Polka, Maria Leszczyńska, na tronie Francji

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

        Dwieście osiemdziesiąt pięć lat temu, w dniu 4 września 1725 roku, młodsza z córek króla polskiego Stanisława Leszczyńskiego herbu Wieniawa i Katarzyny Opalińskiej, herbu Łodzia
 
                                                  Maria Karolina Zofia Felicja Leszczyńska herbu Wieniawa,
 
została żoną Króla Francji i Nawary, Ludwika XV  z dynastii de Burbon zwanego "Ukochanym"

Maria Leszczyńska, była druga Polką, która została królową innego państwa.
Pierwszą była córka księcia Mieszka I, siostra króla Bolesława Wielkiego, Sygryda Storråda, Świętosława, królowa Danii, Szwecji, Norwegii i Anglii
 

Ludwik XV został królem Francji i Nawary po śmierci swego pradziadka Ludwika XIV. Jego ojcem był Ludwik, Książe Burgundii, zwany Małym Delfinem. Matką  Maria Adelajda Sabaudzka fr.Marie-Adélaïde de Savoie  księżniczka Sardynii, księżna Burgundii i delfina Francji.
Ludwik XV mając lat 15 poślubił Marie Leszczyńską. Było to małżeństwo z rozsądku politycznego. Maria była o 6 lat starsza od swego małżonka.
Pierwotnie jedenastoletni król został zaręczony w  1721 r.  ze swoją kuzynką, Marianną Wiktorią Burbon, córką Filipa Hiszpańskiego. Jednakże młody król nie był zainteresowany kuzynką i narzeczoną.
Ze względu na stan zdrowia młodego króla postanowiono go ożenić z Marią Leszczyńską, która w przeciwieństwie do Marianny była pełnoletnia. Poza tym, jej sytuacja polityczna związki krwi nie zagrażały dynastii de Burbon.
Małżeństwo w początkowym okresie było bardzo udane, Maria de domo Leszczyńska, urodziła Królowi Francji dziesięcioro dzieci. Przykładnie je wychowała. Francja ani Świat nie może mieć do niej żadnych zastrzeżeń.
 
 Dała Francji przyszłego następcę tronu.
 
Była miłośniczką muzyki i sztuki, którą przywiodła na Dwór Francuski.
Król Ludwik XV lubił kobiety, miał ich wiele. Wiele z nich wywierało znaczącą rolę na politykę jak choćby madame de Pompadour, Jeanne Antoinette Poisson, Marquise de Pompadour, po mężu Madame Le Normant d'Étiolles.
Kolejną Jeanne Becu, Comtesse Du Barry, lub Marie-Jeanne, Comtesse Du Barry , kurtyzana, córka zakonnika, zgilotynowana na Placu Concorde.
Król Ludwik XV zmarł na ospę  10 maja 1774 r. o godzinie 15.30. Miał 64 lata, z których 59 zasiadał na tronie. Został pochowany w Bazylice  Saint-Denis. Jego zona Maria de domo Leszczyńska  zmarła 24 czerwca w 1768 roku w Wersalu, sześć lat przed swoim mężem. Została pochowana w bazylice Saint-Denis pod Paryżem. Jej serce spoczęło obok rodziców w kościele Notre-Dame de Bon Secours w Nancy.
 
Potomstwo Marii Leszczyńskiej i Ludwika XV:
 
[...]Maria Ludwika Elżbieta (Marie-Louise-Elisabeth) żona Filipa Burbona
Anna Henrietta Anne-Henriette
Maria Ludwika Marie-Louise
Ludwik Ferdynanddelfin Francji, ojciec 3 królów Francji: Ludwika XVI, Ludwika XVIII i Karola X
Filip Ludwik diuk Andegawenii
Maria Adelajda
Wiktoria Ludwika Victoire-Louise
 Zofia Filipa 
Teresa Felicja
Ludwika Maria wstąpiła do klasztoru i zwana była jako Teresa od St-Augustin [...]
 

 
 

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Joanna K.

1. Interesujące są dalsze losy potomstwa

królowej Marii, przecież zbliżał sie czas gilotyn, ilu z nich ocalało?

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pani Joanna K,

Szanowna Pani,

W salonie 24 piszę pod nickname 'hazelhard' profesor Michał Leszczyński,/ książe / który jest potomkiem brata króla Stanisława Leszczyńskiego.

Ja znam losy dzieci królowej Marii Leszczyńskiej, żony króla Ludwika XV.

Czasami przy różnych okazjach piszę o genealogii polskich rodów.
Dla ciekawości Pani Podam , że przez książąt Jabłonowskich obecny premier Grecji Jeorios Andreas Papandreużąt jest spokrewniony z Leszczyńskimi, królem Janem III Sobieskim
Podobnie z Henrykiem Sienkiewiczem. Domeyką.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Joanna K.

3. Jeszcze tylko, gdyby ci ludzie zechcieli

gdyby mogli wyłonić spośród siebie wodza dla Polski ...
Panie Michale, czytałam, że zdarzają całe epoki bez ludzi wielkich. Chyba taką mamy właśnie.
Starania są, widze je ale ze społeczeństwa zrobiono meduzy.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski