Kapciowy

avatar użytkownika Andrzej Wilczkowski

Bardzo się obawiam ewentualnej roli pana Palikota w pałacu prezydenckim. On nie będzie - tak jak niegdyś Wachowski "kapciowym" prezydenta.

Role mogą być odwrócone.

Bądź  co bądź - przyjaciel!

AW

2 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Ja bym polemizowal

Wachowski nie byl w pojedynke. On reprezentowal, jako oficer SB, pewna strukture, kontrolujaca Bolka w przeslosci. A Palikot - truidno zdefiniowac. Nie jest to z pewnoscia solista, ktory sam sie wymyslil. rozwydrzona bezkarnoscia PO uznala, ze jest miejsce na takie indywiduum w tym cyrku. To, ze wlasnie przez niego duza czesc glosow Gajowemu odpadla, to inna sprawa.
Ja bym go nie diabolizowal. moze i cwanie zaczal, ale przekombinowal i juz!

avatar użytkownika ciociababcia

2. Ile jeszcze

szumowin może zamieszkać w Pałacu Namiestnikowskim?

ciociababcia