Nazywajmy rzeczy po imieniu.. .

avatar użytkownika poldek34
SMOLEŃSK TO ZBRODNIA Z ZIMNĄ KRWIĄ     Wpisał: Ks. Małkowski (17.08.2010)   Prokap: Czy mógłby ksiądz odnieść się do wczorajszej akcji pod krzyżem, podczas której wynoszono spod krzyża obrońców, czy ksiądz...

3 komentarze

avatar użytkownika intix

1. "SMOLEŃSK TO ZBRODNIA Z ZIMNĄ KRWIĄ ..."

"...Ci sami co zabili tych ludzi, teraz niszczą pamięć o nich..."

3-majmy się

avatar użytkownika Maryla

2. Czekali na rozkaz z Moskwy, by zabić prezydenta

Rosyjscy komandosi przygotowywali akcję uprowadzenia lub likwidacji gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwiliego podczas wojny z Rosją o Osetię Południową dwa lata temu. Wypowiedzi na ten temat jednego z rosyjskich komandosów opublikował portal "Argumenty.ru".

Rosjanin ujawnia, że w czasie sierpniowej wojny w 2008 roku dwie grupy komandosów ukryły się w mieszkaniach na obrzeżach Tbilisi i czekały na rozkaz z Moskwy.

- Wiedzieliśmy kiedy, gdzie i z jak liczną ochroną będzie przebywał "obiekt" - opowiada komandos. Gruziński prezydent miał zostać porwany lub zabity, zaś akcja miała zostać tak przeprowadzona, żeby podejrzenia nie padły na Rosjan.

- W ostatniej chwili, gdy wszystko już było gotowe, dostaliśmy z Moskwy rozkaz przerwania akcji - dodaje rosyjski komandos.

Według jego informacji, jedna grupa wróciła do bazy w Osetii Południowej, a druga w Abchazji. Gruzińscy politycy nie komentują tych informacji. Sam prezydent Micheil Saakaszwili wciągu ostatnich 2 lat wielokrotnie zwracał uwagę światowej opinii publicznej, że Rosja chce doprowadzić do zmiany władzy w Gruzji, aby kontrolować cały kraj, a nie tylko jego separatystyczne regiony.

(mp, mj)

portal wp
12 sierpnia 2010

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3603843

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

3. Z Zuzanną Kurtyką... rozmawia Paweł Tunia...

    "...Jak Pani ocenia postępowanie prokuratury polskiej w całej sprawie?
- Od dłuższego już czasu wypowiadam się jednoznacznie, że jest to forma jakiejś mistyfikacji śledztwa. To właściwie z postępowaniem śledczym prowadzonym w sposób porządny, merytoryczny i z intencją, aby cokolwiek wyjaśnić, nie ma chyba nic wspólnego. Ktoś z prokuratury powszechnej wytłumaczył mi, że prokuratorzy pracują według zasady, a zwłaszcza prokuratura wojskowa tak pracuje, iż prokuratorzy wyczuwają, czy jest intencja odgórna przeprowadzenia porządnego śledztwa czy jej nie ma. Jeśli okazuje się, że tej intencji nie ma, to śledztwo się wlecze i nic się nie robi w tej kwestii. Mam wrażenie, że tych sześciu prokuratorów oddelegowanych do śledztwa bardzo precyzyjnie wyczuwa intencje odgórne i nie robi nic.

Rząd początkowo mówił, że współpraca z prokuraturą rosyjską układa się bardzo dobrze, ostatnio ten przekaz uległ zmianie.
- Nic nie wskazuje na to, aby w śledztwie nastąpiło jakieś przyspieszenie. To wcale nie znaczy, że my w miarę naszych możliwości nie będziemy podejmować żadnych kroków. Postaramy się robić, co można. Natomiast liczenie na to, że wyjaśnienie sprawy ruszy z miejsca, jest nieuzasadnione. O inicjatywie, którą moglibyśmy ewentualnie podjąć, nie będę jeszcze mówiła. Z założenia nie mówię o rzeczach przed ich realizacją. Jeśli zacznie się coś uaktywniać, to zaczniemy o tym rozmawiać. "

Polecam cały artykuł
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100818&typ=po&id=po32.txt