Wadza vs. obywatel - To nie moja ręka...!

Zebrali się dzisiaj w centrum stolicy

Przeróżni ważni politycy

Na każdej gębie poważna mina

A myślą tylko jak mnie wydymać

Podnieść podatki czy składkę ZUS-u?

Użyć perswazji czy też przymusu?

Co na prasowej rzec konferencji

żeby wyborców jak rybę – zanęcić

Jeden pedałom włazi do dupy

Drugi bezcześci smoleńskie trupy

Trzeci na krzyż bejzbolem zamachnie

Czwarty się leni, lecz ładnie pachnie

A naród patrzy, nic nie rozumie

Zapyta głupio: co robić kumie?

I tylko jakoś nikt nie potrafi

Wybrać mądrego z durnej parafii…

http://fronda.pl/alexander_degrejt/blog/wierszyk_dedykowany