Szkoda, że nikt się nie powiesił w Smoleńsku

avatar użytkownika kryska
Minęło 6 miesięcy od katastrofy w Smoleńsku a wczoraj w mediach jak zawsze, czyli bez zmian. Tematu nie ma. Tematu tego nie podjął także nikt z trzymających władzę. Żadnych felietonów wspominających ś.p.Prezydenta i elitę polityczna, która poniosła śmierć w niejasnych okolicznościach 10 kwietnia 2010 roku. Za to na ekranie królował i brylował kaszalot, czyli kelnerka podająca gajowemu michę z zupą a obecnie pełniąca rolę Pierwszej Damy pierwszego męża, nie mylić z mężem stanu. Wycieczka do Smoleńska, gdzie żona swojego męża nieudolnie wydukała z kartki kilka zdań, uśmiechy, podrygi i umizgi do żony cara Miedwiediewa to byl główny punkt programu w dniu wczorajszym. Tylko ten krzyż, który solą w oku postkomunistów i gajowego....został w kraju. Nie udało się go wyeksportować. A wdowa po wiceministrze obrony skłonna była go nieść na własnych plecech, no pomógłby jej [pewnikiem dżentelmen Deresz. Wieczorem tvp2 w zdobycznych łapkach SLD uraczyła nas paszkwilem produkcji rosyjskiej o wydarzeniach w dniu 10 kwietnia. Postkomuna zaserwowała nam rosyjski film dokumentalny "Syndrom katyński". W skrócie: w Polsce szaleją spiskowe teorie dziejów. A przecież winni byli piloci, bo za nisko zeszli. Wszystko zbudowane na fragmentach - zmanipulowanych, wybiórczo wybranych - materiałów TVP (kto dał zgodę?). No i teza, że już się pojednaliśmy z Rosjanami. Bo dobrzy ludzie i nam pomagali w tych dniach, a nawet za darmo naprawili samochód TVP. Do tego Kwaśniewski i Jaruzelski mówiący po rosyjsku. Normalnie HAŃBA i ŻENADA. Poza tym wszędzie nagonka na Jarosława Kaczyńskiego, wysyłanie go do psychuszki razem ze wszystkimi, którzy popierają Prawo i Sprawiedliwość. Oprócz tego z zewszad wylewające się pouczanie jak JK, PiS i wszyscy powinni obchodzic żałobę, gdzie i z kim i jak długo. A w godzinach póżnowieczornych we wszystkich okienkach leciał "horror"pt. jak to Pani Pierwsza Dama się poświęciła, bo została z wycieczkowiczami, którym samolot się zeppsuł i to nie jeden. Ale w końcu IIIRP odzyskała ukochanego kaszalota, a mąż swoją żonę i dzisiaj miska z zupą na stole na bank. I do tego repeta. Pan gajowy, stróż żyrandoli, by się wczoraj samemu nie nudzić zaprosił na swoje włości w Pałacu pod kandelaber plotkarkę polityczną, tym razem bez kropki ale jak zwykle z botoksem. Dozorca kandelabrów jako jeden z nielicznych jest bardzo zadowolny z prowadzonego śledztwa przez stronę rosyjską. Własciwie nie ma zastzreżeń. Monika Olejnik: A ma pan zaufanie do prokuratury rosyjskiej, do władz rosyjskich w sprawie śledztwa? Bronisław Komorowski: Proszę panią widać jednak, że widać, że strona rosyjska włożyła dużo wysiłku, aby sprawę, nie robi trudności, wręcz odwrotnie bardzo współpracuje i chyba prokuratura polska też. Natomiast ważne jest to żeby nie mnożyć wątpliwości i potencjalnie wzajemnych oskarżeń, najprostszym rozwiązaniem jest prowadzenie równoległego śledztwa i to się dzieje, jest śledztwo rosyjskie – jest, jest śledztwo polskie – jest, jest śledztwo międzynarodowe – jest, no to będziemy mogli na końcu ocenić czy są rozbieżności w ustaleniach i czy są, a jaki jest zbiór wspólnych poglądów na zarówno przebieg, jak i przyczyny katastrofy. Odnośnie pomnika dla ś.p.LK według gajowego najwłaściwszy już były Prezydent ma. To sarkofag na Wawelu. Monika Olejnik: Czy według pana, panie prezydencie, Lech Kaczyński zasługuje na pomnik? Bronisław Komorowski: Myślę, że Lech Kaczyński ma taki pomnik, który wywołał co prawda burzę i masę wątpliwości, ale jest pomnikiem królewskim, no to jest sarkofag na Wawelu, więc wydaje mi się pytanie trochę już po faktach, a nie przed faktami. Tak, nareszcie LK na właściwym "stołku" wg.gajowego. Psychiatra Klich w sprawie katastrofy w Smoleńsku niewinny w opinii stróża pałacowych zyrandoli, bo tam się NIKT NIE POWIESIŁ. Monika Olejnik: No tak, ale premier Donald Tusk z dymisjonował ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego za to, że więzień powiesił się, popełnił samobójstwo, a tutaj, no minister nie był za to odpowiedzialny. Bronisław Komorowski: Ale tu się nikt nie powiesił. Brawo! REWELACJA! Jak zwykle naczelny łowczy IIIRP niezawodny. Co tam śmierć polskiego prezydenta w tajemniczych okolicznościach, co tam śmierc 95 członków polskiej elity politycznej. Trzeba kochać Putina, a to wymaga ofiar. Najtrafniej nową doktrynę postpaństwową wyraził Tomasz Nałęcz, stary PZPRowiec, doradca Komorowskiego W audycji Moniki Olejnik „Siódmy dzień tygodnia.” - obecność Putina w Katyniu była tak ważna, że powinniśmy na ołtarzu tej sprawy złożyć każdą ofiar -. - „To, że premier Rosji, z taką a nie inną przeszłością, przypomnijmy, z resortu, który przecież robił Katyń, pojawi się z polskim premierem na grobach katyńskich i powie to co powiedział, powinno być rzeczą tak niesłychanie ważną i tak cenną, że powinniśmy na ołtarzu tej sprawy złożyć każdą ofiarę. I nie udawajcie panowie z PiS-u, że nie wiecie, że prezydent Putin nie pojawiłby się z prezydentem Kaczyńskim. Co wy uważacie, że przyjechałby premier Putin z prezydentem Kaczyńskim i powiedział to, co powiedział?-” Ołtarz ogromny, ofiar 96 i poza tym NIC. http://www.wpolityce.pl/view/2405/Nalecz__dla_wi... http://www.wpolityce.pl/view/2648/Rosyjska_propa... http://www.radiozet.pl/Programy/7-Dzien-Tygodnia... http://www.rp.pl/artykul/9157,547625-Krasnodebsk... http://www.rp.pl/artykul/9157,547625-Krasnodebsk... ps. Szkoda, że nikt się nie powiesił w Smoleńsku. A może i dobrze? Dla Klicha na pewno. Może byc nadal ministrem od wojska. Iylko co będzie jak w końcu ktoś zanim spadnie to się powiesi?

