Państwo w rozsypce za rządów Tuska! Co z bezpieczeństwem obywateli?
Dopiero wczoraj odbyła się konferencja służb mundurowych oburzonych "listem do szregowego Kowalskiego" a tu mamy dopiero prawdziwy skandal!
Szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zrezygnował z pracy
Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marcin Samsonowicz-Górski złożył rezygnację, jak zapewnia rzecznik instytucji – z przyczyn osobistych. Szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa: nie mamy obowiązku informowania prezydenta Z informacji „DGP” wynika jednak, że prawdziwym powodem jest konflikt urzędnika z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Jerzym Millerem. Być może właśnie ten konflikt spowodował skandaliczne opóźnienie interwencji podczas powodzi. Samsonowicz-Górski złożył prośbę o dymisję na początku kwietnia, kilka dni przed nadejściem wielkiej wody. W rozmowach ze współpracownikami argumentował swój krok brakiem możliwości porozumienia z ministrem. RCB podlega bezpośrednio premierowi, ale w pewien sposób jest także zależne od MSWiA. Zaognione stosunki między tymi dwoma instytucjami mogły stać się powodem, dla którego zareagowały one na ostrzeżenia meteorologów z 72-godzinnym opóźnieniem. Samsonowicz-Górski zastąpił na stanowisku Przemysława Gułę zdymisjonowanego na początku roku przez premiera Donalda Tuska. W proteście przeciwko odwołaniu Guły – charyzmatycznego specjalisty – złożył rezygnację cały zespół analiz, kluczowa komórka RCB.
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/431290,szef_rzadowego_centrum_bezpieczenstwa_zrezygnowal_z_pracy.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz