Mędrzec Europy czy tylko cham z Popowa?

Już dwa dni po obchodach rocznicy Solidarności a w mediach wciąż dywagacje o tym jak to JK obraził Drogiego Bronisława i jeszcze... Już dwa dni po obchodach rocznicy Solidarności a w mediach wciąż dywagacje o tym jak to JK obraził Drogiego Bronisława i jeszcze droższego Tadka, pod którego czujnym okiem Kiszczak papiery SBeckie palił. I gdyby nie pani Henia i jej płomienne i okrzyczane przez cyngli jako odważne, zbluzganie JK, to pewnie Drogi Bronisław zmartwychwstałby, utarłby nosa wszelkiej maści oszołomom, palcem pogroził i słuszne myślenie nakazał. Myślenie takowe nakreśliła zresztą już dawno temu michnikowszczyzna z postkomuną i salonem z nimi związanym i koniec, kropka. Każdy kto dważy się rękę na prawomyślnych podnieść niech się już boi, bo pani Henia zwarta i gotowa, sił jej nie zbraknie, tym bardziej, że Jolka ją bezą karmi, a wiadomo po bezie heroizm we krwi wzrasta. Ponad to zawsze w poczekalni WSI24 czeka na wejście na wizje niezłomny Bolek. I wszedł a jakże, z gębą pełną pomyj i jadu 31 sierpnia br. Fakty po faktach. Po wyroku sądu, który orzekł, że można twierdzić, że były prezydent był tajnym współpracownikiem komunistycznej bezpieki Bolek jest tak nabuzowany, że tryska jadem i pomyjami bez dozownika czy kubła. Komentując obchody rocznicy Sierpnia'80, Lech Wałęsa ostro skrytykował przemówienie Jarosława Kaczyńskiego i postanowił wyjaśnić telewidzom, jaką rolę Lech Kaczyński pełnił w trakcie strajku w stoczni. - Kłamstwo, perfidia, szkodzenie Polsce. To wcale nie „Solidarność” tak się powinna zachowywać. Mniej więcej w tym duchu mówiłbym i dawałbym dowody. Kaczyński Lech był daleko, daleko i i jeszcze dalej i tylko z grzeczności, jako kolegę dołączyłem go do prawa pracy, bo on się w tym specjalizował i o związkach mówił. Nie liczył się w ogóle politycznie, a Jarosław Kaczyński w ogóle nie był w „Solidarności”. Co za bzdury! Lecha Kaczyńskiego wystawiłem tylko na mały fragmencik, żeby gdzieś uczestniczył - mówił w „Faktach po Faktach” Wałęsa. To jakim jest chamem i prostakiem pełnym nienawiści do ś.p.Prezydenta pokazał w końcowej wypowiedzi: - Na pewno zginął i to jest osiągnięcie, że zginął. Natomiast innych osiągnięć nie widzę i nie widziałem. Przykro mi o tym mówić, ale taka jest prawda, a jak jeszcze się sprawy wszystkie wyjaśniają, jak się znajdzie jeszcze telefon z nagraniem tamtej rozmowy, w tych ostatnich momentach, to nie chciałbym być w skórze Jarosława Kaczyńskiego.- http://www.tvn24.pl/28377,1671634,0,1,fakty-po-faktach,fakty_wiadomosc.html I jak tu nie powiedzieć - wpuśc chama na salony to atrament wypije. Tylko cisza jakaś wokół tej skandalicznej i chamskiej wypowiedzi Bolka. Żaden cyngiel nie ubolewa. Nie ubolewają, bo Bolek strzyka jadem we właściwym kierunku. Za to cyngiel Czuchnowski pean stworzył ku czci kapusia, który póki co jest gwarantem interesów uwłaszczonej w czasie transformacji nomenklatury i SBcklich mediów. Pyta Czuchnowski - Czy po wyroku w sprawie Wałęsa kontra Wyszkowski można byłego prezydenta nazywać agentem? w swoim hymnie ku czci kapusiów - "Cios w Wałęsę, triumf lustratorów"- http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8325664,Cios_w_Walese__triumf_lustratorow.html Tymczasem cham z Popowa, ktory bez Solidarności byłby nikim szaleje, szaleje ..... i bluzga na swoim blogu Cenckiewicza, któremu ten prostak mógłby co najwyżej buty czyścić. Dziadek Ubek zamanipulował Cęckiewiczem i innymi 19 godzin temu Dziadek Ubek zamanipulował wnukiem Cęckiewiczem i innymi . Prześledźmy sprawę razem . Wszyscy znani historycy w swoich publikacjach uznali i potwierdzili na piśmie , że w moim przypadku dokumenty były podrabiane zawodowo . Przyznali też te fakty przesłuchiwani Esbecy , co znajduje się w publikacjach . To są udokumentowane i bezdyskusyjne fakty . [Utrzymywane jest , że te podrabiane dokumenty , było nijako kontynuowaniem przerwanej wcześniej współpracy . ] Jeśli w to wierzyć to proszę , o ksero tych podrabianych dokumentów, jako dowodu i pytanie jak były podpisywane te dokumenty i jakie są tam daty . Proszę o ksero tych dokumentów i potwierdzenie opisywanych tu faktów przez Cęckiewicza i innych historyków . Po odpowiedzi na te problemy zadam jeszcze tu kolejno trzy pytania . atakuje równiez IPN: Wystarczy około 5 pytań i odpowiedzi 4 godziny temu W związku z nielogicznym rozwojem zdarzeń w mojej rzekomo agenturalnej sprawie postanawiam publicznie wyjaśnić ten problem . Należy się to mnie i każdemu kto , zechce się do tego wyjaśnienia tu włączyć . Żądam od IPN i historyków , którzy wypowiadali się w mojej sprawie , często osądzając ,czy sugerując , by dostarczyli mi ksero dokumenty do których podrabiania przyznała się dobrowolnie , na ochotnika esbecja . Przyznała się w koncepcji rzekomego przedłużenia mojej wcześniejszej współpracy z SB . Więc donosy i opisy jak rozumiem robione po roku 1976 . Uwierzyliście im , że podrabiali .oni się też do tego przyznali no to pokarzcie ,które to dokumenty podrabiali , jak są podpisane i z jakimi datami są podrobione. Po odpowiedzi z tymi dowodami pójdziemy dalej w kierunku publicznego otwartego osądu . Czekam na dalszy ciąg do wyjaśnienia w tym miejscu do dwóch tygodnie . Nie pokonała mnie żywa Esbecja z tak wielkim zapleczem ,nie pokona mnie jej trup z obecnym zapleczem . Już niedługo udowodniona publicznie prawda zwycięży .Zapraszam do współpracy w tej sprawie L .Wałęsa Tylko patrzeć jak kategorycznie zażąda od Donalda, u ktorego robi za cep młócący Kaczyńskich zabetonowania IPN i srogiego ukarania wszystkich, którzy badają jego przeszłość i piszą książki nie pod jego dyktando. Na portki i koszulę juz dostał z budżetu 700 tysięcy złotych, czas na strzelisty obelisk ku czci chama z Popowa. Chama, nie mędrca Europy. Cham oczywiście na ogromnym ośle, bo tylko osioł może tak zniweczyć swoje zasługi z lat 80tych. http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/17075889344c7f811b6bbbb/0 http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/10836154594c7e9a2675720/0 http://niezalezna.pl/article/show/id/38462 ps. dobrze, że ukradł i zniszczył dokumemty dot.swojej SBeckiej przeszłości, bo miałby jedno wyjście. Wyjście honorowe - strzelić sobie w łeb. To co wróży Jarosławowi Kaczyńskiemu.