP dostał drgawek i białej gorączki.
- kokos26 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
26 komentarzy
1. Pan Kokos 26,
Szanowny Panie,
Obecna miłościwie nam panująca III rzeczpospolita pod kierownictwem Niemca Donalda Tuska i jego szemranej, aferałowej partii jest wynikiem ustaleń w Magdalence i przy Okrągłym stole.
Służby specjalne to w pewnym sensie dawne UB, SB przepoczwarzone przez Kiszczaka i Mazowieckiego w Urząd Ochrony Państwa.
Wielu jest umoczonych w dawne służby w PRL. Pierwsza komisja do spraw akt UB, tak zwana komsja Michnika do dziś się nie rozliczyła ze swojej działalności w szperaniu dokumentów UB-eckich.
Wszyscy oprócz Kaczyńskich i mnie boją się powiedzieć słowa. Bo maja grzechy. Na mnie kwitów nikt nie ma, więć pisze Niemiec Tusk, bo taka jest prawda, pisze o żydowskich mordercach z ministerstwa bezpieczeństwa publicznego, bo taka jest prawda.
Tak długo jak w Polsce nie przeprowadzimy lustracji , dekomunizacji tak długo będą nami rzadili Niemcy i bolszewicy.
Ja pamietam czasy II Rzeczypospolitej.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. kokos
//W dzisiejszej Polsce nie ma już praktycznie żyjących ludzi, którzy pamiętaliby jeszcze, jak wygląda państwo gdzie jego kierownicze i opiniotwórcze elity w naturalny sposób wyłaniały się z jądra narodu.
Już przeszło 70 lat tkwimy w takiej oto rzeczywistości, że największym zagrożeniem dla Polski są narzucane jej odgórnie elity, dla których z kolej to naród wyrasta na wroga numer jeden.//
No, dobrze napisałeś, ale czy uważasz, że PIS te elity wyłoni? Jak to zrobi mianowicie?
Do tego, by wyłonić elity potrzebna jest zmiana Paradygmatu ustroju i całkiem nowa wizja państwa, bo to co mamy, to nadal komunizm, tylko korporacyjny.
Dlatego gromadzimy się w Legionie, bo tam trwa naturalne wyłanianie elit. Ludzi z PISu też mamy, bo chodzi nam o Jedną Polskę w nowym kształcie i zakładamy, że każdemu z nas o to chodzi, tylko nie wie jak to zrobić.
Dlaczego nie ma cię jeszcze w Legionie, hę? Na gadaniu ma się skończyć?
Róznice między nami tkwią w naszych głowach, bo rywalizujemy z sobą, zamiast współpracować.
www.powstanie-warszawskie-
3. @circ
opanuj się kobieto. Z takiego pisania nic nie wynikło.
Zbierz ten swój legion i napiszcie pozew zbiorowy do sądu przeciwko łajdakom, to będzie konkretne działanie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Szanowny panie Michale,LUSTRACJA prawie ze juz zaistniała
ale wtedy "one" zrobiły Nocna Zmianę,ktora rządzi nami do dzisiaj
wszyscy wszak pamietamy tuska,lisa,pawlaka......
dla nich Ojczyzna to niepotrzebny bagaż,to nienormalnosc
a Kosciół katolicki,to wrog,bo zabrania miec żony,niezony
bo
przypomina o 10 przykazaniach..........a ci ludzie,jakie maja tradycje......?
podworkowe,komunistyczne,albo żadne...?
dobrała sie "druzyna POdobnych do siebie,wynajęła hieny "merdialne" i
pouczają Narod, jak mamy sie modlic,do kogo,czy Krzyz,to symbol,
czy patriotyzm
to jakas tam wartość........ich zdaniem żadna, a pachołki typu rozne kuchciki i szantarzysci
są typkami,ktore wspaniale robią za kundle,do obszczekiwania Polek i Polakow,
przykład Krakowskie przedmiescie,gdzie prym wiedli zadymiarze pod "patronatem" kucharza i "Niemca",tego,ktory szantarzował senatora Piesiewicza.......
Lustracja,RAZ jeszcze Lustracja............
tak swiatka "dziennikarskie,jak i ludzi,ktorzy siegaja PO władze,
a pozniej otaczają sie gronem TW.i ludzi z wszelkiej masci razwiedek........
a wtoruja im "starcy,ktorzy za prl robili kariery"
pan od bydlatek,kuc,bolek,czy inne im POdobne kreatury,ci LUSTRACJI,boja sie bardziej,niz śmierci
bo myslą,ze bedą zyli wiecznie
gość z drogi
5. @kokos
No to na gorąco - ad rem:
...."ludzi, którzy pamiętaliby jeszcze, jak wygląda państwo gdzie jego kierownicze i opiniotwórcze elity w naturalny sposób wyłaniały się z jądra narodu.
Już przeszło 70 lat tkwimy w takiej oto rzeczywistości, że największym zagrożeniem dla Polski są narzucane jej odgórnie elity, dla których z kolej to naród wyrasta na wroga numer jeden".
Przed chwilą dosłownie - rozmawiam z jedną damą (wiek >70, święty obrazek na stoliczku..), która skarży się, że zrobiła się b. nerwowa, nie może oglądać TV - bo sie wkurza i "gada (brzydko) do telewizora", że nie może czytać gazet - bo reaguje tak samo...
Na to druga dama obok (wiek ~60, deklaruje że jest ekonomistką, w dłoniach dzierży GWno) - że czyta i ogląda, bo stara się być "na bieżąco" -szczególnie w polityce...
Na moją uwagę, że przy takiej lekturze jest tylko - najwyżej - "w połowie na bieżąco" - słyszę, że czyta GW od 1-szego numeru, że to przecież jedyna, najbardziej obiektywna gazeta na rynku a "innych nie ma". Pouczam Panią - że "są", wymieniam... Na moją uwagę, ze aby sobie wyrobić obiektywny pogląd, powinna z nie mniejszą atencją czytywać np. Gazetę Polską - słyszę stanowcze: "tego na pewno NIGDY nie będę czytać" (tu pada w moim kierunku złe spojrzenie).
Ze śmiechem odpowiadam, że świadczy to tylko o tym, że wyraża zgodę z góry na poznanie może mniej niż połowy prawdy - na co odpowiedzi już nie było, tylko nos głębiej wetkniety w wybiórczą... (ta pierwsza z owych dam miała niezły ubaw :-)
Masz Kokosie jak na dłoni "mechanizm wyłaniania elit" w III RP-RL odzyskanej; a przedtem - był przecież organ KC PZRP :)
Selka
6. Selka
Gazeta Polska,czy Nasz Dziennik,albo Nasza Polska
działa na "niektore" jak swięcona woda na diabła......chcesz poznać poglądy
osoby spotkanej wez do reki np Nasz Dziennik....i wszystko juz wiesz........
straciłam dobrych ,starych znajomych,gdy pokazałam zdjęcia ze Smolenska,umieszczone w specjalnym wydaniu wrzesniowym,dawno sie nie widzielismy,więc....myslałam
ze nadal nadajemy na tych samych 'falach" ale sie POMYLIŁAM.......
podałam im jeszcze Najwyższy CZAS,licząc,ze ....moze......?
ale gdzie tam.....
więc machnęłam ręką i powiedziałam
a idzcie do diabła............szkoda tylko,ze sie spotkalismy.........
gość z drogi
7. Postbolszewickie elity w PRL-bis
Patriotyczni Polacy, dla wszystkich prymitywnych cyngli michnikowszczyzny — są jedynie niepotrzebnymi uzurpatorami...
Andy — serendipity
8. @Maryla
//opanuj się kobieto. Z takiego pisania nic nie wynikło.
Zbierz ten swój legion i napiszcie pozew zbiorowy do sądu przeciwko łajdakom, to będzie konkretne działanie.//
To nie jest mój legion, ale nasz, Twój też. Jest każdego Polaka dobrej woli.
Ja i tak piszę różne listy i o dziwo dostaję odpowiedzi, codzień dwie, trzy. Oni te moje protesty wysyłają wyżej i niżej, krąży to po tej całej Bestii i nie wiem, czy będą z tego jakieś owoce. Dziś dostałam list od Centralnego Zarządu Służby Więziennej-Biuro Prawne-Zespół do spraw Skarg Osób Pozbawionych Wolności, że moją skargę ws. Jacka Wacha przekazano Dyrektorowi Okręgowemu Służy Więziennej w Olsztynie i należy oczekiwać odpowiedzi o sposobie załatwienia skargi.
Drugi list od Naczelnej Izby Lekarskiej-Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, w tej samej sprawie, z załączonym listem sióstr pana Wacha.
Wczoraj dostałam trzy listy w innej sprawie.
Mimo tego, że krążą te korespondencje, sprawy nie posuwają się do przodu, ale oni są zadowoleni, bo "coś" zrobili. Dlatego uważam, że to nie jest skuteczny sposób naprawy świata.
Skutecznym sposobem jest rozwalenie Układu, który za nasze podatki produkuje fikcję.
I po to jest legion. Wszyscy powinniśmy się skupić na jego budowie.
I jeszcze raz powtarzam, on nie jest mój.
Apeluję ponownie do ciebie, byś przestała być tak ambitna i nie traktowała wszystkiego jak rywalizację. Możemy współpracować wszyscy dla dobra Polski, co nie może do ciebie dotrzeć. Jestem na ciebie za to zła, bo mnie wkurzasz tym Marylko.
Nie umiesz pojąć, że są inne sposoby niż listy.
Takim sposobem jest połączenie Polaków w gigantyczną sieć przepływu informacji.
Wtedy za każdą sprawą automatycznie stoi tysiące osób, a za jakiś czas setki tysięcy.
Tylko tak możemy zwyciężyć w sprawach małych i wielkich.
Z Bogiem.
www.powstanie-warszawskie-
9. @circ
jeszcze raz - opanuj sie kobieto.
CHESZ ZMIENIC SYSTEM ? Nie pisz listów od siebie, ale znajdź prawnika, który wytoczy proces zbiorczy mediom w imieniu 30 % pokrzywdzonych Polaków. Każdemu wydawcy osobno od TVP przez Agorę , Axela Springera do ITI.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Andy
Aby nie pisać tego samego,zgadzam się w 100% .Pozdrawiam.
Czarnyanioł
11. trochę w innej sprawie
własnie wysłuchałam w radio,coś,co mnie podniosło na duchu,nie dużo,ale troszkę,bo stacja,na ktorej to było,jest jedną z wielu..
a szło o" wydatki w kancelarii,w ktorej urzeduje pan Nowak......pytanie o ciecia,pozostało bez echa
za to redaktorzy dowiedzieli się,ze wzrosły wydatki na ordery,
w czasach,gdy ludziom zamrazą się płace....;( SUPER,
oni naprawde nie kłamali,gdy mowili :bedzie żyło sie lepiej,Lepiej,czyli im tj "KOLEGOM"
a LUSTRACJA...?
do lamusa.....wszak 'dobrzy wujkowie ORDERY juz dzisiaj" rozdajom"za cięzkie miliony
gość z drogi
12. Gościu drogi
Mają swoje pieć minut i muszą wykorzystac.Wszystkie kanalie do odznaczenia wystąp.
Krzyz i wstega spoczywające na nieprawych piersiach
Z miękkiego jedwiabiu tkana
Purpurowo farbowana
Rzekła raz do krzyża wstęga
"Znikła już sławy potęga!
Dawniej,kto był w boju śmiały
Kto praw bronił i Ojczyzny
Temu wstążka,krzyżyk mały
Goił cierpienia i blizny
dzis kto brzemie trosk rozdaje
I kto biednym łzy wyciska
Na tym wstążka-krzyżyk błyska
O czasy!!! O obyczaje !!!
Zmartwiał krzyż jak w paraliżu
- i powiedział siostrze
Dawniej wisiał łotr na krzyżu
Dzisiaj krzyż na łotrze
Ale próżno się zaczaja
taki urzędniczek
Bez dekretu Mikołaja
Wszystkich czeka stryczek".
Pozdrawiam serdecznie /-/Suchodolski R-Tylko Polska Nr 15 2003r
Czarnyanioł
13. @Maryla
//CHESZ ZMIENIC SYSTEM ? Nie pisz listów od siebie, ale znajdź prawnika, który wytoczy proces zbiorczy mediom w imieniu 30 % pokrzywdzonych Polaków. Każdemu wydawcy osobno od TVP przez Agorę , Axela Springera do ITI.//
Dobry pomysł, ale potrzebuję na to pieniędzy i szerokiego poparcia i nagłośnienia w całym necie, Gazecie Polskiej, Naszym Dzienniku, wielu współdziałających ludzi, dlatego legion. Inaczej sprawa zdechnie. Takiego procesu nie wolno byłoby przegrać, bo to oznaczałoby koniec Polski.
