Kto szkodzi Polakom na Białorusi? (karlin)

Trochę mnie śmieszą gorączkowe zabiegi zwolenników Bronka, starających się za wszelką cenę odkręcić jego wpadkę z obroną suwerenności Łukaszenki na Białorusi, której jakoby ma zagrażać rozmowa z Rosją na temat mieszkających na Białorusi Polaków. I którą "upokorzył" Kaczyński takiej rozmowy zapowiedzią.

Nie pamiętają już choćby o tym, że dla utemperowania białoruskiego dyktatora Polska uczestniczyła we wprowadzonych przez UE sankcjach, i cały czas uczestniczy w zabiegach dyplomatycznych, także z udziałem Rosji, a sytuacja tamtejszej Polonii wymaga wsparcia z zagranicy.

Tymczasem Kaczyński powiedział to, co jako kandydat na Prezydenta powiedzieć powinien. 

Z jednej strony wysłał jasny sygnał Moskwie, że dla obrony białoruskiej Polonii, znajdującej się w znacznie gorszej sytuacji, niż Polonia rosyjska, gotów jest docenić szczególny rodzaj stosunków, łączących ten kraj z Białorusią i jej wpływy w Mińsku.

A z drugiej przypomniał Lukaszence, że są w Polsce politycy, którzy wykorzystają każdą okazję, aby o interesy Polaków na Białorusi zadbać.

Sygnał wysłany przez Komorowskiego poucza Łukaszenkę, że partia rządząca obecnie w Polsce poświęci wszystko, także Polonię, dla wewnętrznych rozgrywek z opozycją.

Na pewno jest mu to stanowisko bardzo bliskie.

Komorowski jest zresztą w swojej postawie konsekwentny.

Starając się umniejszyć rangę wizyty Kaczyńskiego w Londynie, nie zawahał się dzisiaj uciec do głupawych, personalnych wycieczek wobec brytyjskiego premiera, na pograniczu wezwania polskiego ambasadora do brytyjskiego Foreign Office w celu złożenia wyjaśnień.

Miotanie się między lokajstwem a arogancją dowodzi jednego.

Komorowski i ten rząd właścicieli najlepszych w Europie pleców do poklepywania uważają, że im, a więc także i rządzonej przez nich Polsce żadna polityka zagraniczna nie jest potrzebna. Ponieważ podejrzewają, że nikt ich już nie traktuje poważnie są przekonani, że zagranicą można stosować te same zabiegi, co w kraju. Bo personalnie nie przyniesie to im żadnej szkody.

http://karlin.salon24.pl/200701,kto-szkodzi-polakom-na-bialorusi