XVIII Pielgrzymka Rodzin Radia Maryja na Jasna Górę 11.07.2010r.

- Radio Maryja jest owocem i rękojmią wolności naszej Ojczyzny - podkreślił ks. bp Stefan Regmunt, wzywając do obrony i wspierania tego dzieła. Ordynariusz zielonogórsko-gorzowski przewodniczył wczoraj uroczystej Mszy św. dla uczestników XVIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. W naszym narodowym sanktuarium zgromadziło się kilkaset tysięcy pielgrzymów z całej Polski i z zagranicy, by dziękować za Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe. "Ojcze, dziękujemy!", skandowali pielgrzymi, zwracając się do założyciela toruńskiej rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka CSsR.

Wdzięczność Bogu za dar, jakim jest Radio Maryja, wyrażana była w czasie Eucharystii stanowiącej centralny punkt dwudniowej pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. W imieniu wszystkich Polaków, którzy słuchają Radia, w czasie homilii dziękował za nie Bogu ks. bp Stefan Regmunt. Za jego założenie dziękował też o. Ryszard Bożek, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. Dziękował także przybyłym pielgrzymom, bo bez wiernych słuchaczy Radio nie mogłoby istnieć.
Drugi dzień pielgrzymki zainaugurowały wczoraj Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Po nich rozpoczął się koncert, w czasie którego wystąpili Jacek Kierok z zespołem, Kapela znad Baryczy, Maciej Wróblewski, a także ks. bp Antoni Długosz z Częstochowy. Pielgrzymi coraz gęściej zapełniali plac przed jasnogórskim szczytem. Najpierw z pątnikami spotkał się ks. bp Edward Frankowski, sandomierski biskup pomocniczy, który przybliżył sytuację osób dotkniętych powodzią. Już dzień wcześniej w czasie Mszy św. inaugurującej tegoroczną pielgrzymkę ksiądz biskup wskazał, że póki trwała kampania wyborcza, póty powodzianie byli na ustach polityków, jednak dopiero teraz się okaże, kto rzeczywiście ma na względzie dobro dotkniętych tragedią ludzi. Dziękował Rodzinie Radia Maryja, że tak ofiarnie i szybko ruszyła z pomocą ludziom, którzy niejednokrotnie stracili w powodzi wszystko.
Przed Mszą św. prof. Jan Szyszko, mister środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, mówił na temat geotermii toruńskiej. Przypomniał, że 2,5 roku temu bezprawnie zerwano jednostronnie umowę Fundacji "Lux Veritatis" i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Nie liczyły się badania naukowe, ale liczyło się to, by ukryć nasze zasoby geotermalne jako źródło odnawialnej energii. Chciano też zablokować Fundację. Ale otwory są gotowe. To jest wielki sukces - podkreślił.
Przez całą pielgrzymkę wielokrotnie powracano do dramatu z 10 kwietnia br. Z pątnikami spotkały się osoby, które ta tragedia dotknęła bezpośrednio. Jadwiga Gosiewska, matka tragicznie zmarłego Przemysława Gosiewskiego, odczytała apel, do którego podpisania wzywają rodziny ofiar Katynia. Postulaty, które odczytała, były poparte brawami przez zgromadzonych pielgrzymów. Pani Małgorzata Wassermann, córka tragicznie zmarłego posła PIS Zbigniewa Wassermanna, prosiła wszystkich o wsparcie apelu o powołanie międzynarodowej komisji w celu zbadania przyczyn katastrofy, by "mgła, która nadal unosi się nad Smoleńskiem, została rozwiana, bo za nią kryje się prawda".
Uroczystą pielgrzymkową Eucharystię rozpoczął śpiew "Bogurodzicy" - tej samej pieśni, która towarzyszyła 600 lat temu Polakom w czasie zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem. Mszy św. przewodniczył ks. bp Stefan Regmunt - pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, który wygłosił także homilię. Koncelebrowali ją ks. bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki, ks. bp Wacław Depo, ordynariusz włocławski, ks. bp Antoni Dydycz, ordynariusz drohiczyński, ks. bp Stanisław Napierała, ordynariusz kaliski, a także ks. bp Edward Frankowski, ks. bp Tadeusz Bronakowski, ks. bp Adam Bałabuch, ks. bp Edward Janiak, ks. bp Teofil Wilski, ks. bp Antoni Długosz, ks. bp Józef Pazdur z Wrocławia, ks. bp Tadeusz Werno z Koszalina, a także ks. bp Joseph Atanga, ordynariusz Bertoua, przewodniczący Episkopatu Kamerunu, o. dr Ryszard Bożek, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, o. dr Tadeusz Rydzyk, dyrektor i założyciel Radia Maryja, o. Zachariasz Jabłoński, definitor generalny paulinów, ojcowie redemptoryści posługujący w Radiu Maryja, duszpasterze grup pielgrzymów Rodziny Radia Maryja z Polski i zagranicy. W pielgrzymkowej Mszy św. wzięły też udział rodziny ofiar tej tragedii, samorządowcy i parlamentarzyści.
Słowa powitania skierował o. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry. - My, paulini, z serca wam dziękujemy za waszą obecność i służbę dla Kościoła i Ojczyzny, za związanie Radia Maryja z Jasną Górą - mówił, zwracając się do o. Tadeusza Rydzyka i innych ojców redemptorystów. Jak co roku specjalny telegram z uroczystości wysłano do Ojca Świętego Benedykta XVI. W tym roku odczytał go dr inż. Antoni Zięba w imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja w Służbie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Przypomniano w nim najważniejsze wydarzenia minionego roku, m.in. beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszki. "Prosimy Waszą Świątobliwość o przyjęcie zapewnienia o naszym synowskim oddaniu oraz o codziennej modlitwie milionów Polaków prowadzonej na antenie Radia Maryja we wszystkich intencjach Waszej Świątobliwości" - napisali pielgrzymi.
Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja rozpoczęła się już w sobotę Mszą św., której przewodniczył ks. bp Edward Frankowski, biskup pomocniczy sandomierski. - Przybyliśmy do tronu Zwycięskiej Pani Jasnogórskiej, aby błagać o pomoc w zwyciężaniu zła, jakie dzieje się u nas i w naszej Ojczyźnie, dobrem, jakie płynie na antenie Radia Maryja - mówił ksiądz biskup. Pielgrzymom towarzyszył krzyż ostatniego Wielkiego Piątku Jana Pawła II, który Sługa Boży przytulał do serca, gdy już nie miał sił, by brać udział w Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum.
Zwieńczeniem pierwszego dnia pielgrzymki był Różaniec w intencji pokoju i Apel Jasnogórski. Rozważanie apelowe poprowadził dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. - Matko Najświętsza, dana ku obronie naszego Narodu, nasza Matko, przychodzimy do Ciebie, widząc, co się dzieje w świecie, w Ojczyźnie, w naszym Narodzie, w naszych rodzinach, w naszych środowiskach. "Uczyń ze mnie posłuszne narzędzie w Twoich dłoniach", "posługuj się mną wedle Twojej woli dla ratowania dusz ludzkich w Ojczyźnie naszej i na całym świecie!" - mówił Ojciec Dyrektor. Przypomniał, że każdego dnia słowa tej modlitwy wypowiadają gorliwi słuchacze Radia Maryja.
Maria Popielewicz, Jasna Góra





O. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja:
Stworzenie Radia Maryja i posługa w nim to dla mnie przede wszystkim służba Panu Bogu i ludziom, która jest najlepszą rzeczą, jaką mogę uczynić dla Boga, dla ludzi, dla Ojczyzny i dla Kościoła. To jest odpowiedź na to, co Pan Jezus powiedział: "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody". Trzeba mówić, przypominać, że przyjąć Ewangelię to znaczy przyjąć Pana Jezusa, Jego naukę, a to jest jedyna droga do szczęścia każdego człowieka. Tylko z Bogiem człowiek może być prawdziwie szczęśliwy. Bez Boga skazuje się na nieszczęście w wieczności, a to szczęście, którego doświadcza tu, na ziemi, jest bardzo pozorne, to jest ułuda. Tylko na fundamencie Pana Boga i tylko z Nim możemy zbudować coś dobrego.
not. MMP, Nasz Dziennik