To mógłby być najważniejszy Proces w historii Polski. Proces o Paradygmat prawdy w nauce, ustroju, prawie, polityce. Bo jeśli pozywamy media, musimy naukowo wykazać, że kłamią, niszczą dobro, psują, a to jest trudne do wykazania, a nawet niemożliwe przy obowiązującym dziś paradygmacie wolności, nie miłości bliźniego.
Oni powołają się na wolność i sprawa natychmiast będzie przegrana. Dlatego trzeba podważyć ten paradygmat ustrojowy, a to oznacza sprawę w Trybunale Konstytucyjnym.
Oczywiście mielibyśmy przeciwko sobie całą masonerię świata, wszystkich syjonistów, banki i nie wiadomo jeszcze kogo. Nie wiem czy wiesz, w co mnie pakujesz, ale chętnie, o ile dostanę wsparcie.
Trzeba by zaangażować w to filozofów, teologów, naukowców jako ekspertów.
Druga strona też wzięłaby swoich ekspertów. To byłaby wojna na ekspertów.
Do tego trzeba wielkiej logistyki, by to przygotować i wygrać. Bo wygrana w tym procesie oznaczałaby zmianę wszystkiego w państwie, a nawet na świecie.
www.powstanie-warszawskie-
14. Szubrawców wciąż pełno na świecznikach siedzi
A kontrolują to wszystko żydzi i sąsiedzi
Nie miał bym nic przeciwko temu
Gdyby każdy czynił to Krajowi swemu
Ale gdy się dobrała swołocz do Mojej Polski
Muszę pomyśleć by wysłać ich na półwysep Kolski
Tam się zamrożą ich złe knowania
Pozostaną tam też , aż do skonania
15. Jakiś mądry Anglik powiedział, że zmysł polityczny ma 5% ludzi
i miał rację.
Większość z nas nie widzi zbyt szeroko przyczyn i skutków , dlatego nie pojmuje.
Nie widzimy, że wolność nie z samej wolności płynie, ale z miłości, bo źródłem miłości jest Bóg Miłosierny, nie liberałowie.
Dlatego Dobro jest dobre, a Zło złe i tę różnicą ma oddawać Konstytucja państwa, a teraz nie oddaje mimo, że powołuje się mgliście na Boga.
Zresztą władza i tej konstytucjii nie respektuje i łamie ją bezczelnie codzień. Bo jest wolność i dlatego jej nie ma.
www.powstanie-warszawskie-
16. circ, Marylka
Bo jest wolność i dlatego jej nie ma.
Tak własnie jest.
Trzeba robic ile i jak każdy z nas może, żeby było inaczej.
Każdy na swój własny sposób - integrując wokół siebie tych, dla których własnie ten a nie inny sposób jest dobry.
Tako rzekłam:)))
Serdecznie...
17. @Maryla
Marylo, Circ jest narwana i rozgrzana jak Dolores I., a rebours, ale jeśli już tu, a nie gdzie indziej pisze, znaczy, że jesteś Jej najbliżej. Proszę wziąć tę okoliczność pod uwagę.
A to, że się wyzywa (zresztą każdego wyzywa co się Jej nie podporządkuje. Ja na ten przykład, nie powinienem w ogóle się odzywać do Niej, by z błotem nie zostać zmieszany za absencję w Legionie), to dla Ciebie osoby politycznej, Marylo, nie podziemie powinno stanowić zagrożenie. Lep co się da i ma ochotę się lepić do Ciebie, bo inaczej wyjdziesz jak Jankes z martwymi duszami.
[nie podoba mi się fraza: opanuj się kobieto!]
Pozdrawiam Marylo.
18. wladysl
Witam,
gdybym nie znała circ i Jej narwania, to bym z Nią nie rozmawiała w sposób "zimny kubeł wody".
Mamy taki mętlik , któremu poddajemy się wszyscy po włączeniu mediów, że zamętlanie mętliku jest ponad moją wytrzymałość.
W tym kociokwiku ginie kazdy problem, a powinniśmy wyławiać jeden po drugim , robić mu wiwisekcję i szukać dróg do likwidacji tej patologii, która jest w zasięgu naszych mozliwości.
Bo są obszary, w których mamy szansę wygrać z tą bandą . I na tym sie koncentrujmy. Dla mnie "podziemnie" circ nie jest żadnym zagrożeniem, wspieramy na Blogmedia każdego, kto robi cos sensownego.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. Kociokwik jest dlatego, bo nie ma paradygmatu Prawdy.
Dlatego ja walczę o sprawy najważniejsze, żeby wszystkim skrócić tę udrękę.
I niektórzy mnie rozumieją, na przykład Tereska Bochwic;
O!
"Izo,
jesteś jedną z najbardziej niezwykłych osób, jakie ostatnio spotkałam. Chciałabym Cię spotkać i poznać. Może wybrałabym się do Krakowa, jeżeli rzadko bywasz w Warszawie. Pamiętam, kiedy czytałam Cię jako circ, zwróciło moją uwagę, że jako jedyna rozumiesz kwestię wolności podobnie do mnie.
Pozdrawiam Cię
Teresa"
władek, sam jesteś dolores, ponadto jak jest działanie, to cię nie ma, trzęsidupo.
I ciekawe, że w swoim "narwaniu" mam chłodniejszy umysł niż Wy.
www.powstanie-warszawskie-
20. Circ, Misiu
Ja na papierosa czasu nie mam, a co dopiero na papierosów legiony!
A z Panią Bochwic, mój Misiu, to se przypomnij jak się zgadzaliśmy co do Jej postawy w pewnym negatywnym momencie.
Obecnie uznała Twą rewolucyjna wyższość, to się chlub.
Przypominać nie powinienem w sytuacji: wszystkie ręce na pokład przy zdjęciu Tuska!!!, ale dla porządku.
W końcu nikt inny zaraz po wydaniu "III Rzeczpospolitej w odcinkach..." nie wklepywał w sieć fragmentów książki p. Bochwic tyle co ja i bez pozwu!!!
Jest miękka Pani Teresa, podobnie jak ja, stąd Jej laudacja.
Nie pierwsza, która się Ciebie wystraszyła.
Pozdrawiam.
21. Maryla
No, jeśli idzie tylko o "zimnej kubeł wody" - to lej Pani.
Pozdrawiam.
22. władziu kochany.
Mam Cię za mojego mentora, prawie otpoczątku, jak wiesz, ale też znasz moje centymetry nad tobą oscylujące, jak i te poniżej, przyznam.
Otósz powiem ci mój luby, że za Tereskę się wzięłam i nauczam ją [;-)))))]
I ona ma tę zaletę, że słucha, ( jak Ty) zastanawia się i stara się rozumieć, przez co się uczy, a że czuje się przy mnie bezpiecznie, to dlatego, że przemawiam do jej stłumionego przez wychowanie sumienia ( też Cię Hegel ukąsił, mówiliśmy). Łatwo się budzi, łatwiej niż wielu, bo maluczkim dano, czego mędrcy nie pojmą. Przynajmniej jest odważna, jak złapie wiatr. Odwaga jest z pokory wobec Prawdy, a Prawda jest łaską ( lubię nawiązywać do żródeł). No.
www.powstanie-warszawskie-
23. Circ, Misiu
I jakie postępy odnotowałaś, wiesz Ty co? mizerio dydaktyczna, Ty Circ!?
Czytam Kataryny rzut w nadzwyczaj szczere buzie z prawej strony pt. "Króla
problemy z demokracją", i tam znajduję wpis naszej Pani Teresy:
Pyszne cytaty On tak już od oparu lat o demokracji "inaczej". Coś mu
się przekręciło, typowa Unia Wolności. TERESA BOCHWIC 130 1976 | 12.10.2010
22:20
W zasadzie, nic dodać nic ująć isię czym podetrzeć - cieszy poziom, choć można było dodać wcześniejsze opinie prof. Andrzeja Nowaka; atoli, Droga Circ, przeczytaj uważnie Katarynę jeszcze raz. Niemożliwe byś się brała na lep, którego nasza kochana Teresa nie zauważyła, a szkoda. Przecież jasne jest, że Kataryna poleciała miodem lejącym na serce pisowców (zawsze ten sam sak na nich rzuca). Tyle go wylała, że akapit świadczący o manipulacji przepadł w tłumie Jej gniewnych myśli, gorąco oklaskiwanych przecież.
