27 sierpnia belgijski niezależny operator sieci gazowej Fluxys i Wingas, spółka-córka Wintershall i Gazpromu, podpisały porozumienie o zamiarze przejęcia przez belgijską spółkę 19% należących do Wingas udziałów w projekcie Gazociągu Północnoeuropejskiego (NEL) – planowanej odnogi Gazociągu Północnego. Jest to kolejny krok na drodze do zagwarantowania opłacalności przesyłu gazu z Nord Stream na rynki Europy Zachodniej.

NEL, o planowanej przepustowości 20 mld m3, stanowić ma odgałęzienie Gazociągu Północnego, biegnące w kierunku zachodnim (z punktu odbioru gazu z Nord Strean w okolicach niemieckiej miejscowości Lubmin do granicy z Holandią). Zgodnie z podpisanym porozumieniem belgijska spółka obejmie trzeci co do wielkości pakiet akcji NEL (po Wingas, którego udziały zmniejszą się z 70 do 51%, i holenderskiej Gasunie, która niedawno weszła do akcjonariatu z 20% udziałów).
Realizacja porozumienia zwiększy szansę na przełamanie oporu KE wobec udzielenia projektowi zwolnienia z unijnej reguły o dostępie stron trzecich (TPA). Oprócz zaangażowania belgijskiej spółki, której głównym udziałowcem są belgijskie gminy, dla przezwyciężenia niechęci KE nie bez znaczenia może być także fakt zmniejszenia roli Gazpromu (mającego 50% w Wingas) w NEL

OSW Tydzień na Wschodzie

GDG Suez objął w konsorcju Nord Stream 9% udziałów.

Podsumowanie

Nowy komisarz unijny ds. energii prowadzi ciekawą rozgrywkę , ciekwa czy Polska skorzysta w tych układach zwlaszcza wymogu TPA dla kontraktu gazowego z Rosją. Państwa Unii są coraz bardziej zjednoczone wobec polityki energetycznej Rosji.

Kejow