Pamięć i tożsamość
Jedno z ostatnich przesłań papieża Jana Pawła II do rodaków dotyczyło roli pamięci w życiu narodu i w zachowaniu jego tożsamości historycznej i kulturowej.
Pielgrzymka do Katynia delegacji polskiej z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim wpisywała się w ten właśnie duchowy wymiar międzypokoleniowego przekazu doświadczeń i wartości definiujących i spajających wspólnotę narodową.
Przebieg żałoby narodowej w obliczu katastrofy samolotu i śmierci uczestników delegacji pokazał, że wbrew wielu opiniom Karol Wojtyła znalazł w dużej części narodu pojętnych uczniów, potrafiących w chwili próby zjednoczyć się wokół rzeczy najważniejszych i GODNIE przeżyć niezapomniane chwile towarzyszące uroczystościom pogrzebowym.
W tym podniosłym czasie NIKT oprócz MARGINESU nie odważył się zakłócić powagi żałoby, a "prywatne" media, nagłaśniające zwykle najgłupsze i najordynarniejsze zachowania apostatów tym razem we własnym interesie nie chciały być ich tubą - miały zbyt dużo do stracenia.
Politycy partii rządzącej, uwikłani w antyprezydencką intrygę i - przynajmniej w zakresie organizacji lotu - odpowiedzialni za spiętrzenie wielorakich zagrożeń dla bezpieczeństwa delegacji państwowej, uznali wkrótce, że akcja dezinformacyjna mediów i "ekspertów" zrobiła swoje i cała sprawa stopniowo ulegnie zapomnieniu, przesłonięta bieżącymi wydarzeniami. Nie mieli też najmniejszej ochoty wziąć odpowiedzialność za własne czyny, zaniedbania i nielojalność wobec głowy państwa. Triumfujący w wyborach Komorowski postanowił doprowadzić do usunięcia śladów po żałobie z miejsc publicznych, próbując cudzymi rękami wyjąć kasztany z ognia, a równocześnie ośmieszyć wiernych strażników pamięci. PO posunęła się w dzieleniu narodu wyjątkowo daleko. Łajdackie metody walki politycznej "cyngli" PO przy werbalnej jedynie dezaprobacie "świętoszków" z tej bezideowej partii wzbudzają jedynie odrazę.
Ponownie jak wiele razy w przeszłości w obronie pamięci i tożsamości narodu stanęli szeregowi Kowalscy i i anonimowi księża. Ośmieszane "moherowe berety" i "prosty ciemny kler" w rodzaju księdza Popiełuszki znowu kolą w oczy "właścicieli" Polski. Tu nie chodzi o krzyż. Chodzi o zwycięstwo niepamięci, zaprzaństwa i apostazji narodowej, o degradację odradzającej się cywilizacji polskiej. To jest prawdziwy cel prowokacji pod pałacem prezydenckim i stawka, z której zdają sobie sprawę obrońcy ZNAKU PAMIĘCI. Jestem po ich stronie.
- hrabia Pim de Pim - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Pamięć i Tożsamość cz I- X
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/
2. @hrabia Pim de Pim
Witam,
"Ponownie jak wiele razy w przeszłości w obronie pamięci i tożsamości narodu stanęli szeregowi Kowalscy i i anonimowi księża. "
To my jesteśmy "solą tej ziemi" i to my wierni tworzymy Kościół Powszechny siłą swojej wiary.
Bez nas ani władza świecka, ani kościelna nie istnieje.
Aby nadal trwać jako Naród musimy stanąć solidarnie .
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. @Maryla
Święte słowa - żadnej władzy nad nami - prócz Jednej...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
4. >> Nico031
Dziękuję za cenne uzupełnienie.
Pozdrawiam -
hrabia Pim de Pim
5. >> Maryla
Pełna zgoda. Aby zachować tożsamość potrzebna jest pamięć i wierność.
Pozdrawiam -
hrabia Pim de Pim
6. hrabia Pim de Pim
Nie ma sprawy hrabio Pim de Pim ... jedni piszą testy ... mnie weny na to brak więc wyszukuje w necie filmy i obrazki ....
Pozdrawiam
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/