Stan ZGODY*
dodam, czw., 12/08/2010 - 15:16
"Z dniem 13 sierpnia 2010 roku wprowadza się na obszarze całego kraju stan ZGODY. Wszyscy, którzy nie ZGADZAJĄ się zostaną poddani surowym karom wymierzanym przez Powiatowe Sądy Zgody. Od wyroku sądu ZGODY nie ma odwołania, gdyż naruszałoby to ustawę o ZGODZIE. Za Niezgodne z ustawą o ZGODZIE uważa się każde, publiczne i prywatne wyrażanie braku zgody.
Za zgodność
marszałek, prezydent, hrabia, Michał, Krzysiek, Jedrek, Mariusz (Jezus Maria nie pamiętam) Komorowski
oraz
Eins, zwei, drei, vier Tusk"
*inspiracja:
komentarz pod moim poprzednim wpisem jacka syna alfreda
oraz
tablica ku pamięci "Polaków zjednoczonych bólem i troską o losy Państwa".
- dodam - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Od wyroku sądu ZGODY nie ma odwołania
tak jak od wyroku SN w sprawie wyboru prezydenta.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. To juz nie jest groteska,
to jest wiecej niz dramat, dramat Polski...
Maryla,
od opinii przewodniczacego-komentatora Sekuly tez nie bylo prawa odwolania.
Peawo tego nie przewidzialo, podobnie jak od wyroq SN w sprawie wyboru prezydenta, nie mowiac juz o tym, ze zadnego rozpatrzenia odwolan nie bylo.
Tak oto nadeszly czasy Zgody rozumianej przez jedynie sluszna partie i jej poplecznikow. Demokracja poszla sie chedozyc [przepraszam za wyrazenie, ale nie da sie inaczej]. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
3. Bogatynia po prezydenckim nalocie
Liczymy na pomoc rządu, jest nowy prezydent i są obietnice; zobaczymy, jak się spisze. W końcu jeszcze niedawno krzyczał: "Zgoda buduje!". No to zobaczymy, co i jak. W Bogatyni prezydent Komorowski usłyszał od ludzi: "Mniej słów, więcej czynów". Może weźmie to sobie do serca - dodaje Sobieski.
Przyjechali, zobaczyli, pojechali
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=106744
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Pierwszy akt
tchorzostwa komorowskiego zobaczylam wlasnie tam, podczas relacji tvp.info z Bogatyni - kiedy dziennikarka zadziwiona mowila, ze prezydent wymknal sie tylnymi drzwiami, zeby tylko nie spotkac sie z mieszkancami i dziennikarzami.
Drugi akt tchorzostwa byl widoczny dzis przed palacem.
Jak on musi sie bac, ze dochodzi do takich zdarzen. To bardzo niepokojace, bo ludzie ze strachu robia straszne rzeczy. Jednak chyba najbardziej niepokojace jest to, ze czlowiek tak trwozliwy i strachliwy zostal prezydentem Polski. W tym kontekscie nie chce nawet myslec, co z nami bedzie...T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.