Rząd przystąpi do reform? "Wymówki się skończyły" "The Economist"
Po wyborczym zwycięstwie kandydata PO rząd będzie musiał przystąpić do przeprowadzenia tyleż trudnych, co koniecznych reform; traci wymówkę, że powodem jego zaniechań jest groźba prezydenckiego weta - sądzi "The Economist".
"Wymówki się skończyły" - podkreślił tygodnik w komentarzu na swym portalu internetowym.
Zwycięstwo Bronisława Komorowskiego oznacza, że usunięta została ostatnia przeszkoda wprowadzenia "koniecznych, lecz bolesnych reform", zwłaszcza finansów publicznych. Odtąd rząd nie będzie mógł zbyć wszelkich dyskusji na ten temat, powołując się na groźbę prezydenckiego weta ze strony obstrukcyjnego prezydenta - uważa "Economist".
Według tygodnika bezbarwna kampania wyborcza Komorowskiego potwierdziła przedwyborcze przypuszczenia, że jego głównym atutem z punktu widzenia premiera Donalda Tuska jest to, iż miejsce na świeczniku odstąpi rządowi.
"Komorowski na dłuższy okres przestanie generować nagłówki, zajmie się godnym, acz skromnym reprezentowaniem Polski za granicą i będzie trzymał prezydenckie weto pod kluczem" - napisano w komentarzu.
Zdaniem "Economista" w czasie kampanii wyborczej zdarzyły się "dwie rzeczy nie do pomyślenia":
- lider SLD Grzegorz Napieralski, który w pierwszej turze głosowania zdobył ponad 13 proc. głosów, odmówił Komorowskiemu poparcia, ponieważ już teraz myśli o przyszłorocznych wyborach parlamentarnych;
- w tym uniku Napieralskiego wyczuł dla siebie szansę Jarosław Kaczyński, dokonując innej rzeczy nie do pomyślenia: pochwały patriotyzmu Edwarda Gierka.
Tygodnik zaznacza też, że lekceważące wypowiedzi premiera Tuska o tym, iż w prezydenturze chodzi o pałace i żyrandole, nie były najlepszym sposobem wygenerowania poparcia dla jego kandydata. Po co bowiem zawracać sobie głowę głosowaniem na kogoś, kogo rola sprowadza się do troski o żyrandole.
Za najważniejsze pytanie uznaje "The Economist" przyszły kształt polskiej sceny politycznej, wskazując, że duża liczba wyborców widzi się w tzw. Polsce B, która mniej skorzystała na ustrojowej transformacji, pracuje dla budżetówki i obawia się modernizacji.
kh,PAP
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul174385.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. będą przeszkody na drodze reform
ulubiona stacja doniosła, że iluś posłów PiS może zgłosic ustawę do rozpatrzenia przez trybunał, tak że PO nie ma zielonego światła... zawsze jej będzie mógł zabruździc PiS i każdą swoją porażkę PO uzasadni złą wolą PiS
2. hrponimirski
Witam,
sponsorzy Partii Zagranicy poganiają swoich najemników, a ci biedacy maja wybory samorządowe na karku, tyle stołków dla kolesi.
Dzisiaj w TVN24 od mdłości Palikota, Kutza , Rostowskiego teraz ojciec Miecugoff.
Atakują jak po wygranej Lecha w 2006 roku.
Niemożliwe? MOZLIWE !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl