Spod pałacu do "psychuszki"

avatar użytkownika Anonim

82-letni Jan Kossakowski został wbrew własnej woli przewieziony sprzed pałacu Prezydenckiego do szpitala psychiatrycznego przy ulicy Nowowiejskiej w Warszawie - poinformował portal internetowy niezalezna.pl.

          Karetka, którą wezwała Straż Miejska, zabrała go z Krakowskiego Przedmieścia, ponieważ nie chciał dopuścić do zniszczenia portretuśp.Lecha Kaczyńskiego.
          Oto relacja, jaką Kossakowski złożył niezaleznej.pl:
         - Nie byłem leczony psychiatrycznie, nie jestem niebezpieczny dla otoczenia i chcęopuścićszpital. Gdy przyjechała karetka, strażnicy powiedzieli jej obsłudze,że jestem psychicznie chory i należy mnie natychmiast zawieźćdo szpitala psychiatrycznego. Obsługa karetki powiedziała w szpitalu,że skierowała mnie policja jako niebezpiecznego dla otoczenia.
          Dziśpielęgniarka zaprowadziła mnie, jak powiedziała, na badanie. Rozmawiałze mnąjeden profesor i ordynator. Zaczęli od pytania, co tam robiłem na Krakowskim Przedmieściu. Wyjaśniłem,że w papierach, które strażlub policja napisała na mój temat jest nieprawda, bo nie bywam tam od 10 kwietnia, tylko od sierpnia i nigdy nie rozdawałemżadnych ulotek. Powiesiłem tylko zdjęcie Prezydenta na drzwiczkach skrzynki z jakimśurządzeniem elektrycznym i położyłem pod nim kwiaty; byłem oburzony, jak to zdjęcie zaczęto zdzieraći próbowałem to uniemożliwićchwytając za rękępracownika ministerstwa, który zdzierałto zdjęcie.
          Rozmowa zeszła na temat Krzyża, katastrofy i ogólnej sytuacji politycznej. Skłonili mnie do tego bym powiedział, co myślę. Miedzy innymi stwierdziłem,że według mnie to nie była katastrofa, ale zamach. Zaczęli to kwestionowaćoraz wszystkie inne moje wypowiedzi, stwierdzać,że to tylko moje prywatne opinie.
          Następnie oświadczyli mi,że jeżeli podpiszętrzy dokumenty, to mnie szybko wypuszczą. Te dokumenty to: zgoda na zrobienie encefalografu, zgoda na tomografięmózgu oraz zgoda na badanie psychologiczne.
          Niezalezna.pl bezskutecznie usiłowała ustalić, kto jest odpowiedzialny za tę bulwersującą akcję. Lekarza dyżurny ze szpitala psychiatrycznego odłożył jednak słuchawkę, także na miejscu nikt nie chciał udzielić informacji. Milczy również Straż Miejska.
          O bezpodstawnym  przetrzymywaniu Jana Kossakowskiego zostały poinformowane organyścigania.

14 komentarzy

avatar użytkownika Rebeliantka

1. Polecam mój komentarz u circ

avatar użytkownika elephant

2. STANOWCZO PROTESTUJĘ

przeciwko UPUBLICZNIANIU pełnego imienia i nazwiska osoby zawiezionej do szpitala psychiatrycznego sprzed Pałacu Prezydenckiego.
Domagam się wycofania ze wszystkich doniesień danych osobowych tego pana.
Wygląda na to ,że niazależna.pl "chce kręcić lody" na nieszczęściu tego Człowieka.

avatar użytkownika Maryla

3. elephant

nazwisko pana Jana Kossakowskiego jest znane nie ze strony niezalezna.pl, tylko Obrońców Krzyża. GP podjęła tylko interwencję prasową w apelu o nagłosnienie sprawy bezprawnego porwania Pana Kossakowskiego z Krakowskiego Przedmieścia.

Zanim się coś napisze, trzeba wiedziec, o czym sie pisze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Pan jan nie tylko zgadza się na upublicznianie nazwiska, ale

i swojego wizerunku.

