Rząd oficjalnie włożył nam rękę do kieszeni. To proszę już pytać ministra Rostowskiego.
"KOSZTY DLA RODZINY TO KILKANAŚCIE GROSZY DZIENNIE"
Zgodnie z rządowym planem od przyszłego roku stawki ulegną zmianie. Na nieprzetworzoną żywność (np. warzywa i owoce, mięso. ryby, mąka i kasze) podatek wzrośnie z trzech do pięciu procent, a na nisko przetworzoną (pieczywo, oleje jadalne, makarony i kluski, napoje owocowe) zostanie obniżony z 7 do 5 proc. W praktyce więc podatek, a zatem i ceny niektórych produktów wzrosną, a niektórych spadną. O ile jednak wiadomo dość dokładnie co podrożeje, to nie wiadomo dokładnie co stanie się tańsze.
W całej masie towarów ze stawki 7-procentowej VAt wzrośnie do ośmiu procent. W tej grupie znajdą się na przykład leki, a także odzież i obuwie dziecięce.
Główna stawka wzrośnie natomiast z 22 do 23 proc.
"Wzrost kosztów nie będzie aż tak dotkliwy"
Po posiedzenie rządu miało miejsce spotkanie klubów parlamentarnych. Nie było na nim przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
- Dyskutując koszty utrzymania dla rodziny doszliśmy do rozstrzygnięcia, że podwyższenia VAT nie będzie dotyczyło większości produktów żywnościowych - mówił po spotkaniu premier Donald Tusk.
- Chleb, mąka, czy nabiał będzie w niższej stawce, a te produkty, które nie wpływają aż tak bardzo na koszty utrzymania będą wyższe. To oznacza, że realny wzrost kosztów utrzymania nie będzie szczególnie dotkliwy. W sumie skutek podwyżki VAT-u dla rodziny to kilkanaście groszy dziennie - dodał. Przeprosił też Polaków za to, że jego rząd musiał podjąć taką decyzję
W planie zapisano tez, że maksymalny dopuszczalny deficyt budżetowy w przyszłym roku wyniesie 45 mld zł, w 2012 roku - 40 mld zł, zaś w 2013 roku - 30 mld zł. Projekt wskazuje także, że w perspektywie dług publiczny nie przekroczy 55 proc. PKB, natomiast zejście z deficytem sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB nastąpi dopiero w 2013 roku, a nie - jak wcześniej zakładano - w 2012 roku.
Wciąż są niejasności
Według wicepremiera Waldemara Pawlaka rząd przyjął kompromisowe rozwiązanie, w którym pozostanie preferencyjna stawka na podstawowe produkty żywnościowe.
- W sumie żywność będzie opodatkowana tą podstawową preferencyjną stawką. Dzięki temu nie będą wydatki na żywność, na te podstawowe artykuły żywnościowe, wzrastały - powiedział Pawlak. Przypomniał, że stawkę na nieprzetworzoną żywność i tak trzeba byłoby podnieść od nowego roku zgodnie z unijną dyrektywą, bo Bruksela nie dała nam zgody na jej dalsze stosowanie. Pytany o stawkę VAT na książki Pawlak odesłał do resortu finansów.
- To proszę już pytać ministra Rostowskiego, ponieważ tu są pewne niejasności, w którym przedziale zostanie to zaklasyfikowane - odparł.
mkg/fac, sk
http://www.tvn24.pl/-1,1667787,0,1,rzad-oficjalnie-wlozyl-nam-reke-do-kieszeni,wiadomosc.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Jak Komorowski zostanie prezydentem
TŁUM GOŚCI I MIEJSCA NA WAGĘ ZŁOTA
obejmie urząd w piątek po godz. 10
Komorowski urząd prezydenta obejmie w piątek 6 sierpnia krótko po godz.
10. Na uroczystości, które odbędą się w budynku Sejmu, zaproszono
kilkuset gości. Głównie parlamentarzystów, wysokich urzędników i
przedstawicieli ambasad. - Pozostałe miejsca są na wagę złota -
powiedział szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla.
Uroczystość
zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym rozpocznie się w Sejmie w
piątek o godz. 10. Prezydent-elekt Bronisław Komorowski i jego żona Anna
przyjadą do budynku parlamentu parę minut przed tą godziną.
Przy wejściu głównym przywita ich szef Kancelarii Sejmu. Następnie razem
przejdą do sali plenarnej. Tam parę prezydencką przywitają marszałkowie
Sejmu i Senatu.
Przysięga i orędzie
Najwyższy zdecydował: Wybory są ważne
Sąd Najwyższy uznał wybory prezydenckie za
ważne. Według sędziów, protesty... czytaj więcej »
W sali plenarnej, przed Zgromadzeniem Narodowym, Komorowski złoży
przysięgę o następującej treści: "Obejmując z woli Narodu urząd
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam
wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności
Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz
pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem".
Przysięgę można zakończyć słowami "Tak mi dopomóż Bóg".
Następnie prezydent wygłosi orędzie. - Później poseł sekretarz odczyta
protokół, który będzie formalnym potwierdzeniem uroczystości
zaprzysiężenia - wyjaśniał Czapla. Zgodnie z planem ta część
uroczystości powinna potrwać pół godziny.
Uczci pamięć
grupowe w Kancelarii Prezydenta
Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski
zapowiada spore zwolnienia w... czytaj więcej »
Po zaprzysiężeniu Komorowski najprawdopodobniej złoży kwiaty przed
tablicą upamiętniającą parlamentarzystów poległych w trakcie II wojny
światowej. W planie jest także spotkanie z Konwentami Seniorów obu izb w
gabinecie marszałka Sejmu.
Czapla zapytany o uczczenie pamięci tragicznie zmarłego prezydenta Lecha
Kaczyńskiego w trakcie uroczystości zaprzysiężenia, powiedział, że
będzie miało to miejsce najprawdopodobniej w orędziu prezydenta.
Nie ma miejsc
Na sali plenarnej Sejmu przygotowanych będzie 560 miejsc dla posłów i
senatorów, którzy stanowią Zgromadzenie Narodowe. Oprócz tego zasiądą
tam też najbliżsi współpracownicy prezydenta. - Te miejsca będą zajęte
m.in. przez ministra Jacka Michałowskiego (szefa Kancelarii Prezydenta -
red.), gen. Stanisława Kozieja (szefa BBN - red.) i ministra Dariusza
Młotkiewicza (sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta - red.) - mówił
Czapla.
jak Obama, Karzaj i Gomułka
Bronisław Komorowski w każdej ambasadzie i
konsulacie - od Serbii po... czytaj więcej »
W
sejmowej galerii przygotowano miejsca m.in. dla członków rządu, którzy
nie są parlamentarzystami, oraz przedstawiciele instytucji państwowych.
Dużą część zajmie korpus dyplomatyczny. W sumie około 100 szefów
placówek lub ich zastępców. - Pozostałe miejsca są na wagę złota -
przyznał szef Kancelarii Sejmu.
Według zapowiedzi Czapli, gośćmi uroczystości będą też byli prezydenci,
byli premierzy, byli marszałkowie Sejmu i Senatu, przedstawiciele
duchowieństwa, szef Sztabu Generalnego, dowódcy sił zbrojnych, prezydent
Warszawy, wojewoda mazowiecki, rodzina prezydenta elekta i jego
przyjaciele.
Order i msza
Po uroczystości zaprzysiężenia w budynku Sejmu nowo zaprzysiężony
prezydent weźmie udział w mszy świętej. Ma ona rozpocząć się o godz. 12 w
w Archikatedrze Warszawskiej św. Jana. Nabożeństwo będzie koncelebrował
metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
Ostatnim punktem piątkowych uroczystości będzie przekazanie prezydentowi
insygniów Orderu Odrodzenia Polski i Orderu Orła Białego. Odbędzie się
ona na Zamku Królewskim o godz. 14.
Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent z tytułu wyboru
na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem
Orderu i przewodniczy Kapitule Orderu. Staje się też Kawalerem Orderu
Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule jako Wielki Mistrz
Orderu.
rs//mat
http://www.tvn24.pl/-1,1667769,0,1,jak-komorowski-zostanie-prezydentem,w...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. ordery...
a ja pamiętam, jak mój dziadek popłakał się przed telewizorem.
W telewizorze pokazywali jak Gierek dawał Breżniewowi Virtuti Militari (przy jakiejś istotnej okazji w rodzaju otwarcia dworca centralnego w Warszawie).
3. Rybaku
:) ordery, portrety.... wszystko to juz było i miało nie wrócić więcej.
Ale nas nabrali! Znów mamy towarzysza Gierka , który rozdaje medale w Moskwie .
I też mielismy rosnąc w siłę i bylismy w pierwszej 10 mocarstw swiatowych.
Nie mogli poczekać, aż wymrzemy, żeby tego nie powtarzać w kółko?
Co prawda, eutanazja miała przyspieszyc nasze zejście, ale bez przesady - 50 + to projekt tego rządu, więc jestesmy siłą produkcyjną .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Postanowione: rząd podwyższy VAT, ale to dopiero początek
Przyszłoroczny deficyt budżetowy wyniesie 45 mld zł, a dług nie przekroczy 55 proc. PKB. W tym celu rząd od 1 stycznia podwyższy stawkę VAT do 23 proc. W kolejnych latach VAT może jeszcze wzrosnąć.
Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowania Państwa na lata 2010-13. Plan obejmuje przyspieszenie prywatyzacji. W przyszłym roku sprzedaż państwowego majątku, w tym kolejnych pakietów akcji PKO BP i PZU SA, ma przynieść 25 mld zł. Reguła wydatkowa ma przynieść trzy miliardy złotych oszczędności. Ponadto stawka VAT na wzrosnąć o 1 pkt. proc. na trzy lata. Jak zapowiedział wicepremier Waldemar Pawlak, od nowego roku stawki VAT będą na poziomie 5 proc. - głownie na żywność, 8 proc. - m.in. na materiały budowlane i podstawowa na poziomie 23 proc.
Polska nie planuje radykalnych reform finansów publicznych. Gdyby jednak pojawiło się niebezpieczeństwo przekroczenia progu 55 proc. zadłużenia w relacji do PKB, rząd znów podniesie VAT o jeden pkt. proc. od lipca 2011 roku, a jeśli sytuacja nadal będzie zła - od 1 lipca 2012 roku zostanie wprowadzona maksymalna stawka podatku na poziomie 25 proc. na trzy lata. Pozostałe wyniosą odpowiednio 7 i 10 proc.
W swoim expose w listopadzie 2007 roku premier Donald Tusk obiecywał: „Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie w związku z tym stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych. Dotyczy to i musi dotyczyć wszystkich. I tych mniej zamożnych i tych bogatszych. Wszyscy mają prawo do tego, aby państwo przyjęło wreszcie kierunek na obniżanie podatków i danin publicznych. Będziemy prowadzili tę politykę rozważnie, to musi być rozważny marsz. Ale chcę, aby to był marsz zawsze w jednym kierunku, zawsze w kierunku niższych podatków i zawsze w kierunku rezygnacji z nadmiernych, często zbędnych danin publicznych, jakie obywatel płaci na rzecz administracji”.
http://fronda.pl/news/czytaj/postanowione_rzad_podwyzszy_vat
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Budowniczy Tusk
http://www.se.pl/multimedia/galeria/41384/87977/rysunek-dnia/
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
6. "na te produkty, które nie wpływają aż tak bardzo na koszty
utrzymania będą wyższe" stawki podatku, jeśli te produkty sa niechodliwe albo w gospodarstwach mało potrzebne, to po cholerę podnosić na nie VAT? I tak się nie zyska ...Oj, panie Tusk mydlisz Ty oczy biednym lemingom a one wierzą.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
7. Czy nowy prezydent
zawetuje VAT ?
Wszak zapewniał podczas kampanii,iż nie będzie podwyżek.
Pzdr.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/