Rosjanie ujawnili prawdę. Prawda jest gorzka.

W dniu dzisiejszym Rosjanie z Samary a za nią polscy dziennikarze ujawnili gorzką prawdę dotyczącą polskich samolotów Tu-154m. Prawda ta jest na tyle gorzka że może wstrząsnąćzarówno polską sceną polityczną jak i środowiskiem polskich dziennikarzy.
 
Od pierwszych godzin po katastrofie w Smoleńsku wielu dziennikarzy a potem polityków podkreślało stanowczo i wielokrotnie, że samolot Tu-154m, który rozbił się w Smoleńsku był samolotem prezydenckim. Fakt ten sugerował, że rząd nie ponosi odpowiedzialności za lot i jego zebezpieczenie.
 
 
 
 
 
Dzisiejszę artykuły nie pozostawiają już złudzeń:
 
Oba polskie Tu-154m były samolotami rządowymi.
 
Dla przypomnienia od 2007 w Polsce rządem nazywamy gabinet Donalda Tuska.
 
(...)Rosjanie zakończyli remont jednego z dwóch rządowych Tu-154M. Poinformowała o tym korporacja Russkije Maszyny, właściciel zakładów Awiakor w Samarze, gdzie maszyna była reperowana.Tupolew ma wrócić do Polski w połowie września(…).
 
 
23 sierpnia 2010 roku szef kancelarii B.Komorowskiego w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” wypowiedział jakże groźne dla niektórych słowa, które mogą zmienic polską scenę polityczną jak i wprowadzic etykę do środowiska dziennikarzy.
 
 
(...) I .Janke: Nie obawia się pan zbyt dużego wpływu ludzi z Wojskowych Służb Specjalnych, których Bronisław Komorowskim był obrońcą?
 
J.Michałkiewicz: Uff, kolejne pytanie z tezą. Nie obawiam się. Żyjemy w demokratycznym państwie prawa.(..)
 
A więc jednak. Polska jest już demokratycznym państwem prawa.
 
Biorąc pod uwagę te jakże doniosłe slowa opublikowane na stronie obecnego prezydenta B.Komorowskiego należy z dużym prawdopodobieństwem przypuszczac, że ujawniony dziś przez stronę rosyjską fakt, że oba samoloty były samolotami rządowymi spowoduje pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich osób z rządu D.Tuska, które nie wywiązały się ze swoich obowiązków sprawie zabezpiecenia lotu rządowego Tu-154m. Jak wiadomo w zabezpieczeniu lotu rządowego Tu-154m wykazano rażące zaniedbania od braku monitoringu i przekazywania informacji pogodowych, braku sprawdzenia lotniska w Smoleńśku po brak zabezpieczenia lotnisk zapasowych.
 
 
 
Demokratyczne państwo prawa zapewne wyciągnie surowe konsekwencje wobec przedstawicieli rządu D.Tuska, którzy nie wywiązali się ze swoich obowiązków jak i wobec polityków i dziennikarzy, którzy świadomie lub nie wprowadzali w błąd opinię publiczną co do nazwy samolotu Tu-154m a co za tym idzie co do odpowiedzialności za dany lot i samolot.
 
O tym, że prawda jest gorzka i musi spowodowaćzmiany świadczy dzisiejsza reakcja dziennikarza portalu TVN24, który naprawia błąd kolegów z redakcji i stwierdza na koniec dzisiejszego artykułu, że w Smoleńsku rozbił się jednak samolot rządowy.
 
(...) Katastrofa w Smoleńsku
 
Drugi z rządowych tupolewów rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia br. W katastrofie zginęło 96 osób, w tym prezydent Polski Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.(...)
 
 
http://ndb2010.salon24.pl/221718,tu-154m-rosjanie-ujawnili-prawde-prawda-jest-bardzo-gorzka