Wybory za nami... a przed nami?
Krzysztofjaw, ndz., 04/07/2010 - 21:23
Witam
Bez szczegółowego na razie komentarza (poczekam jednak do oficjalnych wyników) - tylko trochę cyfr wraz ze wstępnym pytaniem o przyszłość:
1) Uprawnionych do głosowania - 30 549 236 wyborców,
2) Wstępna frekwencja – 56,1%, czyli 17 168 670 wyborców,
3) Według OBOB :
– B. Komorowski: 53,1%, czyli 9 116 564 wyborców (stały elektorat PO + 70% elektoratu Lewicy, czyli 1,6 mln wyborców! + 50% elektoratu PSL),
– J. Kaczyński: 46,9%, czyli 8 052 106 wyborców (stały elektorat PiS + 30% elektorat Lewicy, czyli 0,7 mln wyborców + 50% elektorat PSL + zapewne większość elektoratu UPR i WiP - z tych, którzy w ogóle poszli do wyborów + wielu nowych wyborców dla, których Polska stała sie najważniejsza!).
4) Aż 43,9% czyli około 13, 4 miliona uprawnionych do głosowania Polaków nie poszło do Wyborów!!!. To jest sukces demokracji III RP?
Napieralski i Pawlak nie poparli nikogo, co może świadczyć o tym, że dystansują się do PO i B. Komorowskiego; J. K. Mikke (czyżby przejrzał na oczy?) będzie popierał może w przyszłości PiS jako przeciwwagę dla "Sowowo-Dukaczewskowo-WSI-oków"...
Bezspornie partia mieniąca się liberalną wygrała dzięki socjalistom i postkomunistom! Dlaczego nie mówię, że wygrał Komorowski? Bo tak naprawdę to PO startowała przeciw jednej osobowości, która skupiła wokół siebie już nie tylko PiS, ale wielu ludzi, wewnętrznie polskich patriotów!. Co to wróży dla przyszłości PO?... Zobaczymy...
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com
Bez szczegółowego na razie komentarza (poczekam jednak do oficjalnych wyników) - tylko trochę cyfr wraz ze wstępnym pytaniem o przyszłość:
1) Uprawnionych do głosowania - 30 549 236 wyborców,
2) Wstępna frekwencja – 56,1%, czyli 17 168 670 wyborców,
3) Według OBOB :
– B. Komorowski: 53,1%, czyli 9 116 564 wyborców (stały elektorat PO + 70% elektoratu Lewicy, czyli 1,6 mln wyborców! + 50% elektoratu PSL),
– J. Kaczyński: 46,9%, czyli 8 052 106 wyborców (stały elektorat PiS + 30% elektorat Lewicy, czyli 0,7 mln wyborców + 50% elektorat PSL + zapewne większość elektoratu UPR i WiP - z tych, którzy w ogóle poszli do wyborów + wielu nowych wyborców dla, których Polska stała sie najważniejsza!).
4) Aż 43,9% czyli około 13, 4 miliona uprawnionych do głosowania Polaków nie poszło do Wyborów!!!. To jest sukces demokracji III RP?
Napieralski i Pawlak nie poparli nikogo, co może świadczyć o tym, że dystansują się do PO i B. Komorowskiego; J. K. Mikke (czyżby przejrzał na oczy?) będzie popierał może w przyszłości PiS jako przeciwwagę dla "Sowowo-Dukaczewskowo-WSI-oków"...
Bezspornie partia mieniąca się liberalną wygrała dzięki socjalistom i postkomunistom! Dlaczego nie mówię, że wygrał Komorowski? Bo tak naprawdę to PO startowała przeciw jednej osobowości, która skupiła wokół siebie już nie tylko PiS, ale wielu ludzi, wewnętrznie polskich patriotów!. Co to wróży dla przyszłości PO?... Zobaczymy...
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Krzysztofie
spoko, czekamy na oficjalne wyniki, to raz.
Dwa - słucham TVN24 - oni nie czuja sie wygrani, TAM JEST STRACH.
I dobrze.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Marylko
Rety, masz zdrowie...
Moje próby posłuchania komentarzy na TVP1, TVN, Polsacie - skończyły sie na wyłączeniu odbiornika. Na koniec trafiłam na stronę BBC news - ciekawa co też tam piszą: i przeczytałam "najważniejszą rzecz", że Kaczyński uznał zwycięstwo Komorowskiego i złożył mu gratulacje. :)
A dalej - że (jak donosi ich korespondent) - Komorowski będzie współpracował dobrze z rządem, bo nie będzie wykorzystywał swojego veta (w domyśle - jak poprzednik). I wylałam swoją całą dzisiejsza złość na tych d*pków: napisałam im, żeby nie słuchali durnych korespondentów, bo prezydent Kaczyński zawetował tylko 10 ustaw na zatwierdzonych 690 (przydał mi się Poncyliusz, który dziś też uczył jakiegoś POgłupka!). Dodałam na koniec, ze wybór Komorry - to zło dla Polski.
A co, niech mają (a mnie lżej).
Zapomniałabym - słuchałam kawałka wypowiedzi prof. Czapińskiego (lubię go, choć częściej lewak) - ostro bronił "nowego otwarcia", (jak to nazwał) - PIS i J.Kaczyńskiego, twierdząc, że to NOWA JAKOŚĆ a ilość głosów to potwierdza. No miłe.
[głowa mi już spuchła od dzisiejszych wrażeń; chyba spadnę spać, bo na jutro nie zostanie mi czynna ani jedna szara komórka]
Pozdrawiam tych co (nadal) na tratwie !
Selka
3. Selka
Wynik wyborów nie jest przesądzony....
Na dobranoc:
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/faktycznym-zwyciezca...
basket
4. All
PKW podała cząstkowe wyniki wyborów z ok. 13 tys. 274 obwodów wyborczych. Frekwencja wyniosła 54,18%. Na Jarosława Kaczyńskiego oddano 3 981 tys. 310 głosów, czyli 50,41%. Na Bronisława Kaczyńskiego 3 916 709 - to 49,59% głosów.
basket