Do czego było potrzebne uczestnictwo Polski w UE
2 września w nocnym wydaniu wiadomości telewizji TVN (pisowskiej?) podano rzecz niesłychaną – w trakcie relacji ze spotkania ministra spraw zagranicznych Rosji Ławrowa z polskimi ambasadorami nadano krótką rozmowę z ustępującym ambasadorem Polski w Moskwie Bahrem, który powiedział „rozmawiali szczerze kak czekista z czekistoj”.
W materiale pokazano też min. Sikorskiego mówiącego o polskim poparciu dla starań Rosji o zniesienie wiz Unii Europejskiej dla rosyjskich obywateli, i że podczas polskiej prezydencji w UE będzie to jednym z celów polskiej dyplomacji.
(Otwarcie Unii Europejskiej dla obywateli Rosji będzie mieć szczególnie złowrogie konsekwencje dla Litwy, której grozi dosłowne „zadeptanie” przez tranzytowy ruch między Kaliningradem a Rosją).
Dowiedzieliśmy się także, że „dziś Polska mówi jednym głosem”, i że zdaniem Ławrowa stosunki Polski i Rosji „rozwijają się dynamicznie”.
Zostaliśmy poinformowani, że rosyjski minister jest doświadczonym dyplomatą o 40-to letnim stażu.
Czego nie powiedziano, a co śpieszę uzupełnić, to o jeszcze dłuższym stażu Siergieja Ławrowa jako czekisty. Jak ujawnił Siergiej Tretiakow – chyba ostatni już oficer wywiadu rosyjskiego zbiegły na Zachód (w 2000 roku) – Ławrow był jego przełożonym, szefem rezydentury rosyjskiego wywiadu na USA.
Sam Tretiakow zalegendowany jako attache kulturalny Rosji przy ONZ był zastępcą szefa i zwierzchnikiem 57 agentów, a wg jego relacji „Zimna wojna skończyła się, ZSRR upadł, ale agenci pozostali - jedyną różnicą jest, że teraz działają znacznie intensywniej i są liczniejsi niż w czasach ZSRR”.
Według relacji medialnych na doroczne spotkanie ambasadorów zaproszono ministra Ławrowa, ale była to raczej odprawa podczas której zapoznano sowieckiego czekistę ze swym nowym personelem.
O sytuacji w naszym MSZ wiadomo niewiele;
- byly pracownik placówki dyplomatycznej ujawnił na antenie Radia Maryja, że usuwane są godła państwowe z pomieszczeń polskich placówek (by zrobić miejsce dla portretów Komorowskiego?).
- nareszcie można było uzupełnić wakaty na stanowiskach ambasadorów, bo poprzedni prezydent (hamulcowy) nie zatwierdzał nominacji.
- jakiś zaszokowany internauta poinformował, że podczas wpisywania się do ksiąg kondolencyjnych po tragedii smoleńskiej w ambasadzie w Tallinie usłyszał uwagę polskiego dyplomaty, że „teraz będzie w Polsce lepiej, spokojniej”.
Szef naszej dyplomacji, osobnik zwany pieszczotliwie Radkiem, cudowne dziecko Oksfordu i „zoologiczny antykomunista” wszedł do naszej polityki przebojem.
Czy ktoś z internautów zna okoliczności, w których „Radek” został członkiem niewątpliwie polskiego rządu J. Olszewskiego, co go znakomicie uwiarygodniło?
Nie wierzę w opinie, że RS to człowiek chorobliwie ambitny o wybujałym ego. Według mnie robi on dokładnie to czego oczekują jego przełożeni.
Największym osiągnięciem Sikorskiego było niewątpliwie niedopuszczenie do instalacji tarczy antyrakietowej i powstania bazy amerykańskiej w Polsce (ściślej – odwleczenie sprawy do czasu zainstalowania administracji Obamy „niezainteresowanego sprawami Europy”).
Obecnie RS działa intensywnie na odcinku „historycznego pojednania polsko – rosyjskiego”.
Wielu z nas było zaskoczonych i zdezorientowanych faktem, że „Kat”i „Minim” działali na rzecz uczestnictwa Polski w Unii Europejskiej i NATO.
Czyżby ludzie, których uważaliśmy za sowieckich agentów mieli jednak na względzie polską rację stanu? Im to zawdzięczamy tych parę lat komfortu „bycia Europejczykami” i poczucia bezpieczeństwa.
Teraz wiemy, że nasze wejście do Europy było rodzajem gambitu (w języku szachowym ofiara figury wzamian za korzyść sytuacyjną), a Polska w Unii ma pełnić rolę konia trojańskiego.
Wprawdzie Kwaśniewski nie zrobił kariery w UE z uwagi na postepującą chorobę filipińską, ale znaleźli się inni.
Prawdopodobnie niedużo ludzi zwróciło uwagę na małą wzmiankę we „Wproście” ok. rok temu, w której Cimoszewicz skarżył się, że „Donek nie załatwił mu spotkania z Putinem (1 września ub. roku podczas wizyty na Westerplatte) choć wiedział, że stara się o posadę sekretarza generalnego NATO”.
Ktoś by mógł zapytać co ma premier Putin do nominacji w NATO i Europie? W końcu szefem NATO został znacznie lepszy wizerunkowo Duńczyk Rasmussen. Jest równie szczerym przyjacielem Rosji, a nie ma tych obciążeń co „kojarzony z lewicą” dawny członek PZPR Cimoszko.
W UE jest bardzo wielu polityków oddanych Rosji (nie tylko „prawicowy konserwatysta” Berlusconi) – wystarczy poczytać sobie życiorysy europejskich dygnitarzy, ale prawdopodobnie Polsce przypadnie zaszczyt wprowadzenia Rosji do UE lub, co gorsza - Europy do Wspólnoty Niepodległych Państw.
Gdy ponad rok temu dyrektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Igor Panarin stwierdził w wywiadzie dla „Izwiestii”, że „Putin będzie wodzem Euroazji, nowego ZSRR”, wzbudziło to powszechną wesołość.
Ale nie było to chyba nic wesołego.
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. Polska jest najwazniejsza
...oczywiscie dla Rosji...utrata kontroli nad Polską wypchnęłaby Rosję z Europy..i o taką stawkę gra tu Rosja ..zabawiając polskie społeczeństwo pląsami pozorantów... gra to słowo wyolbrzymione,Rosja nie ma tu z kim grać ..co najwyżej zmienia choreografię swoim pozorantom
2. Witaj Nico
Moim zdaniem , wejscie "naszego kochanego Radka" do polityki zna pan Macierewicz. Działał razem z Olszewskim w ROPie, następnie został wyrzucony z ROPu przez olszewików. To Olszewski jako mason ściągnął tego wroga Polski z Hameryki do polityki. Oczywiście najlepiej tą sprawę zna Olszewski ,ale ten prawdy nie ujawni. Dlatego stawiam na Macierewicza. Olszewski był ostrzegany co do osoby Radka przez Polonię , pomimo to zrobił swoje. Czyli jakby masoński rozkaz został wykonany przez Olszewskiego. Oto wypowiedz Radka opublikowana w tym czasie w Stanach Zjednoczonych i przesłana Olszewskiemu. "Polskę byłoby łatwiej reformować , gdyby pozbyto się jej wyeksploatowanych regionów przemysłowych takich jak Śląsk". Z listu do Olszewskiego z Poloni "Nie wiem, czy pańskim zdaniem na pierwszym miejscu na posła należy stawiać człowieka , który sugeruje rozbiór Polski". Takich to mamy "patriotów" rzuconych na POLSKĘ ze wszystkich stron świata. To jest następny materiał do wypełnienia wora i do jeziora. Pozdrawiam
Czarnyanioł
3. Polska stała się Trojańskim Koniem Europy
Duża w dym zasługa niejakiego ministra Sikorskiego. Paskudna, pokrętna osobowość działająca od zawsze przeciwko interesom Polski. Bardzo dziwna kariera i już wcześniej zadziwiający przebieg zagranicznego wykształcenia Sikorskiego. Jako "chłopak nikt" został zaakceptowany przez grupę najbardziej wpływowych i bogatych studentów z potężnymi korzeniami i koneksjami. Miał zostać wyrzucony z uczelni za nieetyczna zachowanie, ale został cudownie ocalony. Nie bagatelną rolę odgrywa też żona Sikorskiego. To za łaskawym pośrednictwem jego żony , znanej amerykańskiej dziennikarki, którą zachwycał się TVN, która jak sama stwierdziła nie lubi Polski i języka polskiego i nie będzie się go uczyć bo jest brudki i szeleszczący - minister Sikorski chciał sprzedać nasze złoża z gazem łupkowym za 2%, a ni za zwyczajowe 20% wartości.
Tylko Kaczyński się na nim poznał szkoda, że tak późno.
Swoją drogą bardzo chciałabym poznać nazwisko " tego kreta" przy Prezydencie Kaczyńskim, który wpuszczał, go w różne podobne nominacje i rożne niekorzystne dla niego sytuacje.
Pozdrawia
Nigdy nie zaczynaj rozmowy z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczenie
4. Kama tak jest i tak będzie
Polacy muszą powołac Polską partię Narodową. Wyjśc z jewropy albo uzyskać jednolite warunki ze wszystkimi. Wrogowie Polski wcisnęli nas do jewropy na wrogich warunkach dla Polski i Polaków.Zniszczyli przemysł Polski a tym samym byt Polaków.Jeszcze zostało im tylko podzielic Polskę na wolne regiony,czytaj fizyczną likwidacje Polski. Pozdrawiam
Czarnyanioł
5. Czyli oficjalnie wracają do Polski, po 20 latach ukrywania się
w krzakach.
Czemu kojarzy mi się to z zamachami na krzyże i polskie symbole na Westerplatte i w Wawie?
Turańska mściwość.
www.powstanie-warszawskie-
6. Circ
Dobrze kojarzysz.
Wojna o krzyże, o symbole, o pomnik bolszewików, o nieupamiętnienie Pana Prezydenta i innych ofiar tej katastrofy - to wszystko tylko bitwy mniejsze i większe o Polskę, tylko oni do
tych bitew się dawno przygotowywali.
Niszczą patriotyzm przed sądami nakazując publikacje przeprosin za horrendalne pieniądze,
już zaczęli zwalniać ludzi z pracy za propisowskie sympatie.
To jest wielka wojna. Krew się już polała i poleje, a łzy leją się strupieniami.
Pozdrawiam
Nigdy nie zaczynaj rozmowy z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczenie
7. Czarny anioł
Taka partia już istnieje. To PIS. Dlatego ja uważam, że trzeba ją wspierać, a nie rozbijać. Tak samo jak " Solidarność" W jedności nasza nadzieja, a nie w rozdrabnianiu się. Nawet jeżeli różnią nas pewne poglądy, to nasza Ojczyzna i nasza niepodległość jest najważniejsza.
Pozdrawiam
Nigdy nie zaczynaj rozmowy z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczenie
8. Kama
Chciałem coś napisac, ale wynika z tego że lepiej przemilczeć.Pozdrawiam
Czarnyanioł