Galicyjski humor u podnóża Wawelu ze smokiem i zimnym piwem
W dniu 14.08.2010 zakończyłem zwiedzanie Wawelu – dzwonnica Zygmunta, podziemme krypty z grobowcem pary prezydenckiej Kaczyńskich dziedziniec opuściłem przez Smoczą Jamę. Lekko strudzony postanowiłe zjeść lekka zupę w restaracji u podnóżą Wawelu ( cena przystępna).
T co ujarzałem zafrapowało mnie a nawet zmusiło do przemyślenia sytuacji z ostatnich dni zwanych prowokacją „Zimnego Lecha”
Oto malowidło ścienne ze kuflem piwa
Spytałem obsługę restauracji o te dzieło ( brak informacji)
1. Czy to smok czy smoczyca
2. Jeśli to smok - czy jest kelnerem z uwagi na ściereczkę przewieszoną
3. Jeśli to smoczyca – to czy jest bufetową
4. Czy piwo w kuflu jest marki LECH
5. Czy zionacy ogniem z paszczy czy to próba podgrzania piwa zimnego
6. Dlaczego kufel z piwem jest umieszczony na istotnym miejscem nad Wawelem
7. Czy autor to słynny Dratewka z krakowskiej szkoły artystycznej
Kejow
- kejow - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @kejow
Witam,
ten smok(czyca) to wytwór jakiegoś domorosłego artysty-amatora.
Reklama - jedna po drugiej - na przeciwko krypty - to dzieło międzynarodowej firmy - zlecone na zamówienie i sowicie opłaconej.
Te reklamy nie maja nic wspólnego z Galicją.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
Podzielam Twoje zdanie.
Ale w restauracji było piwo LECH
a nie było mojego ulubionego Łomża Eksport
Kejow
3. @kejow
:) powinieneś powiedzieć - w lokalu, gdzie podaje się Lecha, nie konsumuję!
Tak zrobiła młoda znana mi osoba w lokalu na Krakowskim Przedmieściu .
I tak nalezy reagowac - nie nauczylismy sie jeszcze jako konsumenci wymagać - a to przeciez - klient nasz pan!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl