Ruda Kalinka… Czyli bajka dla dorosłych bez happy endu.

avatar użytkownika Elemelek
Powoli dogasały światła wielkiego miasta, które kalinka widziała przez lornetkę. A ona smutna zamyślona znów kombinowała nad tym jakby tu dokopać kaczkom łażącym wkoło niej do stawu pełnego wielu borsuków, kaczorów...

napisz pierwszy komentarz