Ruda Kalinka… Czyli bajka dla dorosłych bez happy endu.
Elemelek, ndz., 21/09/2008 - 11:46
Powoli dogasały światła wielkiego miasta, które kalinka widziała przez lornetkę. A ona smutna zamyślona znów kombinowała nad tym jakby tu dokopać kaczkom łażącym wkoło niej do stawu pełnego wielu borsuków, kaczorów...
- Elemelek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz