Ostatnie chwile Generala Błasika.

avatar użytkownika ironiczny anglosas
-Andrzej obudz sie - uslyszal glos Ewy. Otworzyl na krotki moment oczy. Zasnal ponownie. -Kochanie, wstawaj juz.... - Juz nie spi ę... Kilka minut pozniej: -Kochanie, wstawaj, nie mozesz sie spoznic, lecisz dzis do Katynia... - Ewa, ja juz nie spi ę, obr ó ci...

napisz pierwszy komentarz