Ekspert

Z tygodniowym opóźnieniem tvn24 podała informację o komendzie z wieży w Smoleńsku zezwalającej załodze TU154 10 kwietnia br. na podejście do 50 m. Nie wiadomo dlaczego walterownia zwlekała z tą informacją. Można się tylko domyslić, ze cyngle Waltera wypełniali misję sztabowców gajowego Bronka i bardzo uważali, by żaden niepożądany przez ich umiłowaną partię neews nie pokrzyżował żyrandolowych planów Bronka. Bronek już prawie dwiema nogami pod żyrandolami to i walterownia podała do wiadomości to, co tak skrzętnie ukrywała przez cały tydzień. Ale wiadomo, że walterownia każdy neews tłumaczy nam zawsze z polskiego na nasze i służą jej do tego różnej maści niewiadomego pochodzenia "eksperci". Wczoraj jako ekspert TVN24 wystąpił między innymi Tomasz Białoszewski. - To pilot jest podmiotem podejmującym decyzję o lądowaniu. To on ocenia wszystkie aspekty - - "Jeśli kontroler powie pilotowi, że jest piękna, słoneczna pogoda, a pilot widzi mgłę, to co ma zrobić" ?- Tomasz Białoszewski, publicysta lotniczy W ten sposób Białoszewski zbagatelizował znaczenie komendy kontrolera lotów ze Smoleńska. http://www.tvn24.pl/-1,1663834,0,1,pozwolono-zej... Jednoznaczna ocena Białoszewskiego zmobilizowała mnie do tego, by poszperać i poczytać co to za fachura od lotnictwa ten jegomość. Znalazłam tylko jeden artykuł jego autorstwa i to nie w pełni samodzielny. http://www.polska-zbrojna.pl/index.php?option=co... Udzielił także w Polskim Radiu wywiadu, w którym stwierdził, że obecność gen. Błasika w kabinie pilotów nie powinna wywołać stresu załogi TU – 154 M, ale mogła spowodować "dodatkowe emocje” u załogi. http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/d... Poza tym był współautorem cyklu "Na skrzydłach Ikara" w TVP. Tomasz Białoszewski pracował w TVP od kwietnia 1989 roku. Początkowo związany jako publicysta z Naczelną Redakcją Programów Wojskowych. Do "Wiadomości" trafił w wyniku konkursu razem z: Tomaszem Lisem, Małgorzatą Szelewicką, Tadeuszem Zwiefką, Jolantą Pieńkowską. Prowadził główne wydania "Wiadomości" oraz wydania poranne i wieczorne. Zajmował się też publicystyką, głównie wojskową oraz historyczno-wojenną. Był autorem (wraz z Rafałem Brzeskim) wielu reportaży: m.in. cyklu rep. historycznych z 50-rocznic bitew: spod Monte Cassino, Arnhem, Liverpoolu, D-day i innych, oraz wielu newsowych materiałów dziennikarskich w "Wiadomościach" , "Panoramie" i "Teleekspresie". Laureat Grand Prix I Międzynarodowego Festiwalu Filmów Wojennych w Budapeszcie za film pt.:"Szóstka z chmur". Autor wielu reportaży wojskowych emitowanych w paśmie Naczelnej Redakcji Programów Wojskowych. Komentator wielu państwowych uroczystości o charakterze wojskowym oraz komentator II pielgrzymek do Ojczyzny Jana Pawła II. Pierwszy prowadzący (wraz z Agnieszką Rosłoniak) programu "Kawa czy Herbata". Wieloletni prowadzący programu "Studio Kontakt" w TV Polonia (między innymi z Urszulą Nelken i Iwoną Szymallą), oraz "Wieści Polonijnych". Przez 6 lat prowadzący program "Europa Tu" (autor: Krzysztof Mironowicz) realizowanego we wrocławskim ośrodku TVP. Program wielokrotnie był nagradzany przez UKiE oraz przez Stowarzyszenie Dzienniakrzy Polskich, za najlepszy polski program o tematyce unijnej. Autor (wraz z Lechem Mleczką) jedynego w historii polskich telewizji serialu o charakterze lotniczo-historycznym pt.: "Na Skrzydłach Ikara". Obaj autorzy zostali za ten 11-odcinkowy cykl wyróżnieni najwyższym lotniczym wyróżnieniem "Błękitne Skrzydła" w 2000 roku. Ja przypominam go sobie równiez jako prowadzącego festiwal piosenki żołnierskiej w Kołobrzegu. I chyba stąd ta jego wiedza ekspercka w zakresie lotnictwa, bo nikt nigdzie nie pisze, a i sam "ekspert" nie chwali się, żeby kiedykolwiek pilotował samoloty. No może papierowe latawce dzierżył w ręku ale te ogromne, stalowe, piękne ptaki były poza jego mozliwościami. I taki "ekspert" wyraźnie deprecjonował informacje, mogące obciążać smoleńską kontrolę lotów. Cóż, jaka telwizja tacy i eksperci, czyli cała "prawda" i "eksperci" całą dobę. http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Białoszewski