2 komentarze

avatar użytkownika Ob.Serwator

1. A Michniewicz?

Mógł nawiązać do niego, czyż nie? I nikogo nie zdymisjonowali.

Pozdrawiam.

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus

avatar użytkownika Figa

2. Jesli juz o sznurku i petli mowa

...to zacynam powaznie obawiac sie o zycie Jaroslawa Kaczynskiego, obserwujac jak bardzo szumowiny wszelkiej masci glosno troszcza sie o psyche prezesa najswiezsza "troska" to rezyserska Wajdy - "Kaczynski to glupol powinien sie leczyc "(forma wyrazona godna autorytetu), otoz cos mi podsmierduje , czy nie przypadkiem jestesmy przygotowywani na samobojstwo Jaroslawa??
1 wypadek z Jaroslawem bylby zbyt grubymi nicmi szyty nawet w najglupszych lemingowych lbach moglyby trybiki zostac wprawione w ruch.

2 farmakologiczne wyeliminowanie delikwenta daloby ten sam efekt (zawal , wylew), a na dlugofalowy skutek zloczyncy nie maja czasu
pozostaje atak szalenca ( juz widze te lzy lejace sie na botox Stokrotki )

no i samobojstwo , oczyma wyobrazni widze te dyskusje i uczone wyklady o psychice blizniakow ich nierozerwalnosci itd i naglowki oszalaly z bolu blizniak nie wytrzymal psychicznie , nigdy nie pogodzil sie ze smiercia brata .....srutututu

he mowicie teoria spiskowa ? moze , ale mam do niej pelne prawo w panstwie rzadzonym przez mendy gdzie to co stalo sie 10 kwietnia traktowane jest jak wlamanie do kiosku, gdzie politycy media zaprzedane sa wszystkim mozliwym interesom tylko nie polskim

Figa