K.Leski błądzi :)

avatar użytkownika Unicorn

Nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni :)

http://krzysztofleski.salon24.pl/200153,iv-prl-bis-w-s24

W swoim poście zadumał się nad "betonowym" myśleniem zwolenników PiS. Chciał demokracji to ma. Nie wiem czemu płacze. Smutno mu, że "salonowa wersja zdarzeń" odchodzi w cień? Nie sądzę. Zatem, dlaczego smęci o Urbanie i PRLu, jak rasowy pismak bazujący na prostych skojarzeniach? Wydaje mi się, że problem polega na tym, że piszący mają gdzieś doświadczenie dziennikarzy. Żeby tylko komentowali. A oni nawet dyskutują! I mają często lepsze argumenty! I lepsze wpisy! Normalnie, oczywisty skandal.

Co z przydziałami "miejsca w blogach", tak jak kiedyś z przydziałami papieru? Trzeba stanowczo powołać Krajową Radę Smęcenia pod przewodem światłych dziennikarzy, najlepiej prezentujących różne punkty widzenia- proponuję skrajną lewicę albo Aborczą, Politykę i Przegląd :>

Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Unicorn

że tez chce Ci sie z tym betonem dyskutować ;)) "bezrobotne" zbrojne ramię III RP odzyskanej dla Michnika.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. Zanęcam go żeby wpadł do nas,

Zanęcam go żeby wpadł do nas, będzie weselej ;-)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

3. Unicorn

:)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Waits

4. leski

to padalec POjebany...

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Maryla

5. Waits

bo nas K.Leski na Onet obsmaruje :) za Twoje słownictwo

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika karol353

6. krzysiu leski

krzysiu leski się stara. wiadomo bezrobotny dziennikarz, a tu koty i kredyty. manipuluje. kształcił się u adasia m. (syn ozjasza szechtera) nie radził sobie to adaś go wywalił. teraz desperacko szuka miejsca w salonie.

avatar użytkownika Maryla

7. K.Leski ma chyba przegżane zwoje mózgowe, bo napisał list otwart

do Joanny Kluzik-Rostowskiej, sugerując jej przemęczenie :)


K.Leskiemu do sztambucha


"Widzę, że szaleństwo trwa, a ci
najbardziej szalejący zarzucają szaleństwo... mnie. Cóż, dodam jeszcze
jedno zdanie - o tym, czym jest dzisiejsza Rosja: państwem, które nie
kryje agresywnych zamiarów wobec lekko licząc tuzina narodów żyjących w
granicach tego państwa lub tuż za jego granicami. Z taką Rosją chcecie
rozmawiać o prawach człowieka, o prawach mniejszości?
" link

 

Gdyby K.Leski nie zauważył, to prezydent Rosji ostatnio bawił w Ray's
Hell Burger:

Ten nierdzenny Afroamerykanin siedzący naprzeciwko Miedwiediewa to Барак Обама.

Nie wiem czy rozmawiali o tuzinie
narodów żyjących w granicach Rosji lub tuż za jej granicami
, ale
podczas tej wizyty Miedwiediewa w США
napewno rozmawiali o interesach США w różnych
częściach świata.

Interesem Polski jest zapewnienie ochrony Polakom
na Białorusi
, nie jest to interes
Unii Europejskiej, Niemiec, Francji, nie jest to interes Rosji, ale
zarówno Niemcy, Francja jak i Rosja mają też swoje interesy o wsparcie
realizacji których muszą zabiegać u innych.

Jeśli już K.Leski cytuje u siebie Kaczyńskiego z debaty:

"Musimy chronić Polaków za granicą, a w tej
chwili tymi Polakami, którzy wymagają najdalej idącej ochrony, są Polacy
na Białorusi, i każdy prezydent musi się w to zdecydowanie angażować.
To jest sprawa o której warto rozmawiać także z Moskwą i jeżeli będziemy
tutaj mieli prezydenta Miedwiediewa, a ja będę prezydentem, to z całą
pewnością tę kwestię postawię. Bo chociaż Białoruś jest oddzielnym
państwem, to jednak porozmawiać w tych sprawach także można.
"

To powinien zacytować też Komorowskiego:

"No to jest niebywały pomysł
polityczny, żeby z Moskwą rozmawiać o Białorusi. To ja się z tym
zupełnie nie zgadzam. To jest kompletnie sprzeczne z polskimi interesami
narodowymi i to jest nie przyjęte w ogóle w polityce międzynarodowej.
To jest tak jakby Białorusini mieli o sprawach polskich rozmawiać też z
Rosją czy z Berlinem, ja się na to nie zgadzam. Na to się nie piszę.
"

 

od 7.06 na filmie:

 

"To jest kompletnie sprzeczne z
polskimi interesami narodowymi" rzecze
Komorowski na debacie a K.Leski miast spróbować zastanowić sie nad tym,
jak Komorowski postrzega polskie interesy narodowe poświęca swój wpis
"kibolom z PiSu", "wpadce" Kaczyńskiego, Toyahowi i jakiemuś trollowi.


Napisał: "Dotąd przez lata stanowiska
PO i PiS w tej mierze były jednoznaczne i zgodne: jedynym narzędziem
nacisku na Mińsk może być Unia Europejska."

- i można dopowiedzieć: ... minęły lata a na Białorusi jak Polacy
byli gnębieni tak są gnębieni nadal. Unia jak widać nie jest
zainteresowana w rozwiązaniu tej kwestii a polska dyplomacja nie ma
pomysłu i możliwości samodzielnego wpływu na reżim Białoruski.

Więc nawiązując do odpowiedzi K.Leskiego skierowanej do beznickowego
trolla napisać K.Leskiemu wypada:

Otóż to, człowieku, otóż to: z Niemcami i Francją - tak, a z Rosją - tym
bardziej
.

Jest rok 2010, od roku 1982 minęło już 28 lat. Zachód je teraz
hamburgery z prezydentem Rosji w Ray's Hell Burger, Chiny Ludowe
zalewają ten zachód swoimi towarami i produkowanymi przez tenże zachód w
fabrykach na ich terenie. Fidel wciąż żyje, a komunizm na Kubie
dogorywa. 

Rozmawiać o polskich
interesach narodowych należy, rozmowa o polskich interesach narodowych
nie hańbi.

Rozmawiać nie znaczy
zgadzać się na warunki.

http://cerber.salon24.pl/200647,k-leskiemu-do-sztambucha

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

8. To jest interesujące

To jest interesujące zjawisko, latami oducza się ludzi myślenia, patrzy na innych, rzekomo "przyjaciół" żeby załatwiali nasze interesy a jednocześnie odmawia się ludziom rozumu, gdy próbują grać po swojemu. Rodzi się zatem pytanie nie- tylko po co ale za ile :>

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'