Więcej tu:

http://www.blogmedia24.pl/node/37037#comment-121291

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Pelargonia

5. Dzisiejsza relacja telefoniczna Mirki z rozmowy z Janem Kossakow

"O godzinie 12.49 udało mi się połączyć z p. Ela ,która jest w tej chwili w szpitalu u P. Jana. Rozmawiałam osobiscie z P. Janem- mówi ,że czuje się dobrze, dostał jakis „syropek”(?)cieszy się z odwiedzin. Jest dużo Obroncow Krzyża i Przyjaciół ,wchodzą piątkami- tak jak życzyla sobie P. Ordynator. Wczoraj ustaliliśmy dyżury- by Pan Jan nie był sam. Na jutro mamy obiecaną pomoc kompetentnych osob, które miejmy nadzieję uwolnią naszego Pana Jana z tego przymusowego „aresztu”- mirka
Pan Jan serdecznie wszystkim dziękuje za troskę i modlitwy- i pozdrawia .-mirka"

i rozmowa z Panem Janem:

Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Pelargonia o ndz., 26/09/2010 - 13:15.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

6. Pelargonia,jak dobrze,ze są tacy ludzie ,jak TY i pełniący dyżu

serdecznie WAS pozdrawiam,a dla Pana Jana niskie ukłony
za Odwagę,za wiernośc swoim poglądom,
wierzę,że
wszystko dobrze sie skonczy ale tylko DLATEGO,ze sprawa jest nagłośniona.....w tym jest nasza siła.....
oni są ANONIMOWI,my nie
i dlatego muszą sie dobrze zastanowić,zanim następnego Normalnego Człowieka
starym ruskim zwyczajem do psychiatryka odeslą.........
serd pozdr
mam nadzieję,ze aresztowany dziennikarz ma sie dobrze,pozdr dla POBITYCH.jesteśmy
z WAS DUMNI......
Jeszcze RAZ serdeczne pozdrowienia dla Pana JAna i Mirki
serce rośnie,gdy sie WAS czyta.......i słucha.......
nie jestemy "mniejszoscią ze skierowaniem do "PSYCHUSZKI"

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

7. gość z drogi,

wiadomości czerpałam na gorąco ze strony:

http://wobroniekrzyza.wordpress.com/

Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Tamka

8. Panstwo bezprawia! Oczywiscie

Panstwo bezprawia! Oczywiscie o tym ani slowa poza niezaleznymi portalami.
Dzi w programie BW przedstawia pan JK powiedzial, ze on ujawnia tylko czesc prawdy o tym, co sie dzieje. Gdyby powiedzial cala prawde...pewnie wiecie co chcialam napisac.
Mam nadzieje, ze wszelkimi silami uda sie uwolnic pana Jana Kossakowskiego z tego szpitala. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika gość z drogi

9. Pelargonia,serd dzięki :)

cieszę się,bo podobno Pan Jan jest już na "wolnosci"
przepraszam,za ten zwrot,ale tak widzę TO nieszczesne zdarzenie...........
serd pozdr dla Pana Jana

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Tamko,przegladajac prase i siec,obawiam się

ze "one" czają się na następnego Pacjenta,ale wara im od........
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

11. dzisiaj znów usłyszałam apel w Radiu Maryja od słuchaczy

Słuchacze Radia Maryja zaproponowali sprzeciw do KRRiT przeciwko szykanowaniu naszego Radia Maryja. Należy napisać krótki list przewodni i sporządzić listę podpisów .
taki list wysłać faxem na nr 22 597 3180

ciociababcia

avatar użytkownika gość z drogi

12. ciociobabcia,serd dzięki za informacje i nr faxu

Bronmy naszego RADIA,bronmy prawa do WOLNOSCI i wyboru
czego chcę słuchac,a czego nie..........

gość z drogi

avatar użytkownika em.em.

13. Wczoraj odbyła się rozprawa w sądzie.

Była krótka i została odroczona do 5 listopada. Sąd nie udzielił zgody na filmowanie jej przebiegu. Powstał jednak film dokumentujący osoby i nastroje przed i po rozprawie.

http://www.youtube.com/watch?v=KpdLa5X_Soo

Dzisiaj dotarła opinia lekarska ze szpitala. Dwa najważniejsze zdania z nie to:

„Na podstawie dokumentacji medycznej i przeprowadzonego badania nie rozpoznaję u Jana Kossakowskiego choroby psychicznej”

„Przyjęcie do szpitala psychiatrycznego w trybie art. 23 Ustawy o Ochronie Zdrowia Psychicznego było bezzasadne”.

Pozdrawiam

 em.em.

avatar użytkownika Maryla

14. @em.em

Witam,

dziękuję za dobre wieści. Ciekawe, jak teraz z tego wybrną Straz Miejska i Policja.
Bo szpital przyjął pacjenta na obserwację na wniosek służb.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl