Negocjacje
Zgoda buduje przy pomocy moich wiernych janczarów przy Krakowskim Przedmieściu. Włącz się do budowy - daj się nadziać na zgodę.
Odpowiedź Kozaków czarnosecinnych wywrotowo-antysystemowych chrześcijan z Dzikich Pól Czarnogrodu
„[…] Kozacy do […] ! Ty, […] diable […], przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, sukin Ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju zagięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.
O tak ci Kozacy […] odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie w dupę pocałować nas!”
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_Kozak%C3%B3w_zaporoskich_do_su%C5%82tana_Mehmeda_IV
- Ksiundz Stryj - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Zachwycające;-))
tamten link misie nie otwarł, moze ten....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_Kozak%C3%B3w_zaporoskich_do_su%C5%82t...
"- Słuchaj, kozi synu! Wolałbyś nikogo nad sobą nie mieć, by palić, rabować, wycinać!... Przewodnikiem chcesz mnie mieć! Ot, masz przewodnika! masz przewodnika!
I przyparłszy go do ściany, począł tłuc głowę jego o zrąb.
Puścił go wreszcie zupełnie ogłupiałego, ale nie sięgającego już do noża. Kmicic, idąc za popędem swej gorącej krwi, odkrył mimo woli najlepszy sposób przekonywania ludzi wschodnich, do niewolnictwa przywykłych. Jakoż w potłuczonej głowie Tatara, mimo całej wściekłości, jaka go dusiła, błysnęła zaraz myśl, jak potężnym i władnym być musi ów rycerz, który z nim, Akbah-Ułanem, postępuje w ten sposób, i okrwawione wargi jego powtórzyły po trzykroć wyraz:
- Bagadyr! Bagadyr! Bagadyr!"
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=1637619
www.powstanie-warszawskie-
2. :)))) n/t
.
3. @circ
Dziękuję za lepszy link i w podzięce:
Guillaume Apollinaire, przekład: Artur Mędzyrzecki
Odpowiedź Kozaków [...]
Pomiocie nędzny Barabasza
Z rogami na łbie jak szatany
Nie zjesz nas w belzebubskiej kaszy
Baryło spita pomyjami
Próżno na sabat nas zapraszasz
Rybo gnijąca spod Salonik
Pełne koszmarnych snów naczynie
Dzidą masz oczy wyłupione
Sfajdanej bździny jesteś synem
Z jej rżnięcia w brzuchu narodzony
Kacie Podola Gachu zgniły
Zgorzeli strupów i owrzodzeń
Łbie świński zadku od kobyły
Dla siebie schowaj swe pieniądze
Żeby na rtęć ci wystarczyły
Źródło: http://bojan.3e.pl/ja/music/szostek14.html#odpowiedzkozakow
http://www.powstanie-warszawskie-1944.pl/kalendar.htm#6 IX 1944
4. Kozacy z Pragi też chcą się włączyć do negocjacji
Ty ośla łączko, barania góro !
Ty siroto obbronkowana!
Ty końską pytą w podniebienie głaskany!
Wolałbym psa bosą nogą po jajkach czochrać niż ci grabę zafundować ty kalikaturo!
Ty w kobiałce z jajamy przywieziony, znajdo na warszawski grunt przeflancowana - trzy dni wołamy po mentrykie jedziesz!
Ty japcoku, sieczkobrzęku, okrąglaku, żłobie, lemieszu granatem od pługa
oderwany!
Jesteś filimon za podpinkie szarpany i w zombek czesany.
Odklapnij się i przymknij się smolipysku drobnem szabrem w ciemie drapany, bo w przeciwnem bądź razie będziem zmuszonem oblicze ci w głębszy orzech albo w kostkie numer drugi wyprawić!
http://www.powstanie-warszawskie-1944.pl/kalendar.htm#6 IX 1944