Z którego to akapitu zapytasz.
Ten to Ci ostatni, Myszeńko. Zawsze tak manipulatorzy robią. Wtykają zazwyczaj
na koniec. Nie wiesz? To co Ty w ogóle wiesz o rodzynkach w cieście?
Rodzynek ów, bardzo
proszę, z Kataryny na gorąco, na żywo, na żywca:
Szkoda, bo Jarosław Kaczyński zasłużył na normalną
krytykę, i na normalnych krytyków. Tymczasem wszyscy się uparli walić w niego w
stylu, który go zwalnia z obowiązku przejmowania się nimi. Wczoraj Kolenda,
teraz ten. A myślałby kto, że tak osłabionego Kaczyńskiego z łatwością da
się pokonać czystymi chwytami.
Masz już jasność jakiemu
przekazowi dnia podporządkowana jest Kataryna?, a pani Teresa nie zwróciła nań uwagi?
Serdeczeństwa.
24. władek.
Dobrze wiesz, że kataryny nie czytam, było mówione.
Co do Teresy, to nie znasz się na charakterach. Ona nie jest bystra, powiedzmy też, że nie jest przebudzona.
Trzyma się jednak katolicyzmu, jak pijany płotu i to o niej dobrze świadczy ( o jej woli), zważywszy, że jej matka była przyjaciółką Lipskiego, z matka wychowuje dzieci przykładem i duchem. Mówiłyśmy o tym u niej na blogu. Ona niczego w sobie nie ukrywa.
Dopytywała się szczerze, co to znaczy, że ma "masońskie myślenie", jakby czegoś w sobie nie widziała, mimo, że chce.
Ja to rozumiem, bo sama widzę, ile w sobie nie widzę.
Naprawdę wiele jej wytłumaczyłam na skrzynce i ona to przyjęła, powiedziała, że wiele się uczy. Ja też uczę się ludzi.
Jest lojalistką, lubi iść za tłumem, o ile raz mu zaufała. To taka babska cecha. No.
Nie zżymaj się na Tereskę.
Kataryna to co innego. Jest inteligentna, ale wiesz.
www.powstanie-warszawskie-
25. Circ, Misiu
Już Ci powiadałem, że Pani Teresa powinna wstrząsnąć opinią publiczną beznamiętnym sprawozdaniem, suchym, obiektywnym w "III Rzeczpospolitej w odcinkach" - a wstrząsnęła?
Ty, mój Misiu - wstrząsnęła?
Nie. Ponieważ kto tam o Jej książce słyszał. Nawet nie kupiłaś, a polecałem wpisując gdzie się da.
I co dalej mamy? Znajdujemy Panią Teresę w szlafroku u Bajerowej [och!!! jak na nią spojrzę Bajerową!!!]
Ładnie to tak?
Nie wie Ona, nie zna historii Mikołajczyka na przykład?
Przejrzyj sobie teksty Michalkiewicza i zobaczysz od kiedy ów REM zaczął "pałać sprawiedliwością", a Pani Teresa - szkoda gadać.
Powiem Ci Circ uczciwie: faktycznie, lepiej późno niż wcale.
Nie wykluczam oczywiście, że Pani Teresa wchodząc z rozmysłem w stado blondynek zasłużyła na naszą wyrozumiałość bo nasza wtyka.
Tego się trzymam.
Bo nie te "ciuciuciu" do tych wypychanych na sralonie24, co nie?
Pozdrawiam.
26. ten sam jak w tytule notki
Szanowny Panie
mało prawdopodobnym jest żeby Urban z Michnikiem, Mazowieckim i Kwaśniewskim, no i z Kaczyńskim już w 89 przewidzieli rządy Donalda i jego kamandy
mija już 20 lat z okładem a cały czas mamy ten sam problem: wybrany rząd w demokratycznych wyborach, ale wciąż nie nasz
tak sobie myślę, że jesteśmy w tym samym stadium rozwojowym co Francja po 20 latach od zakończenia wojny (rok 1968) lub Niemcy tj. RFN po 20 latach po planie Marschalla..., kto wie czy RAF nas jeszcze nie czeka
Lustracja bezwzględnie potrzebna
Ukłony
Kuba Odtruwacz