Political fiction

avatar użytkownika tu.rybak
Szanowni państwo. Dziś omówimy kolejny rodzaj zabiegu medialnego. Oczywiście nieuczciwego, ale prowadzonego w imię wyższej racji.

Nic oczywiście samo się nie stało.

Przykładem dzisiejszego wykładu będzie komisja Sekuły zwana teoretycznie komisją śledczą. PIS miał dwie szanse by nie wziąć udziału w jej pracach. Ale widziały gały co brały i teraz niepotrzebne tu zdziwienie...

Nie będziemy oczywiście zastanawiać się nad przedmiotem działania komisji Sekuły tylko nad ostatnimi zabiegami prasowymi. Na początek sprzyjająca podobno PIS "Rzeczpospolita":

Hazardowa komisja śledcza odrzuciła dziś wniosek PiS w sprawie konfrontacji zeznań premiera Donalda Tuska i byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego [katk, "Nie będzie konfrontacji Tusk-Kamiński", "Rzeczpospolita", 21 VII 2010 r.]

Portal informacyjny RMF:
Hazardowa komisja śledcza odrzuciła wniosek PiS ws. konfrontacji zeznań premiera Donalda Tuska i byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego [PAP, "Nie będzie konfrontacji Tusk-Kamiński", RMF24.pl, 21 VII 2010 r.]

"Polska" identycznie, za PAP, a "Dziennik" o 19.00 jeszcze nie wiedział, przypuszczał, że komisja odrzuci wniosek o konfrontację.

Jeszcze śmieszniej podała sprzyjająca PIS "Niezależna":
Hazardowa komisja śledcza odrzuciła wniosek PiS ws. konfrontacji zeznań Donalda Tuska i Mariusza Kamińskiego.[ks/źródło: onet.pl, "NIE BĘDZIE KONFRONTACJI TUSK-KAMIŃSKI", "Niezależna.pl"]

Co w tym śmiesznego? Że za onetem. Tak, to jest bardzo zabawne...

Co widać w powyższych komunikatach? Ano widać całkowitą bezstronność. Tak, proszę państwa, całkowitą bezstronność. To nie PO i PSL bronią premiera Tuska, to decyduje "komisja hazardowa" lub jak twierdzą inni "śledczy".

Czy ktoś z państwa jeszcze coś widzi? Proszę? Kto powiedział PAP? I to jest dobra odpowiedź. Tak. PAP.

A kto szefuje PAP? Bardzo dobrze redaktor Paciorkowski. A gdzie pobierał nauki? Oj, młodzi państwo jesteście... Jak to mawiali o nim na korytarzach: legitymacja partyjna numer jeden... tak, tak, PZPR...

A kto go zrobił z po szefa szefem? PO. I to jest dobra odpowiedź.

Podsumowując. Media uznają, że posłowie w imieniu Rzeczypospolitej uznają, że nie uznają wniosku PIS o konfrontację Tusk - Kamiński.

A tymczasem, to PO i PSL uznały, że trzeba bronić Tuska. A dlaczego trzeba go bronić? Bo może sam by się nie obronił?

A co na to Tusk? Tusk jest szlachetny i na to nic. Natomiast warto przypomnieć, że wcześniej byłby gotów, oczywiście warunkowo, wziąć udział w konfrontacji ([według "Rzeczpospolitej", marzec 2010 r])

O konfrontację był też pytany przebywający w Brukseli premier. – Jeśli komisja podejmie jakieś decyzje dotyczące mojej osoby, to ja się tym decyzjom będę podporządkowywał – stwierdził Tusk.

I na tym polegał warunek Tuska. Jeśli komisja (zastosował ten sam zabieg co dziś omawiany, a stosowany przez media) zechce, to ja się podporządkuję.

A jak należy to odczytać proszę państwa?

Jeśli PO zechce by wezwać lidera PO, to lider PO podporządkuje się decyzji PO i się stawi.

Tylko, proszę państwa, dlaczego media tak nie piszą?

A to już jest praca domowa. Na następne zajęcia.

I jeszcze jedno, proszę państwa. Proszę też rozważyć wariant odpowiedzi, w stylu political fiction, w którym posłów PIS nie ma w komisji. Czy wtedy też komisja Sekuły byłaby komisją wiarygodną? Przynajmniej dla mediów?

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. To nie PO i PSL bronią premiera Tuska - alez skąd! A koalicja

w komisji ds przekrętu Mira, Rycha i Zbycha jest w mniejszości!


Dla przypomnienia :


12 krzeseł


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Prace komisji hazardowej

Prace komisji hazardowej zamieniają się w brutalną grę bez reguł

Brak zasad obowiązujących wszystkich uczestników i argument siły, czyli przegłosowywanie wszystkich niewygodnych kwestii – to rzeczywistość prac komisji hazardowej.

Zwłaszcza ostatnio, kiedy jej przewodniczący z ramienia partii rządzącej – i co trzeba pamiętać, będącej bohaterką afery hazardowej – prze do szybkiego zamknięcia prac komisji za wszelką cenę.

http://www.rp.pl/artykul/159563,511944.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

3. Jaka Sekuła?

Przecież ten matoł aż spał w NIKu jak nim kierował, oszczędny aż do bólu. Więc mu każą, a sekuła musi...

Współczuję Zabrzanom skoro MUSZĄ go wybrać na sołtysa (czy burmistrza, jeden ch...)

Rybak
avatar użytkownika Maryla

4. sekuła jak chlebowski

jeden ciort, choć jeszcze sekuły na cmentarzu nie przyłapano na rozmowach biznesowych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

5. @Maryla

A własciwie, co to jest ten ryl, którego go Ma?

Ad meritum: komisja z definicji jest PO więc nieważne co kto powie, a wazne co zdecyduje Tusk. Więc nie ma co rozważać PIS to PIS tamto, nie ma znaczenia. Ja, jakbym był PISem, tobym się nie zapisał do takiej komisji...

PS. A rysunki śmieszne, szczególnie ten Rybaka...

Rybak
avatar użytkownika dodam

6. tu.rybak

Powtarzanie PAPu przez "niezależną" jest zabawne i to podwójnie. Także z uwagi na nazwę "niezależna".
Pamiętam jak nie mogłem wyjść ze zdziwienia kiedy w latach 90 zlikwidowano konkurujące agencje informacyjne pozostawiając jedną jak w PRLu. A nie mogłem wyjść ze zdumienia z tego powodu, że nie słyszałem żadnych protestów. No cóż, wówczas wydawało mi się, że opinie swobodnie przedostają się do wolnych mediów, którymi w tym czasie była wyłącznie Gazeta Wyborcza (pozostałe pozostały popeerelowskie)
Pozdrawiam,